Jest to normalne? Mozma to traktowac jako wyglupy?

Jestesmy razem 4 lata. Od pol roku jestesmy po slubie mieszkamy razem i jestem teraz w 5 mies ciazy. Moj maz zawsze lubil klepnac mnie w tylek ale klepie tak ze mnie to boli. Robi to z nienacka i sprawia to bol mowi ze to na zarty. Ostatnio doszly u niego jeszcze takie wyglupy ze np zga mnie palcem po bokach nrzucha co tez boli zeby przestal musial dostac liscia w twarz a dzis siedzialam przy kanapie na podlodze to tak mi glowe odchyli ze nie moglam oddychac i tez musialam mu pacnac bo nie chcial puscic. Czy mozna tego typu rzeczy traktowac jako zarty gdy to boli

Raczej nie.

Ojej jaki on zabawny... :/ j/e/b/n/i/j go porzadnie chama

To nie jest normalne. Twój mąż to idiota

Wczoraj na sylwku bylismy u znajomych usiedlismy na schodach wzial mnie mnie objal i tak na boki zaczal nas kolysac ze malo co bym glowa w balustrade nie uderzyla ale podbiegla corka kolezanki i pacnela go w reke to mnie puscil. Doploki nie dostanie strzala to sie tak wlasnie "wyglupia"

To zdecydowanie nie jest normalne. Tym bardziej, ze jestes w ciąży i jeden taki "żartobliwy" *****może was wiele kosztować. A co gdybyś straciła przytomność, bo odciął ci dopływ tlenu?

Klepnij go raz w jaja. Tak na żarty. Może zrozumie.

Moze mu cos na mozg padlo, moze on jest psychiczny ..

Jeśli to nie prowo to twój mąż ma zaburzenia i to poważne...

To dosyć dziwaczne...

On juz jest po jednym powaznym zwiazku. Byli 10 lat razem i ona go zostawila. Maja nawet dziecko. Z tego co wiem zadnej zdrady tam nie bylo. Corka jego kiedys przuszla do mnie i mi powiedziala ze " mam uwazac na tate bo on mame bil" myslicie ze o to moglo chodzic. Ze ona nie wytrzymala tych szturchancow

Jezu dziewcze i Ty z takim tyranem jestes. Hehe widocznie mala miala cos konkretnego na mysli

nie bardzo rozumiem. Nie przeprowadziłaś z nim ani jednej poważnej rozmowy na ten temat ? tylko nas sie pytasz co my o tym myślimy ? bo sama nie masz zdania ? mnie by już dawno szlag trafił

mam pytanie. Czy ten twój facet nie ma przypadkiem na imię Przemek ?

ja bym w życiu z kimś takim nie mogła być. Przerażałoby mnie to. Tacy ludzie nie mają wyczucia granic i pomijając już fakt że takie obchodzenie sie z kobietą jest zwyczajnie brzydkie i chamskie to jest to już wręcz niebezpieczne! A ty jeszcze jesteś na dodatek w ciąży dziewczyno i co on nie myśli o dziecku? To dla mnie to już jest niepojęte. Pilnuj sie dziewczyno i sie ogarnij. Macie mieć maluteńkiego noworodka. Jak ty z takim neandertalczykiem wytrzymałaś 4 lata.

Powinnaś z nim pogadać na poważnie, że sobie tego nie życzysz i egzekwować to, powinnaś argumentować ze szczególnym naciskiem że jesteś w ciąży. Jestem mocno zdziwiona że jeszcze tego nie zrobiłaś. Tym bardziej potwierdza to że wy nie macie chyba do końca normalnej relacji jako para, coś jest z wami nie tak. Nie tylko z nim ale i z tobą

Mój mąż mi tak robi, z tym że ja to lubię, cóż jestem zboczona. Może twój miał przed tobą taką kobietę. Tak czy inaczej musisz mu kategorycznie zakazać takich zachowań.

Tak ma na imię Przemek :(

Nie to nie Przemek eh... no widzicie jak to jest. Na poczatku mi sie to wydawalo tez smieszne muslalam ze to takie zaczepki ale ostatnio tak sie to nasililo. Chyba bede musiala z nim powaznie porozmawiac

Ma na imię Przemek i to jest najgorsze

Wcale nie bo to Artur

On ma jakieś zapędy masochistyczne. Tak jakby chciał poczuć władzę nad tobą.to nie jest normalne! Żarty to żarty a nie sprawianie bólu kochanej osobie.jak to się mówi dzieci nie kłamią myślę że to kwestia czasu zanim i ciebie porządnie uderzy! Teraz się opanowuje bo jesteś w ciąży a stanowczo ma takie zapędy! Reaguje tylko jak mu przyłożyć to smutne.współczuję!

Chyba raczej sadystyczne. To jakiś psychopata, a Ty masz też nierówno pod kopułą, że się godzisz na to. Takie coś, że Ty go pacniesz, bo on Cie dźgnął brzmi jak głupie szturchańce czterolatków. Za pół roku założysz temat "Facet mnie bije, co robić?“

Fakt sadystyczne,pozdrawiam

ostatnio jak szłam ze schodów to próbowal mnie z nich zepchnąć na żarty, a ja o mało co sie nie poślizgnęłam :(

to wyżej to już raczej prowo

Mam nadzieję, że cały ten temat to prowo.

No wlasnie ze nie. Pisalam Wam prawde. Dzieki dziewczyny za odpowiedzi

wczoraj o 22:20 co? jak to lubisz to ? masakra :(