Nie umiem się odchudzać!

Wiosną tego roku przytyłam ok 6 kilogramów, 3 z nich chciałabym zatrzymać. W jaki sposób pozbyć się tych 3 zbędnych? Nigdy się nie odchudzałam, zawsze myślałam, że wystarczy nieznacznie zmodyfikować dietę i zwiększyć aktywność fizyczną, żeby samo się. Jak myślałam tak całe wakacje robiłam. 3 razy w tygodniu rower 1h do 2h, w upalne dni, których nie brakowało codziennie pływanie. Teraz zimą rower zastąpiłam basenem raz w tygodniu i 2,3 razy w tygodniu skakanka lub hula-hop w domu. W diecie zbytnio nie majstrowałam zrezygnowałam tylko ze słodyczy, których nie jadłam jakoś tak znów namiętnie. 50 gramów chałwy do kawy prawie codziennie i dwie tabliczki czekolady na miesiąc, kilka cukierków, jak ktoś mnie poczęstował i tyle. Moja dieta wygląda tak mniej więcej. Rano owsianka, drugie śniadanie dwie kromki chleba, dwa plasterki sera lub mały serek wiejski i jakieś warzywo (ogórek, pomidor, papryka lub rzodkiewki) na deser jabłko. Po pracy smoothie na bazie soku z buraka plus dodatki takie jakie akurat mam w domu(najczęściej jabłko i natka z pietruszki). Obiadokolacja jedno danie, zupa mocno warzywna lub pierś/ryba smażona bez tłuszczu, kasza i surówka, spaghetti, leczo czy coś takiego. Kolacja koktajl mleczno-owocowy jak zdążę zrobić zanim usnę. Pomiędzy posiłkami sięgam po jakieś ziarnka, orzechy ale nie garściami. Skubnę powiedzmy, że objętościowo odpowiednik łyżki do zupy słonecznika czy dyni i garstka orzechów. No i co tu robić ze mną? Kupić większe ciuchy i nie zawracać sobie głowy odchudzaniem czy jednak da się coś zrobić?

Zbadaj tarczycę. Ja przy takiej diecie bym zniknęła.

Hormony tarczycy mam w normie, dwukrotnie badane. W ogóle przebadana zostałam w zeszłym roku jak nigdy w życiu z powodu małopłytkowości, która się nagle objawiła.

Odchudzanie nie jest takie proste jak się mówi.Jak dla mnie masz w diecie za mało kalori, jakościowo są złe posiłki za bardzo przetworzone.Podjadanie orzechów? Naprawdę zjedz lepsze posiłki bardziej sycące i o większej ilości składników odżywczych. PO skokach czy szelkach jesteś szybko głodna bo przeleciał to przez ciebie nawet nie zdąży się wchłonąć. WIECEJ SUROWYCH OWOCOW I WARZYW, jakieś pieczone mięso, oraz trochę więcej zdrowych tłuszczy chociażby z awokado.NIe będziesz podjadac

Sokach czy szejkach miało być ;)

Teraz przekonałam się na własnej skórze o tym, że to nie takie proste. Za bardzo przetworzone? Co masz na myśli? Zamiast zupy zjeść cztery marchewki, selera, pora, kilka pietruszek i popić wodą? Wtedy będę bardziej najedzona;)

No nie zupełnie to miałam na myśli :) Mieęa pieczone ,zupy z warzywami ale nie miksowane ,musli własnej roboty ,nic błyskawicznego np kisiel ,płatki owsiane itd.Dobrym pomysłem sa salatki z mix sałat z jajkiem i do tego sos jogurtowo i troche orzechów np czosnkowym lub chrzanowym może byc koperkowy.Można sobie kupic filet z indyka i upiec go w domu w przyprawach kroić na kanapki lub do sałatek.Czym mniej miękki i rozdrobniony pokarm tym dłużej sie trawi i tym samym jesteś syta.

źle napisałam bo mi dziecko przeszkadza :( czym większe kawałki w posiłku i nie jest to mocno rozgotowane tym dłużej jesteś syta .Apetyt na słodkie dobrze tłuste jedzenie hamuje.

ja nie lubię się odchudzać poprzez typowe diety. dla mnie to strasznie trudne, żeby znaleźć w sobie tyle samodyscypliny do codziennego gotowania dietetycznych dań, pilnowania się itd. najlepszym sposobem dla takiego leniuszka jak ja okazaly sie napoje Mojito Slim. to ziolowa mieszanka, ktora oczyszcza organizm. robi sie ja błyskawicznie i można schudnąc kilka kilogramów.

Weź, idź sobie stąd z tym spamem.Twoje lenistwo zaprowadziło cię do spamerskiej roboty i nawet ta kiepsko ci idzie.

No niestety nie ma tak dobrze by siedzieć leżeć jeść i chudnąć. Owszem są suplementy ale same nas nie odchudzą. Sama stosuje Novoslim ale tylko jako wspomagacz a sama z siebie ograniczyłam jedzenie i podkręciłam aktywność fizyczną. Efekt oczywiście zadowalający

gość 2016.01.03 Dzięki za dobre chęci. Ja się do tego chyba nie nadaję. Pozostaje mi zwiększenie ruchu. Spamerkom nie dziękuję.

To na prawdę nie jest trudne,tym bardziej ze zobaczysz że nie ma szybkiego i łatwego schudniecie ani tabletek.A to ze schudniesz szybko to jedno a jak to utrzymać tu jest sztuka. Ja przywyknąć do zdrowego jedzenia, dokonuje wyborów jedzeniowych.pieke własny chleb zytni, mięsa tylko swoje piekę i jak mam czas to i wedze kiełbasy.Na wyjazdy robie placuszki z jajka płatków owsianych oraz odrobina odżywki bialkowej. Uwielbiam ćwiczyć i robie to prawie co dzień. A wraz mam nadwagę. Ale cieszę się że nie rzucam się na jedzenie,koło ciastksrni przechodzę tylko z lekkim westchnieniem.Czasem złamie dietę ale to nie koniec świata. TRZYMAJ SIE. I ciesz się ze jest jak jest i nie jest gorzej. To ja gość z 20.08

Zapraszam www.edietetyk.com.pl

Nie ma że nie umiem;) każdy potrafi tylko trzeba chcieć i trochę mieć wiedzy a jak nie posiadasz wiedzy to wszystko jest w internecie;) ja sama wzorowałam się na przepisach dietetyków ;) nawet zamówiłam sobie suplementacje African Mango http://szczupla-kobieta.pl by wspomóc swój proces odchudzania;)

Spameria wyciągnęła mój wątek z odmętów zapomnienia. Zarzuciłam odchudzanie, bo to do niczego niepodobne, żeby o żarciu tyle myśleć. Robi się człowiek przez to głodny i je więcej niż potrzebuje. Mój organizm sam wyregulował sobie co trzeba. Daleka jestem od udzielania rad grubym osobom, bo te rzeczywiście muszą coś zmienić ale ktoś, kto przytył z powodu leków, rzucenie palenia, ciąży, chwilowego unieruchomienia, nie potrzebuje żadnych diet. Wszystko wróci do normy wraz z ustaniem przyczyny nadmiernego apetytu czy niedoboru ruchu. Swoją drogą współczuję osobom, które muszą radykalnie zmienić swoją dietę. Zauważyłam, że nasz sposób odżywiania to nasza druga natura, jesteśmy do niego bardzo przywiązani.

bo może powinnas niekoniecznie zacząć od zmiany jedzenia, a od zmiany styulu myślenia.. nie o kuchni jak karze za grzechy, ale o kuchni jako zabawie i przyjeności?

bo może powinnas niekoniecznie zacząć od zmiany jedzenia, a od zmiany styulu myślenia.. nie o kuchni jak karze za grzechy, ale o kuchni jako zabawie i przyjeności? X Czy to nie projekcja gościu? Przypisujesz innym swoje własne problemy? Nie mam problemu z jedzeniem i nigdy nie miałam. Jem gdy jestem głodna, a nie dla zabawy. Pozostanę przy swoim i nie będę jedzeniu nadmiernego znaczenia przypisywać ani w pozytywnym ani w negatywnym znaczeniu. Jeść trzeba i oddychać trzeba, co nie znaczy, że jest to nieprzyjemna czynność czy znów szczególnie przyjemna.

W moim przypadku foreverslim spisał się znakomicie, w końcu udało mi się schudnąć...., mało tego, waga nada się utrzymuje na nazwijmy to niskiem poziomie (chodzi mi o tym że nie wzrosła)

Ja szybko schudłam dzięki preparatowi F oreverslim. Przyśpieszył on moją powolną przemianę materii i pohamował łaknienie. Utrzymałam dzięki temu dietę i w 3 miesiące schudłam 12kg. Jestem bardzo zadowolona ponieważ myślałam że po ciąży będzie o wiele trudniej,

Ja też miałam problem z tym, żeby schudnąć. Udało się dopiero po tym jak dopasowałam dietę pod siebie. Ułożyłam ją z pomocą dietetyka ( http://www.sklepdiety.pl/ ) i to był strzał w dziesiątkę. Pierwsze efekty zauważyłam już w pierwszym miesiącu no i czuję się świetnie. :)

to dlaczego piszesz,że nie potrafisz się odchudzać? ja nie mówię o zaprzestaniu jedzenia, a jedynie o zwracaniu uwagi na to co jesz i w jaki sposob to przygotowujesz.. a jak nie, to u mnie w robocie dziewczyny jedzą jakieś tabletki z wyciagiem z jagód podobno hit odchudzania sezonu 2016 . Jak dla mnie to odstawic smażenie, odstawić pieczywo, odstawić cukry jeść regularnie, pełnowartościowe posiłki bez podjadania i zacząć ćwiczyć

Nie można mówić że czegoś nie nie umie jak nie spróbuję się do tego podejść tak na poważnie... Sama się odchudzam i wiem jak to jest wcześniej mówiłam nie umiem,ale to nie było że ja nie umiem tylko po prostu nie chciało mi się za to zabrać tak na poważnie i bez odwrotu... I w końcu powiedziałam sobie że muszę to zrobić nie tylko dla siebie ale i dla mojego faceta. I tak odstawiłam smażone( chociaż 2 łyżki dziennie oliwy czy oleju rzepakowego to wskazane nawet)pieczywo żytnie tylko rano, słodycze raz w miesiącu( nadchodzi okres i niestety nie umiem zahamować tej nagłej chęci jedzenia wszystkiego) napoje słodkie odstawiałam definitywnie, teraz sama woda plus suplementacja http://szczupla-kobieta.pl dzięki niej mój apetyt zmniejszył się a metabolizm przyśpieszył;) Nie mów,że nie umiesz ;) bo to tylko trzeba CHCIEĆ !

Jak można odchudzać się za pomocą środków farmakologicznych czy innych wspomagaczy? Przecież nie o to chodzi, żeby całe życie brać tabletki! Zdrowy organizm sam reguluje co i ile jeść. Przede wszystkim należy zmienić podejście do jedzenia jako takiego i dowiedzić się co tak naprawdę jemy, czyli co nam szkodzi i powoduje, że jemy za dużo lub dokonujemy złych wyborów w sklepie. Jak same nie potraficie tego dokonać to idźcie do dietetyka, ale takiego "wyedukowanego". Ja tak zrobiłam po wielu próbach diet-cud - niby efekt dawały ale jakoś zawsze był efekt jojo. Jakby któraś pytała, to byłam w poradni Acai w Wawie. I nie bierzcie żadnych suplementów na odchudzanie!

Bardzo popieram, jedzenie mniej przetworzonych rzeczy zdecydowanie pomaga w odchudzaniu i chodzi dokładnie o to żeby zamiast kupować gotowce i półprodukty przygotowywać posiłki samemu ze świeżych składników - głównie warzyw. W sumie opisujesz swoje menu codziennie, ale poza tymi koktajlami nie wspomniałaś nic o piciu, wypijasz zalecane 2l wody dziennie? To też jest bardzo ważne przy zdrowym odżywianiu, a już zwłaszcza przy odchudzaniu. Oprócz tego, że nawodniony organizm lepiej funkcjonuje to jeszcze jej częste picie zmniejsza łaknienie bo nie ma się pustego żołądka. 3 złote zasady dla dobrego nawadniania to picie głównie wody a nie kawy czy herbaty, które wbrew pozorom odwadniają; picie wody małymi porcjami ale przez cały dzień w niedługich odstępach (2l, albo więcej jeśli ćwiczysz, albo jeśli pijesz w ciągu dnia kawę/herbatę); picie wody mineralnej o pH zbliżonym do pH krwi (7,35-7,45) bo taką organizm najlepiej przyswaja. Pozdrawiam i życzę powodzenia! :)