Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

saam

Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

Polecane posty

Gość gość
Dzień dobry wszystkim U mnie wreszcie zaczyna się jakiś normalny dzień. W tej chwili jest słonecznie i nie zanosi się na deszcz...wreszcie. Może dziś śladem Daa, też zabiorę się za mycie okien, bo już zaczęły patrzeć na mnie z wyrzutem:P Póki co, zasłaniam je zasłonami:D Muszę też zaraz iść do ogródka pozrywać ogóry. Pewnie jest ich tam sporo, więc będzie zaprawianie, ale chętnie oddałabym cały zbiór synowej, ale nie wiem czy akurat dziś będzie zainteresowana, bo to właśnie dziś wypada ich 14 rocznica ślubu. Popołudniu mam nadzieję odbiorę kompa z serwisu i wreszcie będę mogła normalnie funkcjonować. Ciekawe czy uprzątnęli już to auto z wczorajszego wypadku. Doczytałam się dziś, że to był renault i że prowadziła go pani 37 letnia pod wpływem alkoholu:O Nic nikomu sie nie stało, podobno nawet jej nie zabrało pogotowie, choć wydawałoby się że z takiego wypadku nie mógł nikt wyjść żywy :O Jednym słowem farciara. Daa, Twoja malinowa chmurka pysznie wygląda, miałabym na nią ochotę, ale bez tego dolnego ciasta:D Póki co wszelkie słodkości idą na bok, nawet muffin piekła też nie będę. Na razie uruchomić muszę przetwórnię warzywną :D Wczoraj znów zblanszowałam wiadro fasolki a dziś pewnie będzie następne:D By zrobić miejsce w zamrażarce, wyjęłam część wiśni i zasypałam cukrem, później zaleję spirolkiem, i będą wisienki do ozdoby tortów, albo jako wsad do babusiek:D Daa, sprawdziłam w zapasach, wiśnie w spirolku ubiegłoroczne, zniknęły :D Tz coś mi chodzi po głowie że dałam synowej, ale na bank nie pamiętam, widocznie jednak musiały być zużyte, bo ich nie ma, dlatego zrobię nowe :D Calinessa, spokojnie ja z gruntu cierpliwa jestem:D zobacz ile czasu czekam na efekty remontów Saama :D wciąż mam nadzieję że kiedyś się doczekam :D Poczekam też spokojnie na Twoje fotki, tym bardziej że mają one być tylko inspiracją, bo przecież teraz o żadnym remoncie mowy być nie może:( W kalendarzu dziś stoi ze mamy już 20 lipca. Imieniny obchodzą: Czesław, Hieronim, Małgorzata Przysłowie: „Deszcz na świętą Małgorzatę jest orzechom na stratę” Moim orzechom już nic nie zaszkodzi, bo je omroziło w maju i nie będzie ani jednego orzeszka:( Święta nietypowe to ; Międzynarodowy Dzień Szachów i gdzieś doczytałam że teś świętują wszyscy noszący okulary, czyli mam swoje święto i ja :D Na razie muszę uciekać, trzymajcie się zdrowo. Miłego dnia👄 Ferdżi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calinessa1
Dzień dobry z pracy :) bo pòźniej może być różnie. o Ferdzi :) dzięki za wyrozumiałość :) o Niby dobrze umieć grać w szachy bo to uczy straregii działania ale mieć refleks szachisty w życiowych sytuacjach to już gorzej :D o U mnie też pogoda obiecująca. o miłej środy wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! :) I cześć Fergie 🌻 I Hej Celinko 🌻 I U mnie kiedy tylko osiadły poranne mgły słońce wzięło się solidnie za robotę. Można powiedzieć że pogoda plażowa. I W szachy grać nie umiem więc odpada celebrowanie tego święta.Natomiast do czterookich jakby nie było się zaliczam więc świętować Dzień Okularnika mogę. Do okularów już się przyzwyczaiłem i coraz rzadziej ściągam je z nosa. I dzisiaj można jeszcze świętować Dzień Pieruna. Gdyby ktoś nie wiedział to Perun był starosłowiańskim ministrem do spraw wyładowań atmosferycznych. Potrafił załatwić zakończenie okresu burz a przynajmniej zmniejszenie ich siły. Od jego imienia błyskawice i grzmoty mają taką nazwę. I udanej środy wszystkim życzę :) I I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fergie :) ciekawy jestem czy Ty byś tak szybko pokazywała gdybym poprosił? :p mój korytarz i klatka schodowa już zaszły kurzem. Nawet gdy lśniły nowym blaskiem to nie było czym się chwalić. Ale nie wykluczam zrobieniay kilku fotek jeżeli nie wypadnie to mojej chwiejnej pamięci. Ostatnio zapomniałem sfotografować mojego wielkiego pnącego ogóra który okazał się być dynią ozdobną. Już doszła do końca tyczki i zawraca. I I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Witam popoludniowo. Ten dzien szachow bardzo mi sie podoba choc juz dawno nie gralam. Okulary sa w powszechnym uzytku. Czy ktos wie kto je wynalazl ? Bo pojawily sie juz kilka setek lat temu albo i jeszcze dawniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferdżi
Witam wieczorkiem Saam, nie wiem co byś chciał bym pokazała :P:D ale ogólnie to przecież nie ma sprawy :D Calinessa, mam nadzieję że dzisiejszy dzień pracy był udany i już odpoczywasz w domku. Daa, się pewnie wczoraj przepracowała przy oknach a dziś nie może nawet paluszkiem ruszyć :( Ja też dziś trochę się napracowałam, bo zgodnie z przewidywaniem synowa nie chciała dziś ogorów, więc sama je zaprawiłam. Zajęłam się też pomidorami, ale widzę że zaczynają chorować i na pewno nie będzie ich tak dużo i tak ładnych jak w zeszłym roku, o ile cokolwiek dojrzeje, bo już czernieją liście:( `Ponieważ pracowałam w pełnym słońcu, pewnie dlatego padłam i się nie podniosłam. Nie pisałam tego wcześniej, ale wczoraj użądliła mnie pszczoła 😭 Sadziłam że to takie nic, ale dziś cały dzień czuję się kiepsko, do tego stopnia źle że załatwiłam sobie na jutro wolne, bo nie czuję się na siłach iść do pracy:( Ręka opuchnięta , swędząca a ja słaba jestem jak 20 groszy na zakręcie😭 Komputera nadal nie mam, może jutro dadzą znać że jest gotowy. Na tym maleństwie ciężko mi pisać, w dodatku tak ma ustalony program że za każdym razem muszę się logować...nic się nie da ściągnąć, jak czuje że gdzieś jakiś wirus byc może to nie otwiera strony ...eh...no ale to służbowy komp, służyć ma tylko w jednym celu. Dobra już nie marudzę. kiedyś dawno temu umiałam grać w szachy, ale teraz wszystko już zapomniałam, zresztą nie mam z kim potrenować, bo to może tak jak z jazdą na rowerze ? Okularnicą jestem od 10 lat, wcześniej miałam sokoli wzrok, niestety komputer swoje zadziałał:( Muszę niestety sie położyć, bo mam lekkie zawroty głowy. Dobrej nocy Wam życzę i milych kolorowych snów 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć Zuziu 🌻 nie mam czasu szukać dokładnych informacji ale myślę że okulary wynalazła Potrzeba. Potrzeba jest matką wszystkich wynalazków. Ojcem często jest Przypadek. Jeżeli wynalazek jest sukcesem to ma z reguły wielu ojców. I I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten wyżej to wylogowany saam I I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saam
Fergie :) Myślę że bez względu na to co chciałbym zobaczyć zawsze możesz pokazać na co Ciebie stać ;) mnie niestety już nie stać na dłuższe pisanie bo muszę kołować w stronę domu. I I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie do północy się nie wyrobie bo przede mną jeszcze korzystanie ze stacji pomp. Dlatego już zakrzykne DOBRANOC :) I Kolorowych widocznych ..... I I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim Dzień zaczął się mgliście, ale i przez mgłę, od świtu słońce ukazywało swoją buźkę. Dziś więc będzie słonecznie i ciepło. Nie czuję się nadal dobrze, ale i tak lepiej niż wczoraj. Przydałoby się podjechać na sor i wziąć hydrocortyzol na wszelki wypadek, ale kurcze, tam dopiero po 18 a o tej godzinie to już mi się nic nie chce:O Saamuś nie prowokuj :P:P:P:D bo a nóż pokażę coś czego byś się wcale nie spodziewał :D Np zawitam do Twojego domku ?:D:P wiesz mnie naprawdę na wiele stać :D To tylko kwestia determinacji:D tak jak w piosence; Niestety nie mogę wklepać linka do teledysku, a więc tylko tekst. Możesz iść szybciej niż niejeden chciałby biec możesz mieć wszystko czego, czego tylko chcesz każdą myśl zamień w pozytywne słowo słuchaj, słuchaj bo zabawnie tak oddychać przez różową słomkę cudownie tak rozmawiać bez niemiłych wspomnień każdy dzień mówi nam coraz więcej słuchaj, zaufaj sobie jeszcze raz (Refren) Pokaż na co cię stać, ale nie jeden raz słuchaj, słuchaj, je je piękne słowa mówią wszystko lecz nie zmienią nic, ohoh.. Pokaż na co cię stać, ale nie jeden raz słuchaj, słuchaj, je je piękne słowa mówią wszystko lecz nie zmienią nic, nie zmienią nic, nie zmienią nic! Możesz iść szybciej niż niejeden chciałby biec możesz tak, tak po prostu znów zapomnieć się nowy dzień zawsze daje nowe życie słuchaj, zaufaj sobie jeszcze raz Pokaż na co cię stać, ale nie jeden raz słuchaj, słuchaj, je je piękne słowa mówią wszystko lecz nie zmienią nic, ohoh.. Pokaż na co cię stać, ale nie jeden raz słuchaj, słuchaj, je je piękne słowa może powiedzą ci wszystko, ale nie zmienią nic, nie zmienią nic! (x2)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz zerkam do kalendarza; Mamy już 21 dzień lipca, ani się oglądniemy a już będzie jesień:( Imieniny obchodzą: Daniel, Wiktor oraz Andrzej. Przysłowie: „Gdy listki ziemniaków w górę spoglądają, to nam na pogodę znak pewny dają” Nie mamy nic do świętowania, więc bierzmy się do pracy:D I ciekawy cytat; Szczęście jest czymś, co przychodzi pod wielo­ma pos­ta­ciami, więc któż je może rozpoznać?” - Ernest Hemingway rozglądajmy się więc bardzo mocno i szukajmy gdzie ono się schowało i pod jaką postacią. Pozdrawiam całą ferajnę i życzę miłego dnia👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! :) I cześć Fergie 🌻 prawdę mówiąc to już mi się znudziło dzisiaj pracowanie. W związku z tym przeszukałem wszystkie kalendarze aby znaleźć powód żeby choć na chwilę oderwać się od obowiązków. Tak więc mamy Dzień Koloru Czerwonego. I właśnie w tym momencie uświadomiłem sobie że chyba zapędziłem się w kozi róg. Mam coś pilnego do pomalowania a do dyspozycji farby w kolorze czerwonym i siwym. Ze względu na charakter dnia wybór koloru wydaje się oczywisty. Nie wiem tylko jak taki wybór przyjmują przełożeni i współpracownicy. Zobaczymy najwyżej przemaluję. Tak więc chwytam za pędzel i do dzieła ..... i na czerwono....i na czerwono ..... I udanego czwartku wszystkim życzę :) I I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) o No to dobrze się składa bo mam czerwonego arbuza. Wprawdzie tylko w środku jest czerwony a po wierzchu zielony ale przecież zjadamy to czerwone;) he, he...wcześniej nie wiedziałam, że dziś na czerwono i jadąc na dworzec PKP ubrałam się na biało czarno. o Ferdzi:) wkleję link by było bardziej uroczo a Ty przekonywująca :) https://www.youtube.com/watch?v=lXQRA89uaLU Jednym słowem dla chcącego nic trudnego, wiele razy się o tym przekonałam. Fajna motywująca piosenka:) Myślę, że po tej dyni ozdobnej na tyczce w ogródku szybko można by namierzyć naszego Saama :D Opuchlizna Ci zejdzie, pewnie jesteś uczulona na jad pszczeli. Mój M też tak ma. Ja mam szczęscie bo mnie jak ugryzie owad to popiecze troszkę i się jakoś rozchodzi bez sensacji. o Saam:) gorzej gdy ten kolor podziała na przełożonych i współpracowników jak płachta na byka. Będziesz wtedy malarzem nieszczęśliwym:(:D Ale nic się nie martw, w razie co to jutro ogłosimy święto siwego:D o Dziś mam wolne ale trzeba było jechać po bilet na dworzec bo podobno kto wcześniej nie wykupi to może jechać na korytarzu. A z dwójką dzieci i M nie uśmiecha mi się. Wprawdzie jadę pospiesznym tylko 7,5 godziny jednak z dziećmi. U mnie wróciło lato i jest upał. Miłego popołudnia życzę...jak to było?...całej ferajnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Witam czwartkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wieczorkiem Piszę już ze swojego kompa. Niestety wieści nie za dobre, mam uszkodzony dysk twardy i chcąc nie chcąc muszę kupić nowy sprzęt. Coś mam tam już upatrzonego, ale nie mogę się zdecydować czy kupić asusa, czy lenowo. Co mi poradzicie ? pewnie to wszystko jedno, bo komponenty te same tylko logo firmy inne, i jak ma chodzić to będzie a jak trafię na bubel to niezależnie od firmy, chodzić nie będzie. jednym słowem muszę zamknąć oczy i zagrać w ciuciubabkę :D Jestem dziś strasznie rozkojarzona, nie wiem czy to przez leki, jakie w końcu dostałam do łykania, czy też inny powód, ale przypuszczam że to przez Daa, bo już drugi dzień się nie pokazuje a nic nie pisała o urlopie, a może pisała ale ja nie doczytałam:O Martwię czy coś się stało ?😭 Wiolka chyba też już powinna wrócić, chyba obie muszę przełożyć przez kolano i po klapsie siarczystym dać :P bo martwię się o obie:( Saam, dzień czerwonego powiadasz, no może gdzieś to znalazłeś ale widocznie mój kalendarz ubogi i w nim o takim pięknym kolorze nie piszą. W okresie letnim noszę zawsze kolor czerwony, bo przecież bez mojej ulubionej tasi nigdzie się nie ruszam :D ale czy przez to uczciłam dzisiejsze święto ? :D Calinessa, bilety kupujesz, a na kiedy ? Też może pisałaś , ale ja jakoś chyba nie jestem na bieżąco, bo nie przypominam sobie byś podawała termin wyjazdu, jeśli podawałaś, to sory, ale jak wiesz stara już jestem i sklerozę mam:P Przez to że ciągle pracuję do 18, to około tej godziny czuje się już bardzo zmęczona, choć dziś 3 dzień laby, ale jakoś chyba przyzwyczajenie swoje robi. Jutro jeszcze też mam wolne, ale planów.....ojoj , byle choć połowa się spełniła. Aaaa, Saam dziś trzymaj mocno kciuki bo szansa jest:D Co prawda nawet nie wiem ile jest w puli, ale to nie ważne, liczę na główną wygraną :D Pomacham Wam jeszcze łapką na dobranoc, bo już chce mi się wyłożyć a jeszcze ...jak to Saam pisze; muszę skorzystać ze stacji pomp :D oj tam, no dobra, zaliczyć muszę prysznic :D Trzymajcie się zdrowo, dobrej nocy👄 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zapomniałam wysłać lotka gdy byłam na mieście i teraz biję się z myślami czy wyskoczyć do Żabki i puścić czy zostawić główną wygraną w całości dla Ferdzi i Saama?:) Do wygrania jest 7 milionów więc raczej nikomu nie zaszkodzę gdy też zagram. Może intuicja coś mi podpowie... o Ferdzi:) jadę nad morze dopiero w sierpniu w drugiej połowie. To i tak wywalczyłam w pracy letni termin bo u nas co drugi rok można mieć urlop latem. A ja w zeszłym roku miałam w lipcu tylko nigdzie nie wyjeżdżałam bo robiłam prawko. Jest nas trochę i brakuje lata by każda mogła mieć te dwa tygodnie urlopu w tym czasie. Oj tam, nie postarzaj się tak. Ja też stara:P ale jak mówi M jara;) Acha...Daa:) wczoraj robiłam wypiek:D w mojej gazetce reklamowej był przepis na borówkowe crumble. Na obrazku wyglądało tak pysznie, że postanowiłam zrobić. Zwłaszcza, że więcej było borówek niż ciasta a raczej kruszonki pszenno-owsiano-migdałowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Machnę tylko łapką bo mam gości którzy zabierają mi czas bez reszty. Nie pytałem ale raczej zostaną na dłużej. Dobrej nocy :) I I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Tez juz sie pozegnam bo pozno , a rano trzeba wstawac do pracy. Ale jutro piatek wiec weekend przed nami. Ca - urlop nad morzem w sierpniu to super. Jak wrocisz to koniecznie opowiedz jak bylo. Kolorowych wszystkim , ktorzy juz zasypiaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim Dziś kolejny ładny dzień, słońce świeci już od rana ale dziwne mi to jest bo nie słyszę ptaków, zwykle świergolą od świtu a dziś cisza:O czyżby ta cisza miała zwiastować coś złego :O:( Calinessa, fajnie masz z tym wyjazdem nad morze, niby długo, bo aż 7 godzin, ale samochodem też pewnie nie byłoby szybciej, bo wszędzie korki i radary. Będziemy się urlopować w tym samym czasie, bo do mnie przybywa wnusia 16 sierpnia i będzie do końca wakacji czyli na też mam wolne od pracy:D W końcu kiedyś trzeba odpocząć, choć przy małej trudno o odpoczynek bo bardzo absorbująca jest :D Zastanawiam się też nad jakimś wypadem na kilka dni, ale w tym czasie wszędzie tłoczno i ciężko o nocleg. Jedynie w Wiśle zawsze znajdę nocleg :D no ale się zobaczy. Zaraz zabieram się do szycia zasłon, bo kupiłam kiedyś w metrażu i dopiero wczoraj udało mi się pociąć. Wyjdą mi dwie zasłony i jeszcze ze dwie, może trzy poduchy:D Daa, dlaczego się nie odzywasz, co się stało??? Saam, przypuszczam że goście to najbliżsi a żonkila już się pojawiła na progu domu ? Dziś dzień 22 lipca, dawno temu to było wielkie święto .... Imieniny obchodzą: Maria, Magdalena, Milena, Lena Wszystkim solenizantkom serdeczne życzenia; https://pk1.pocztakwiatowa.pl/media/catalog/product/cache/1/thumbnail/550x550/222a2d7cc48ece453ad11a50735712da/2/4/24019_1_1.jpg Przysłowie: „Gdy Maria Magdalena deszczem zaczyna, to zwykle deszcz dłużej trzyma” Nietypowe święta: Dzień aproksymacji Pi Europejski Dzień wsparcia dla Ofiar Przestępstw z Nienawiści Pamiętam, że w poprzednich latach opisywaliśmy dokładnie co to ta aproksymacja, ale teraz nie mam za bardzo czasu na szukanie wyjaśnienia. i jakże prawdziwy cytat; Cytat dnia: „Nie można lo­gicznie udo­wod­nić, że coś jest piękne, trze­ba to po pros­tu odczuć” - Antoni Kępiński teraz już lecę do zajęć. miłego dnia🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) letni i słoneczny:) o Dziś już nie ma wolnego ale mijamy się zmianami z M i jest odrobinka luzu. Lecz już słyszę moich małych gości, którzy uwielbiają moje towarzystwo. Chyba za dobra jestem:D No ale gdy tygodniami były takie dni gdy ja na popołudnie a dzieciaczki w przedszkolu, szkole to tęskniłam i trochę buntowałam się na pracę, że utrudnia mi kontakt z najbliższymi:) o Dziś Dzień Pi-tolkowy:D no chyba, że Saam dołoży dzień koloru siwego:Dale jeśli już urlopujesz Saam to pewnie nic nie dołożysz bo Goście nie dadzą:(:D i Żonkila też:P Myślę jednak, że czerwony się spodobał większości w pracy. Ja też bym wolała czerwony niż siwy. o Zuzia:) Ty masz bliżej do morza więc nie wiem dlaczego wciąż sobie żyłujesz wyskoczyć tam choć na tydzień? :) o Daa:) daj znak, że wszystko okey i czytasz wciągającą książkę. Wiem, że trochę to zniechęca gdy się pisze samemu ze sobą ale czasem tak bywa jak sobie przypominam minione lata na kafeterii. Mnie do końca lipca też będzie znacząco mniej. o Widzę teraz Ferdzi:)Ty lepiej nie udawaj ptaków i nie kracz!!!. Ptaki są zajęte wychowywaniem młodych i pewnie amory mają za sobą:P pewnie po ukąszeniu został tylko śladek, co? Moje pociechy też są absorbujące ale zauważyłam, że gdy są razem to bardziej same siebie absorbują a ja tylko mam je pod obserwacją :D Z tą podróżą to prawda. Ja jeszcze raczej szybciej autem bym nie dojechała uwzględniając moje małe doswiadczenie i moje 16-letnie autko. Niby jeździ, jest sprawne ale w tak długiej podróży różnie może być. 7 godzin pociągiem to nie 12 gdy tyle jechałam 3 lata temu do Łeby. Ale jeszcze muszę tam wrócić kiedyś bo jest tam cudnie pod każdym względem. Może doczekam się kursu pendolino?:Dalbo nowiutkiego autka:classic_cool: o Miłego i ciekawego dnia wszystkim życzę:) ...no nie....jejciu:) muszę dopisać...dojrzały mi dwa pierwsze pomidorki coctajlowe koloru żółtego, chyba cytrynki bo owalne. Gruszeczki mają kształt gruszeczek i nie wiem jakiego będą koloru bo jeszcze zielone. Mniam...jakie słodziutkie...już je pożarłam osobiście:D a mogłam chociaż fotke zrobić! i Was poczęstować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! I cześć Fergie 🌻 I Witaj Celinko 🌻 I Mam nadzieję że przez cały weekend który już puka do drzwi pogoda będzie taka wyśmienita jak dzisiaj. Należałoby się zacząć opalać ale nie wiem czy będzie taka możliwość. Chyba nie bo goście są raczej z tych zwiedzających a nie plażujących. Goście przyjechali z Centralnej Polski a ci najbliżsi z Trójmiasta dopiero przyjadę dziś wieczorem. Tak więc wieczorem jutro będzie pełna chata. Dobrze że jest już żonkila bo sam nie dałbym rady podołać obowiązkom gospodarza. Ja miałem dzisiaj rozpocząć urlop ale specjalnie dla mnie zorganizowano przesunięcie o 3 dni pracujące więc prawdopodobnie rozpoczną urlop dopiero w czwartek. Koniec wolnej chwili, może uda się zajrzeć później I udanego piątku wszystkim życzę :) I I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba mu otworzyć...a to sam Saam Saam:) to ja nie mogę narzekać jednak na swoją pracę bo zaplanowany urlop, dni wolne za pracujący weekend czy chociażby 30-minutowa przerwa na posiłek to rzecz święta mimo nawału pracy. W polskich firmach jest różnie a w tych zagranicznych o wszystko kontrole się czepiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry 🖐️ Ale jestescie mile kolezanki .To ja tu zbolala ,cierpiaca i fizycznie i psychicznie ,a Ferdzi chce mnie bic ,no to sie nie godzi :-) Ferdzi ,moje plany okienne poszly do lamusa ,nie zdazylam ich umyc bo mnie sieklo i przelezalam praktycznie do dzisiaj i jeszcze boleje . Tez spodziewam sie gosci i musze powoli cos robic ,wlasnie wyciagnelam odkurzacz ,ale ciezko mi sie zebrac ,wszystko mnie boli (korzonki ).Musialabym cos upiec ,a wyjatkowo mi sie nie chce ,ale cos musze podac gosciom do kawy 😭 .Jednak dobrze ,ze ktos wymyslil te muffinki ,bo z nimi malo roboty i zawsze wyjda ,lepsze lub gorsze ,ale mozna sie zapchac :-) Musze na chwile odejsc. ...nie dosc ,ze poruszam sie z trudem ,to albo dzwoni telefon domowy ,albo ktos dobija sie do drzwi ,oj mam nerwa :-) Musze tez pomyslec o obiedzie ,bo bole bolami ,ale cos jesc trzeba ,a szczegolnie musze nakarmic Ulana ,aby mi jeszcze bardziej nie zeszczuplal :-) ,no i przyjedzie syn miejscowy . Badzcie zdrowi i radosni i nie bierzcie przykladu ze mnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słyszeliście ten wielki huk ???? to z mojego serca spadł kamień :D Daa, cieszę się że się pokazałaś, choć nie cieszy mnie Twój stan, czyżby gdzieś Cię przewiało ? a może przy tym jednym umytym oknie? :( Mam nadzieję że to chwilowe, ale chyba nie będziesz zwlekała z wizytą u lekarza jak ostatnio? Po co przedłużać cierpienie, lepiej się upewnić co się przyciągnęło i leczyć w zarodku. Ja cierpiałam z powodu tej pszczoły, a trzeba było od razu zadziałać. Wiem że jestem uczulona na jad osy ale pszczoła mnie w życiu chyba nie ugryzła, więc nie sądziłam że to takie dla mnie groźne. Calinessa, ślad jest i to jeszcze spory, bo rumień ma średnicę 10 cm:O ale już nie boli ani nie swędzi, przynajmniej tyle. Twoja firma widać bardzo się poprawiła pod względem dbania o pracowników, ale kiedyś tak nie było, pewnie w tym czasie jeszcze tam nie pracowałaś. Tak dzieciaki są absorbujące, gdyby mała miała z kim się bawić, to nie siedziałabym mi ciągle na oczach. Niegdyś bywała u mnie prawie całe dwa miesiące, to miała towarzystwo dzieciaków, które przyjeżdżały do sąsiadów. Od jakiegoś czasu druga babcia przypomniała sobie że ma wnuczki i bierze sobie wolne i poświęca swój urlop dla 3 wnuczek, prawie równolatek. Ja jak zawsze muszę się z tym pogodzić, choć mi terminy jej urlopu nie pasują, ale już nic sie nie odzywam, bo w tym roku przechodzi na emeryturę i nie będzie musiała brać urlopu by zająć się wnuczkami, może wtedy uda się przeforsować inny termin:D Saam, dobrze że już żonkila w domu, będziesz miał trochę luzu, tylko na tym urlopie nie zapracuj się w ogrodzie :P bo jednak relaks całkowity i całkowity reset by Ci się przydał :D Muszę niestety kończyć, tak to bywa jak M na kwadracie i wciąż ktoś mi przeszkadza i dekoncentruje. Dziś leniwy obiad, ziemniaczki, jajo sadzone i sałatka pomidorowo ogórkowa. Uciekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Witam przedweekendowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Ferdzi ,ten huk byl tak doniosly ,ze i u mnie bylo slychac i to za zamknietymi drzwiami :-) Okna wczesniej byly umyte w ilosci sztuk 2 . Nie ma sensu chodzic do lekarza z korzonkami ,poniewaz juz niejednokrotnie sie przekonalam ,ze injekcje nie powoduja szybszego pozbycia sie bolu .Nie jest lekko ,ale gorsze rzeczy przeczekiwalam ,co nie zawsze konczylo sie dobrze . Ulan dobrze masuje ,takze jeszcze kilka dni i znow korzonki sie uspokoja na jakis czas ,mam nadzieje . Cal ,gdy pomysle o Twojej podrozy z dziecmi ,szczegolnie z tym malym ,to Ci nie zazdroszcze .Tyle godzin w pociagu :-o,o nie ,to nie dla mnie .Samochodem tez dlugo ,ale mozna sobie robic przerwy ,wyjsc ,przewietrzyc sie :-),zjesc loda :-) Ja do Ustki jechalabym lekko ponad 2 godziny :-p ,w sumie tak jak do Gdanska .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Daa, no tak huknęło że zatrzęsło mi domem :D Ale jak nie chcesz iść do lekarza, to choć wierzę w umiejętności Ułana, to może jednak dobrze byłoby skorzystać z usług profesjonalnego masażysty ? U nas jest kilku całkiem przystojnych chłopaków co się tym zajmują, i nie piszę tu o masażu wewnętrznym :P:P a poprawa byłaby na pewno szybsza i na dłużej. Taka podróż, może i długo trwa, ale pewnie pojadą w nocy, to dzieciaki szybko zasną ukołysane stukotem kół, bo pewnie Calinessa wykupiła kuszetki albo sypialne,(ja tak kiedyś robiłam)a te kilka godzin porannych to szybko minie. W pociągu wcale nie jest tak źle, zawsze można skorzystać z korytarza i się przejść, o ile będzie luźny oczywiście, no a poza tym, zawsze łatwiej skorzystać z Wc, bo jest w każdym wagonie. Mam tylko nadzieję, że dzisiejsze Wc są lepiej wyposażone niż bywało kiedyś i służby kolejowe lepiej o nie dbają. Dla mnie dzisiejszy dzień się kończy, już powoli się wyciszam, jutro idę do pracy. Znowu zaprawiałam ogóry, ale dziś poszło dużo do 5 litrowego słoja na szybkie zużycie, tz zalane wrzątkiem. Litrówek było tylko trzy, w sumie mam 27 słoików zaprawionych, tylko kiszone. Chyba konserwowych robić nie będę, bo zostało mi jeszcze 10 z zeszłego roku, no ale się zobaczy. Sałatek też robić nie zamierzam, bo są z poprzednich lat i trzeba je spokojnie wykończyć, więc pewnie jeszcze ze dwa lata robić nie będę musiała:D Teraz grzecznie się pożegnam, dobrej nocy wszystkim życząc. 👄 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×