Czy mogło dojść do zapłodnienia?

Byłam dziś u chłopaka. Opowiem całą sytuację. Mam 17 lat i mam praktycznie zerowe doświadczenie, bo nadal jestem dziewica. W sumie mówiłam mu ze nie chce nie jestem gotowa, ale on mnie tak męczy aż się zgodzę. Zrobił mi dobrze ustami,gdzie nie chciałam i mówił ze nie będę do niczego zobowiązana bo to on chce zrobić mi, a potem calowalismy i pozniej można powiedzieć że zmusił mnie do zrobienia mu "loda" i spuścił mi się w buzi, wyplulam nasienie ale napewno pewna część polknelam . Między czasie, gdy byliśmy przytuleni, byłam na leginsach i majtkach a on był w bokserkach, wziął swojego penisa do rąk i wytarl o coś preejakulat. I nie wiem czy nie miał odrobiny preejakulatu na ręce. Potem zaczął mnie całować i dotykać przez leginsy i przez materiał ogl, wiec jakby coś miał go by się wytarlo, i tak dotykał mnie chwile przez leginsy i potem na jakieś 2 sekundy dotknąl mojej lechtaczki, nie wkładał mi palców nigdzie tam głęboko. Prawdopodobieństwo tej ciąży jest równe niepokalanemu poczęciu moim zdaniem, ale jednsk bardzo się boję. Penis nie miał żadnego innego kontaktu z moim kroczem. Co wy myślicie :/