Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie radze sobie z dziecmi oszaleje od tych wrzaskow !

Polecane posty

Gość gość

6letni syn i 9 letnia corka-wrzaski non stop żadnego posluchu do tego jeszcze 2,5 latek.troche spokoju jest jak sa w szkole a później uszy odpadają.meza słuchają a ja jak do ściany co robic?co ja robię zle???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spróbuj medytować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
IGNOIRUJ. Kup zatyczki do uszu. Nie spelniaj ich zachcianek. niech wiedza ze wrzaskiem niczego nie wymusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wprowadź dyscyplinę. Trzy upomnienia i zakaz tv/tabletów na 3 godziny, jak komp do pracy domowej, to stoisz nad nimi. i nie ustąp nawet o minutę. Podstawa to konsekwencja. Mówisz, że będzie kara i JEST kara. Baby są za miękkie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie konfiskata tego, co akurat najbardziej lubią, w tym sensie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie krzykiem, bez dyskusji. Głośno, wyraźnie raz mówisz, co będzie. A jak ci się robi dzieci żal to pomyśl, że robiłaś im krzywdę tym brakiem wychowania,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak zawsze wypowiadacie sie nie na temat dzieciaki wrzeszcza na siebie, kloca sie non stop dlatego jest tak glosno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porozmawiaj o co chodzi.jesli sie kloca ot tak bez powodu to ich rozdziel za kazda taka akcje do oddzielnych pomieszczen i powiedz za co to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co tu jest nie na temat? Rodzice są od tego, żeby nauczyć swoje potomstwo, że nie wolno wrzeszczeć, a z rodzeństwem się rozmawia a nie wykłóca na całe gardło. To część procesu zwanego wychowywaniem dzieci. A mamusia, "jak zwykle", oczekuje rady "na temat", czyli w styli: ojejku, nie przejmuj się, to normalne, dzieci już takie są, nie musisz nic robić, jesteś super mamusia. Pozdrawiam z normalnego domu, bez wrzasków 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×