Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

help to buy ISA od grudnia w UK interesujące no nie

Polecane posty

Gość gość

Ja naprawdę chcę otworzyć takie konto (dla first time buyers). mieszkam poza Londynem czyli limit kredytu o jaki można się ubiegać to 250 tys funtów (w Londynie 450 tys). można na help to buy ISA dostać 25% bonus od rządu, ale max kwotę 3 tysiące, za free, jako dodatek do wkładu własnego. wpłacać można up to 200 funtów miesiecznie na konto, ale w pierwszym miesiącu nawet 1200. ja tak zamierzam zrobić. znam ceny mieszkan tu u mnie. regularnie oglądam ogłoszenia z mojej okolicy (w promieniu do 3-5 km od obecnego mieszkania). spokojnie można kupić mieszkanie z wkładem własnym 6-10% , wymagające bardzo niewielkiego remontu już nawet za 145 tysięcy lub takie niewymagajace remontu za 180 tys. Mam na myśli 2 bedroom, idealnie to 2 bathrooms ale może byc 1, duży living room, fajnie byłoby z balkonem ale z balkonami drożej. planuję isć otworzyć konto niebawem i moj narzeczony też. obliczyłam, że w połowie 2018 roku, a może nieco prędzej, nie odczuwając właściwie za tego że odkładamy na to konto, kupimy fajne mieszkanie. nadal będziemy żyć na poziomie jaki lubimy ale postanowiliśmy ograniczyć np restauracje do 2x miesięcznie z dotychczasowych 4-5 razy oraz wakacje (=nie Polska) 1 raz w roku a nie 2. poza tym bez zmian będzie... bo narzeczony ma mieć awans wiosną, tak się na to zanosi, więc powinno być OK ... fajny pomysł z tym help to buy isa no nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co zamierzasz? Po prostu to zrob caly proces zajmuje 5minut on line ... ja mam w lloydsie odsetki sa dodatkowo 2% czyli wiecej niz nazwyklym isa aw halifaxie maja 4 Inna sprawa ze twoj partner tez moze to zrobic i te kwoty sie skumuluja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki glupek kupuje mieszkanie z dykty w UK i to za taka cene? Nie znam takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to akurat jest tanio tu są też mieszkania za 350 tysięcy a w Londynie to i za 600 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba tylko debile takie drogie nory kupią i to na pewno nie Polacy bo ich w zyciu by nie bylo stać na taki kredyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja moja norę kupiłam za 200k 10 lat temu (dom 20letni, nie wymagal remotu wcale) a teraz jest warta 500k i wciąż idzie w górę ;) wiec tak, warto kupować te "nory"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:31 ale komu ty to tlumaczysz ? jego dziadek pewnie tez sie smial 50lat temu z polakow na emigracji ktorzy kupili tu kartonowy domek za 3 tysiace funtow a teraz jest warty 200 lub wiecej debilowi nie przetlumaczysz ... to taka krew podla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też zwróciłem na to uwagę. dobry pomysł z tymi kontami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no no tylko zeby mieszkac w swoim pudelku za 290 tysiecy musialbys chyba zyc z odsetek ,dojezdzac do pracy 50km dziennie lub kupic wedke z kolowrotkiem longcast zeby zlowione z klifu ryby jesc chyba ze dalej bedziesz bujac w oblokach i najesz sie marzeniami pokazal jakas chate na zadoopiu i szaleje uwierz mi ze nad polskim morzem za 290tys funtow to bys kupil pensjonat na 12 pokoi do km od morze z wynajmu moglbys wyzyc caly rok nie kumam ludzi ktorzy wypruwaja sobie flaki za jakas mala chatke w londynie sam mieszkam w centralnej anglii gdzie 3 bed mozna kupic spokojnie za 120-130 tys w fajnej okolicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, tylko ze w malej okolicy trudniej z pracą. Przynajmniej dla mnie by było, bo firma ma glowna siedzibę w Londynie, a inne w odległych zakątkach świata. Tez wolalabym mieszkać w spokojnym miejscu ale na razie jest to niemożliwe. Myślę jednak ze przez 30tka jeszcze uda mi się wyjechać w jakieś spokojniejsze miejsce bo szczerze mam dość londyńskiego tłoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×