Jest dużo fajnych i wolnych kobiet 30 letnich

Człowieku nie wiesz o czym chyba mówisz. Wyrwac panienke w wieku 30 lat jest latwiej niz w wieku 20. Przynajmniej ja i paru kolegów tak twierdzi. Masz to co Ci młodsi ( jeśli się nie zapusciles) a dodatkowo to czego tamci nie mają (stabilizację, pracę, kase). Jak byłem młodszy ile to człowiek musiał się nakładać i nasciemniac żeby zaliczyć. A teraz, nie dość ze aż tak bardzo Ci nie zależy bo można inaczej ;) to same przychodzą. I nawet nie musisz ukrywać o co Ci chodzi ważne żeby robić to kulturalnie i z taktem.

Jak dla mnie biżuteria to strata kasy i nigdy o nią nikogo nie prosilam. Śmieję się nawet, że te klejnociary mają facetów, a mnie świecidełka nie kręcą i mam tylko jeden kiepski związek na koncie.

30-latka się nie nadaje?! no ok... mam 25 lat, rok temu 'uciekł' ode mnie facet starszy o 5 lat bo powiedziałam mu, że nigdy nie byłam w żadnym związku...ja się czuję dziwnie bo mi faceci wytykają brak 'doświadczenia', współczuję Was drogie kobietki 30+ ...Trzymajcie się :)

gość dziś x Prowo 0/10

niestety nie prowo :) nie użalam się nad sobą ale pokazuję jakimi schematami myślą niektórzy ludzie...

gość dziś niestety nie prowo usmiech.gif nie użalam się nad sobą ale pokazuję jakimi schematami myślą niektórzy ludzie... x nie możesz być kobietą! bo nie wyzywasz mężczyzn tylko użyłaś słów "niektórzy ludzie"

bo nie uważam, że kobiety są spoko a faceci są źli (w dużym skrócie) :) to nie zależy od płci...

Niestety nie pogadasz z nikim. Na kafeterii 95% ludzi tak uważa ;-)

mam auto 15 letnie i jakoś nie mam zbytnio żadnego na oku na które mógłbym zamienić bo niezbyt mi się podobają a te co mi się znowu podobają to słabiej zapierdalają od tego co mam teraz, wiec skoro mam auto za którym sporo osób się ogląda to po co mam je zamieniać na jakieś słabo jeżdzące gówno

Zachwalasz publicznie siebie, ale bez powodzenia. Typ jaki reprezentujesz - niekobieca, zarozumiała mitomanka - zostaje zrzędliwą starą panną. Niedawno twierdziłaś, że jestes we wspaniałym związku, ale ten idealny model faceta z którym byłaś, poszedł w sina dal. Natomiast tzw pogardliwe przez ciebie "klejnociary" i "tapeciary" opócz wykształcenia i kariery maja udane małżeństwa, rodziny. Niedługo założysz topik: "Najlepiej być starą panną". Błaźnisz się coraz bardziej.

gość dziś gość dziś a dlaczego facet nie moze ugotowac obiadu, a kobieta ma gotowac? raczki panu urwalo? x x ja mogę ugotować a pani mi raz na pół roku coś w aucie wymieni, naprawi, ok?

Dla gościaewuni nie ma nikogo, kto by jej dorównał, ma skłonności masochistyczne, bo prosi się aby jej dopierdzielić. Żałosna i głupia.

Gadaj zdrów :-D

Wybieracie sobie mężczyzn, którzy nie potrafią nic a potem marudzicie :P Jak te co lecą na bad boyów

18:59 Ty natomiast pieprz dalej, mamy bekę z ciebie!

No bo ja taka już jestem głupia, nie to co Ty. Kazdy moj post to musi byc powod do salw smiechu dla takich jak ty. Ale nieladnie tak się śmiać z glupiutkich.

Jesteś głupia, bo opowiadasz publicznie o swoim życiu, wychwalasz samą siebie, swojego faceta, swoja "urodę" , a innych obrażasz i wysmiewasz. Nie jest to normalne ani sympatyczne. Moim zdaniem jesteś zakompleksiona lub chora psychicznie.

Nienormalne są osoby które hejtują kogoś wybranego na forach publicznych . poczytaj sobie w internecie o tym zjawisku i co się za tym kryje i nie zawracaj tyłka tylko zajmij się swoim problemem z głową

Ty wszystkim wmawiasz różne rzeczy, a swojej choroby nie widzisz. Chce ci pomóc, cos uświadomić, ale to chyba niemożliwe. Będziesz wracać i zamęczać wydumanymi problemami, żałosne

Twoja rozrywka to pisanie obraźliwych rzeczy obcej osobie na forum. To nie jest normalne. Do tego Cierpisz na paranoje , co ci już ktoś na innym temacie zasugerował, a Ty dalej grasz we "wszyscy nienormalni tylko nie ja " powinnaś mi płacić że w ogóle poswiecam czas na odpisywanie

Powinnaś raczej zapłacić swojemu psychiatrze, mylisz mnie z kims innym, żałosne

Bo Nie ma nic bardziej żalosnego, pomylić kogoś tam gdzie wszyscy piszą z gości. Aczkolwiek poziom hejtu i paranoi (wmawiania mi np tego że to ja rzekomo wszystkim coś wmawiam) był ten sam :-)

Nieprawda, że ty rzekomo coś wszystkim wmawiasz, ty rzeczywiście to robisz, ale przestało mnie to obchodzić. Radź sobie sama ze sobą.

Każdy jest nienormalny na swój sposób. Chodzi o to, żeby umieć "dogadać" się z tą cechą i albo "pyknie" i będzie miło, albo od razu trzeba uciekać daleko, oj bardzo daleko... Pozdrawiam wszystkich miłych mniej lub bardziej i tych fajnych lub nie ;)

Nie odchodz, o moja arcymądra psychoterapeutko, jak sobie poradze bez twych komentarzy?

Jestem niewierzaca ale po przeczytaniu tego watku dam chyba na jakas msze do kosciola, meczetu i synagogi naraz w podziece za to, ze wyjechalam z Polski dawno temu :-D Ludzie, wyluzujcie troche! W wieku 30 lat to zycie sie dopiero zaczyna! Skad sie u Was w takim mlodym wieku biora poglady rodem z Ciemnogory? Skad tyle nietolerancji, nienawisci, pomiatania innymi, checi ich ponizania za to ze maja inne poglady niz Wy?

No właśnie, dlaczego ludzie, którzy wyjechali chcą nam wmówić, że jesteśmy gorsi lub z Ciemnogrodu. Wszędzie sa ludzie i taborety, a najwięcej maja do powiedzenia taborety z zagranicy.

Podpisuję się pod tym co napisałas obiema rękoma i nogami też :P. Taka polska mętalność, choć na szczeście są jeszcze ludzie, którzy potrafią spojrzeć na siebie bez nienawiści, hejtu i zawiści... I są to często 30latkowi wlasnie. I Ciebie i ich pozdrawiam;). Miłego tam na obczyźnie :)