Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ciągle się martwię czy urodzenia zdrowe dziecko, pomocy :(

Polecane posty

Gość gość

Mówią mi: nie martw się na zapas, itd.ale jak nam się nie martwić jest tyle tych chorób genetycznych, co z tego ze 98 proc.dzieci rodzi się zdrowych? A przecież te chore ktoś rodzi. Kto? Bo ja znam prawie same zdrowe dzieci, nikt ze znajomych nie ma dziecka z downem. Boje się ze padnie na mnie :((( czy mialtscie takie obawy i jak sobie radzilyscie ; (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miało być "czy urodze " - T9 w telefonie to upośledzonych wynalazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu blad.... miało być "uposledzony " ://///// jeszcze 3 tygodnie musze czekać na test papp-a no chyba zwariuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I po co się tak nastawiasz? Teraz to już nic nie zmienisz. Psychika, nerwy też sa bardzo wazne dla rozwoju dziecka. Włącz sobie relaksujacą muzykę, weź kąpiel i nie myśl o takich rzeczach!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zmienić coś autorka bo jak jej wyjdzie na badaniu ze ma chore dziecko to może usunąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak miałam jak ty, urodziłam zdrowe, w chwilach stresu pomagała mi modlitwado Boga, to On o wszystkim decyduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myśle ze każda z nas ma takie obawy ale trzeba wierzyć ze bedzie wszystko dobrze. Tez jestem w ciazy, juz ostatnie tygodnie przed porodem a w głowie sajgon :-) Zdrówka życzę Tobie i dzidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tak bóg ja uzdrowi buahaha jak nie masz innych rad to daruj sobie :-P niestety musisz czekać jak każda normalna kobieta i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Klaudia
tez sie martwilam o to .. ale bardziej o to zeby dzircko nie mialo blizny czy cos bo tesciowa ciagle mi gadała ze jak cos sobie zrobie to dziecko to bedzie mialo blizny ... ptzez nia tak sie denerwowalam ciagle sie oparzalam nawet jak otwieralam piec to buchnal mi w twarz ...tak sie przez nia balam ze szok.. w koncu jejxpowiedzialam tak : skonczy Pani piertolic bo sie tylko stresuje, i to przez pania te ciagle wypadki ... przestala gadac a ja przestalam sie stresowac i zero wypadków ... :) , uordzilan piekanego zdrowego bez znamion maluszka :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i mnie się uda wszystko :) oby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawo przyciągania! Ludzie wmawuajcie sobie tak dalej to tak będzie ... Ja jawsten w 34 tc i fakt boje sie bo to normalny obiaw przed urodzeniem dziecka ale ja wierzw w to że córcia będzie 100% zdrowa inaczej być nawet nie może i wiem że tak będzie.... A co do prawa przyciągania to faktycznie działa prosty przykład od zawsze wiedziałam że będe miała córke i nie ździwiło mnie jak lekarz poteierdził...i zobaczycie urodze w 38tc ( napisze tu o tym)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×