Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vip94

Pani seksuolog mi nie pomogła

Polecane posty

Gość vip94

Mam uciążliwą genofobię, która niszczy mi życie. Już nie mogłam dłużej z tym wytrzymać, dlatego poszłam do pani seksuolog, aby mi wreszcie pomogła. Miałam nadzieję, że się wyleczę z tego problemu. Ona powiedziała, że nie rozumie mojego problemu, skoro są stare panny. Powiedziała też, że nie wie, jak do mnie trafić, dlatego zaleciła mi zrobić test psychologiczny za 160 zł. Psycholog mi przeprowadził ten test, z którego wynikało, że boję się wielu rzeczy. Na kolejnej wizycie u tej pani seksuolog, po wykonaniu testu, powiedziała mi "Proszę posłuchać-może być pani osobą aseksualną (ale ja taką nie jestem!), tylko nie rozumiem, czemu pani nie pozwala innym." Koniec. Przecież ona mi w ogóle nie pomogła, tylko zamiotła sprawę pod dywan! Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vip94
Jak mogła coś takiego zrobić! Dziękuję za taką "pomoc." Mój stan się jeszcze bardziej pogorszył od tamtej wizyty. Dziękuję, pani doktor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vip94
Dlaczego nikogo to nie interesuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj vip94 :) Proszę, odpowiedz sobie najpierw na pytanie czego się boisz? Jak mniemam udałaś się z tym pytaniem do Pani seksuolog, która dość brutalnie Cię potraktowała, ot takie bywają Kobiety ;) Każdy człowiek czegoś się boi, obawia. Kluczem jest rozwiązać zagadkę czego boi się Twój umysł. Ja w seksie obawiam się jednej rzeczy, zarażenia chorobą przenoszoną drogą płciową, ale w moim przypadku jest to in plus, ponieważ bardzo starannie dobieram Partnerki i zawsze na dłużej. Być może podobnie jak Ty mam obawę przed tym pierwszym razem, ponieważ jest to w jakimś stopniu przełamanie samego siebie. Zobacz, jestem abstynentem, nie pijam alkoholu, póki nie zrobię tego jest mi łatwo, bo mówię sobie, że to już 10 lat i szkoda mi ten czas zaprzepaścić. Tyle tylko, że w przypadku sexu jest inaczej. My bliskości, czułości i czystego sexu potrzebujemy. Brak sexu może prowadzić do problemów natury psychicznej, więc dobrze, że szukasz pomocy. Zauważyłem, że z dość dużą irytacją zareagowałaś na brak odzewu ze strony innych ludzi, być może Twój problem urósł w Twoim umyśle, a dla innych jest drobnostką. Może wystarczy znaleźć odpowiedniego partnera, który spełni Twoje oczekiwania? Odpowiedz sobie na pytanie co sprawia Ci najwięcej przyjemności, nawet jeśli nie będzie to czysty sex klasyczny. Może są elementy, których pragniesz, a które nie do końca kojarzą Ci się z sexem. Musisz poznać kogoś z kim będziesz mogła rozmawiać godzinami na temat Twojego problemu, kogoś kto wejdzie głęboko w Twoje myśli zadając Ci odpowiednie pytania. Odpowiedzi odkryją CIebie i Twoje potrzeby. Wierzę, że odnajdziesz radość z życia sexualnego, tego Ci życzę. Maciej Czarnecki. mail: scimaciej@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×