Dziwna sytuacja rodzinna

Wyjaśnijcie mi pewną rzecz. Podobno dziecko nie czuje więzi z rodzicami wtedy, gdy na przykład jedno z nich odejdzie, albo cały dzień siedzą w pracy, nie spędzają w ogóle ze sobą czasu. U mnie było dokładnie odwrotnie-jeździliśmy ze sobą wszędzie, nie zliczę wspólnych wyjazdów, do restauracji, na basen, spacery, rower, wspólne posiłki, każde święta i wakacje. Mimo to ja nie czuję absolutnie ŻADNEJ więzi z rodzicami. Nic. Zupełnie tak, jakby to dla mnie byli obcy ludzie. W rzeczywistości nic o nich nie wiem, niewiele potrafię o nich powiedzieć. Jak to możliwe??

ile masz lat?to ma znaczenie

a jak jestes dorosla, masz meza, dzieci?

22, ale przecież także jako dorosły można mieć więź z rodzicami, a dla mnie to zupełnie obcy ludzie. Dlaczego?

Jestem stanu wolnego. Nigdy nie byłam nawet na spacerze z chłopakiem, chociaż byłam czasami zauroczona w kimś. Z jednej strony brakuje mi bliskości, chciałabym bliżej poznać płeć przeciwną, a zdrugiej strony strasznie sie boję-gwałtu, pobicia, ciąży, przemocy psychicznej, ograniczenia wolności. Żyję w samotności, lęku i napięciu.

pytalam o wiek i sytuacje zyciowa, bop 12-16 latki najchetniej by wyslali starych na ksiezyc.a wiele kobiet jest tak zakochanych w swoich dzieciach ze rodzice sa dla nich bez znaczenia.ja nie docenialam rodzicow dopoki nie wyjechalam za granice.wtedy zaczelam tesknic, ale dopiero jak dostalam dluzszy kontrakt i stalo sie jasne ze nie wroce.bo pierwszy byla na pol roku

boisz sie kogos poznac a zauroczenie jest jedynie w wyobrazni.to nie jest normalne i pewnie brak wiezi z rodzicami jakos sie z tym wiaze. z drugiej strony, moze spedzanie calego czasu z rodzicami sprawilo ze potrzebujesz troche izolacji i wolnosci

No właśnie, może za dużo spędzaliśmy razem czasu? Może to przyniosło skutek odwrotny do zamierzonego-zmęczenie sobą, chęć ucieczki, wolności?

Też tak mam, rodzice są dla jak obcy ludzi, po prostu ich toleruję. Gdy ojciec miał zawał nie było mi przykro, nie czułem smutku ani strachu czy zmartwienia. Nic. Mam 26 lat.

to zależy od tego czy rodzice dali nam poczucie bezp,i zaspokajali podst potrzeby,czy tworzyli od dziecka więź emocjonalną,czy poświęcali nam czas,czy dawali wsparcie,czy można było im zaufać,czy byli wobec nas szczerzy i uczciwi...

ze facet nie czuje wiezi z rodzicami to normalne.w koncu mezczyzni sa bezuczuciowi, rzadko ktorys wchodzi w zwiazek z milosci.tylko rozwazaja chlodno czy z dana osoba bedzie wygodne i stabilne zycie, ale uczucia nie maja tu nic do rzeczy.jesli umrze lub odejdzie, zal jest jedynie ustawionego zycia, nie osoby