Maz codziennie dzwoni do matki i ojca, jak go odpepnic?!

Mamy po 30 lat, mieszkamy razem od 5 lat, mamy półrocznego synka, własne mieszkanko i niby wszystko ok, ale jednego nie moge znieść - ON CODZIENNIE DZWONI DO RODZICÓW!! Najcześciej do każdego z osobna nawet.. Jak to zmienić?! Szlag mnie trafia. Wie, ze jestem temu przeciwna, wiec dzwoni głownie z pracy, ale czasem spojrzę w tel i widzę - codziennie bez wyjątku! Mówiłam ze mi to przeszkadza, ze jest przez to dla nich wciąż małym synkiem, ale on twierdzi ze nie będę mu kontaktów z rodzina ustalać... No nie znoszę tego! Pomocy!

Puknij się w swój durny łeb. Powinien cię zostawić i znaleźć normalniejszą.

To są jego rodzice i dobrze że ma z nimi taki dobry kontakt , Ty autorko do swoich nie dzwonisz ?

P*****lnij sie mlotkiem w leb tylko mocno zeby Ci sie rozjasnilo-jesli dzwoni z pracy to co Ci to przeszkadza?

Znajdź sobie faceta sierotę :D

To nie jest normalne. Trzydziestolatek nie powinien mieć potrzeby codziennego kontaktu.

Po co chcesz zmieniac to. ?? Sa inne bardziej powazniejsze problemy niz takie cos. Zwruc mu uwage i tyle sila nic nie zrobisz najwyzej znajdzie sobie inna a ciebie kopnie w zad:-) teraz ci przeszkadza to? A wczesniej niczego nie widzialas.?;-)

Ja też nie widzę w tym nic złego... to tylko telefony! To wręcz dobrze że utrzymuje dobry kontakt z rodzicami, widać jest życzliwą, rodzinną osobą.

Czy Ty jesteś normalna? Chyba nie! Mam taką jebniętą bratowa jak Ty, tyle że mój brat był tak głupi i dał się jej urobić. Do matki dzwoni 4 razy do roku, widuje się z nią 2 razy do roku i tyle. A matka schorowana i czeka na telefon od synka, już mi się nawet nie chce starego konia upominać, skoro moja bratowa tak go urobiła, a on taką niemotą jest. Daj spokój facetowi, niech dzwoni i interesuje się rodzicami, to dobrze o facecie świadczy.

też dzwonię codziennie do rodziców, a mam ponad 30 lat. Kiedyś tak nie robiłam, a teraz dzwonię, bo wiem, że to ONI tego potrzebują. Jak zapytam, czy byli po te zakupy, o których mówili dzień wcześniej, opowiedzą o swoich sprawach, pochwalą się, pożalą, zapytają o nas, o wnuka. Mi się nic nie stanie, jak kilka minut pogadam, a oni są szczęśliwsi. Może podobnie jest u Was? Z czego wynikają te codzienne rozmowy?

Nie rozumiem czemu ci to przeszkadza tym bardziej jeśli robi to w pracy nie przy tobie. Może ty nie masz takiej potrzeby i on ci tego nie wypomina wiec daj mu juz spokój. Mój dzwoni do swoich tez codziennie i tez do każdego z osobna i do rodziców i rodzeństwa i nie widzę w tym nic złego ze sie interesuje co u nich czy wszystko w porządku. Nie robi tym nikomu krzywdy. Ma zwyczajnie taka potrzebę. Ja z moimi rodzicami rozmawiam ta na dwa tyg z rodzeństwem jeszcze rzadziej bo tak juz mam i on tez. A ty autorki daj mu żyć chyba nie masz poważniejszych problemów.

A w czym problem ? Mój znajomy ma 60 i odkąd pamiętam zawsze dzwoni do mamy codziennie i ona do niego też.

Autorka jakaś dziwna jest, może zazdrosna? Chciałabym odciąć swojego faceta od rodziny i znajomych i mieć go tylko dla siebie? To dość toksyczne...

nie widzę w tym nic dziwnego. Fajnie, że ma taki kontakt z rodzicami, ale masz problem..

Jeszcze biedny facet musi się z tym kryć i z pracy dzwonić, bo jego dziuni telefony do rodziny przeszkadzają :D Żal mi gościa!

Tylko czemu to Ci przeszkadza?

No własnie, ja też nie rozumiem co w tym złego, może nam autorka wytłumaczy swój punkt widzenia?

Ja też często dzwonie do mojej mamy i nie widzę w tym nic złego, wręcz przeciwnie. Mój narzeczony też tego nigdy nie skrytykował w żaden sposób.

Ty jesteś temu przeciwna? Hahaha, padłem. Uważasz, że masz prawo być temu przeciwna? No to pomyśl jeszcze raz. Do jasnej cholery to są jego rodzice i jeśli ma ochotę otrzymywać z nimi kontakt, to trzeba być skończoną pipą, żeby mu tego bronić.

Twój mąż to jakiś spedalony mamisynek i tyle. Widziały gały co brały.

może dziunia się spyta swojego półrocznego synka, czy będzie ją miał w d... jak dorośnie? :D:D

To jest twoja wina bo go izoluje w związku. Mój jest zawsze podczas Każdego badania ginekologicznego cipki i wspierał porody. Takie przeżycia Łączą Związek. Lecz ty się wstydzisz męża przy badaniu u gina cipki i porodach a całkiem obcego faceta ginekologa nie szok i dlatego nie ma z tobą więzi! !!

Autorko czemu chcesz bronic i ograniczac kontakty z rodzina. Ograniczac rozmowy itd swojemu. Nie ogranicza sie nikogo tym bardziej w kontaktach z rodzina. Sa inne powazne sprawy w zyciu niz takie cos:-) np. Gdy partner zdradza lub lubi bardziej wodeczke i kolegow i caly czas by z nimi siedzial, gadal wydzwanial w domu by go nie bylo. Lub z byt czesto praca gdzie czlowiek nie ma czasu na dom i rodzine. Ale ograniczac rodziny ty;-) hmm nie swiadczy to o tobie dobrze. Nie posiadasz swoich wiezii rodzinnych?? Ze takie masz spostrzezenia? Ze to ci przeszkadza. Podchodzisz pod osobe toksyczna i ogrzniczajaca o blache rzeczy. Zmien to.

Też mi się zdaje że to z założycielka topicu jest coś nie tak, a nie z tym facetem

Ty też kiedyś będziesz stara,chora ,ułomna i czekająca na telefon od swojego kochanego synka, oby nie dzwonił!Nie interesował się tobą.Może wtedy coś zrozumiesz. Ty ze swoimi rodzicami nie widujesz się?Nie telefonujesz do nich?Sierotą jesteś?

Powinnaś mu zwrócić uwagę iż trzeba ograniczyć te kontakty.To Ty masz być na pierwszym miejscu.Niech matka zajmie się swoim życiem.

ciekawe ile razy dziennie autorka dzwoni do swojej mamusi?

gość dziś Gdyby ten facet codziennie jeździł do mamusi i spędzał tam dużo czasu, pretensje autorki byłyby zrozumiałe. No ale kurna, kilka minut rozmowy telefonicznej? :o W czym to niby autorce zawadza???

Twój maz jest nienormalny.reaguj!

Rozwiązanie jest tylko jedno - rozwód z orzeczeniem o jego winie!