Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

POMOCY !!! Zraziłam Cudownego Faceta

Polecane posty

Gość gość

Proszę doradźcie. Mam 25 lat i niewyparzony język. Parę miesięcy temu poznałam wspaniałego faceta 27 lat. Odpowiedzialny, wrażliwy, czuły. Od początku wydawał mi się inny. Potrafi rozmawiać na każdy temat, wspierać mnie. Pamiętam jak się go spytałam co widzi on we mnie (mam mnóstwo kompleksów). Powiedział że nie traktuje mnie w kategoriach części ciała, ale kocha mnie całą, że kocha moje tajemnicze oczy, a przede wszystkim moje dobre serce. Nigdy nie pytał o przeszłość ale mu powiedziałam ze byłam w 2 związkach.. Miałam dwóch facetów i oczywiście spałam z nim. Jednak tydzień temu był u mnie, ja wypiłam dwa kieliszki wina, w telewizji leciał film o niedoświadczonych facetach po 25 roku życia. No i podzieliłam się swymi mądrościami.Że dla kobiety taki facet to na początku kłopot, nieporadny w łóżku i w tym wieku musi mieć jakieś zaburzenia. I dodałam że mój drugi taki był. Trochę go to zatkało zapytał co by było jakby on taki właśnie był. A ja myślałam że żartuje i wybuchnęłam śmiechem. Temat się zakończył, on pojechał. I się po tym zmienił niby się spotkaliśmy dwa razy ale on unika dotyku bliskości, stał się taki zdystansowany. Nasze w strefie intymnej ogólnie nie były wielkie, ale on nie dążył, jego dotyk taki zwykły nawet ramie, szyja, brzuch był taki inny czułam że nie traktuje mnie przedmiotowo, że nie chodzi mu żeby o pomacać to było taki inne wyjątkowe. A teraz co wieje takim chłodem. Pomóżcie dziewczyny co zrobić. Nie mogę takiego faceta stracić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś pustą dziewczyną i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpuść sobie tego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zobaczyl jaka jestes plytka i przestalas byc dla niego interesujaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiaj z nim szczerze, powiedz to, co tutaj napisałaś.. Że się głupio zachowałaś i nie chcesz go stracić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Debilko co załozyłas watek, poszukaj sobie innego alkoholiczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź się rzuć na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem że źle zrobiłam ale poradźcie coś, naprawdę czuję się podle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wątpie, żeby udało Ci się to naprawić. Wypiłaś, rozluźniłaś się, język się rozplątał i facet wie, co NAPRAWDĘ myślisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ważne jak się czujesz, ważne jaka jesteś i facet właśnie się przekonał, że do siebie nie pasujecie. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak jedno wypowiedziane przez was zdanie może zrazić do was faceta i może ono pokazać całą prawdę o was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale on nie zerwał zemną, jest tylko taki chłód i dystans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I bedzie trzymał taki dystans, w ogóle mu się nie dziwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brak słów, bedzie ci bardzo cięzkao

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś się dystansuje po tym jak był z kimś blisko, to tylko kwestia czasu, aż zdystansuje się na dobre... na razie pewnie chce się przekonać jak to z tobą jest i czy warto poświęcać ci czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straciłam radość życia
jesli chodzi o sprawy intymne to nie powinnaś szydzić bo mezczyzni są wrazliwi na tym punkcie,natomiast czasem niby ci porządni cudowni okazują sie wiekszymi draniami i szujami niz taki pijak czy damski bokser

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak go nie wiem ośmielić, ja go kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słowa które wypowiedziałaś świadczą o tym że brak ci szacunku do ludzi i że seks traktujesz czysto rozrywkowo, sam mam w tym doświadczenie, ale po usłyszeniu czegoś takiego zacząłbym się zastanawiać ile tak naprawdę jesteś warta i czy aby nie pomyliłem się co do ciebie. Gorzej jeśli ten chłopak naprawdę nie ma doświadczenia, jeśli tak jest, to facet teraz będzie bał się do ciebie zbliżyć, bo przecież sama mówiłaś że tacy faceci są upierdliwi... nie zdziw się jak zaliczy inną aby nabrać doświadczenia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straciłam radosc życia
powiedz mu że masz niewyparzony język,że nie chciałaś go urazić,ze palnęłas to bez namysłu,że żałujesz i że zależy Ci na Nim,przeproś bo wszelkie urazy których się nie przetrawi prowadzą do rozpadu związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straciłam radosc zycia
czasem człowiek coś palnie ot tak sobie,ja np nie wyśmiałabym niedoświadczonego bo taki ktos nie ma powodu do wstydu ale dziewczynie sie zdarzyło,przestancie ją potępiać bo sama wie ze popełniła błąd,żałuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra, ona żałuje, a pomyslałaś jak ten facet się musi czuć, po usłyszeniu takich słów? Jak kobieta w tym wieku jest dziewica, to o super, super szanuje się, a jak mężczyzna, to trzeba wyśmiać? To jemu trzeba tutaj współczuć. Kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jej nie potępiam, dziewczyna po prostu powiedziała co myśli, była w tym prawdziwa i ma do tego prawo, ale niech się też nie dziwi jeśli facet ma inne poglądy i poczuł się tym urażony. Gdyby autorka miała małe piersi i facet powiedziałby jej że takie kobiety to dechy i że on uznaje tylko wielkie balony, to ona pewnie też zaczęłaby się zastanawiać i odsunęłaby się od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem człowiek coś palnie ot tak sobie x Zanim człowiek coś powie to powinien pomyśleć, a gdy już coś palnie to chyba jasne że tak właśnie myśli. Jeśli facet ma 27 lat i jest niedoświadczony, to wielce prawdopodobne że jest nieśmiały, może ma kompleksy i zapewne wstydzi się tego, bo doskonale wie że to normalne nie jest i będzie to źle odebrane przez innych, a ona tymi słowami wgniotła go w ziemię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słowa mogą znaczyć wiele i nic, taka jest prawda. Czasem się mówi coś głupiego i nie ma tego na myśli, a czasem jedno słowo i całą prawda wychodzi na jaw. Ja bym postawiła na czyny. Staraj się go zjednać czynami, nie słowami, pokaż, że w głębi serca jesteś bogata wewnętrznie i dobra. Jak to zrobisz, Twoja głowa, a sposobów jest tysiące. Przekonaj go gestami, czynami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem że to co zrobiłam to podłość, wbiłam go w ziemie tymi słowami. Tylko jak teraz zrobić żeby wróciło to co było. Uwierzcie mi w tej sferze to tak wszystko fajnie spokojnie szło. Czułam jego bliskość, dotyk ale to było takie naturalne i spokojne, Nigdy bym się nie spodziewała że jest niedoświadczony. Co mogę konkretnie zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A rozmawiałaś z nim o tym? Przeprosiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no sorki, ale to nie były przypadkowe słowa, to nie był też żart, ona po prostu tak uważa i powiedziała to co myśli, tym bardziej że nawiązała do jednego ze swoich byłych, śmiejąc się z niego przy nowym chłopaku. Za głupotę trzeba płacić i ponosić jej konsekwencje, będzie musiała się teraz bardzo postarać aby go przekonać do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiałam, przeprosiłam, ale zamknął się trochę w sobie, udało mi się tylko dowiedzieć że nadal mnie kocha, ale mu się blokada zrobiła w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze coś dodam na do widzenia, to że facet jest niedoświadczony nie znaczy że będzie w tych sprawach nieporadny i kiepski, bo więcej zależy od chęci, niż doświadczenia. Ja straciłem "dziewictwo" z kobietą doświadczoną i nawet nie zauważyła tego że nie mam doświadczenia, mało tego... podobno byłem pierwszym który wiedział gdzie jest łechtaczka i podobno jako pierwszy sprawiłem jej przyjemność pieszcząc ją językiem. Także nie wierzcie w te stereotypy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×