On od pierwszego spotkania mówi o seksie...

Poznalismy się w nowy rok.byliśmy oboje pijani. Nocowalam u niego, calowalismy się , wyszedł temat seksu. On do mnie, ze to i tak prędzej czy później nastąpi. Potem rozmawialiśmy w necie,ani razu nie wspomniał o niczym takim. Spotkalismy się kolejny raz. Dopóki był trzeźwy był nieśmiały. A potem znowu wokół seksu. Nie dobierał się nawet jakoś bardzo. Byl miły,czuły ale powiedzcie mi co on chce osiągnąć? Czy chce mnie do siebie zniechęcić?

Uwierz mi że na pewno nie zniechęcić...:D:P Ale jak nie szukasz przelotnego seksu to radze ci trzymać sie od niego z daleka...;)

A po co komu kobieta jak nie uprawia się z nią seksu od pierwszego spotkania?

http://utn.pl/mEx6h

Jesteś szmata najgorszego sortu że spożywasz napoje alkoholowe i szwędasz się po nocach.

15:02 DLACZEGO TAK UWAZASZ?

nie zwracaj na 92 uwagi, to zazdrosny prawik i nieszkodliwy świrusek, którego nikt nie chce

Racja, zazdrosny. Ja też chcę mieć dziewczynę.