po 40

pytanie do mężczyzn po 40-tce 20-tki czy 30-tki? ktore bardziej was pociagaja, z ktorymi chetniej tworzycie zwiazki?

jako kobieta moge tylko sie domyslec ze 20, a nawet mlodsze

gość dziś ale pytanie :) "które pociągają", a z którymi "tworzą związki" to 2 różne rzeczy :) Oczywiście, ze młodsze pociągają i są fajne do bzykania, a w związki nie wchodzą najchętniej w ogóle :) szczególnie, jak wyczują, żę kobiecie na tym zależy :)

po czterdziestce to się ma trochę z osa trochę z lwa

normalnego równolatki. młode to tych, co mają problemy ze sobą, nie godzą sie z wiekiem itp. nie ma lepszej kobiety niż 40-50 i wyżej czasem też.

Jestem tuż po 40stce, wiec wtrace moje 3 grosze ;) Cóż...spotykam sie z wieloma kobietami. Jestem singlem, wiec sobie nie żałuje :) Rozpiętość wieku od 20-31 lat. Pózniej duza przerwa i kolejny przedział 43-48. Młode ciałka maja swój urok, ale w sprawach lozkowych kobiety 40+ to dynamit. Nie maja sobie równych. Dwudziestki w lozku to manekiny. X Kwestia zwiazku? Na tym polu idzie mi dość słabo, niestety. Ale interesowalaby mnie kobieta 29-32. Czyli wyraźnie młodsza, bez zobowiązań, chętna do posiadania dziec****ełna życia, bo ja mimo ponad 40 lat jestem wciąż jak duzy dzieciak, wiec ona musi byc młoda, ale jednocześnie mądra i dojrzala. Nie wyobrażam sobie zwiazku z 20stka. Sa zbyt nierozgarniete, zmienne, niedoświadczone życiowo, puste, by cos z nimi stworzyć.

z osła :P zgadzam się. I bardzo lubię moją lwia część :)

tylko 40-tki, są boskie! (o ile dbają trochę o zdrowie i jakąś kondycję) cellulit, zmarszczki, zwiędłe cycki itp. to wyolbrzymiane mity (przez same kobiety)

Jeśli chce się mieć dzieci, to raczej nieco młodsze by się zdały. Co do dwudziestek potwierdzam, nie warto.

kobiety 40+ to dynamit ? jezu... ja mam 39 lat i kobiety po 35 roku życia mnie brzydzą seksualnie. najstarszą pukałem 31 letnią i już ciało miała zwiędłe i suchą pochwę.

trzydziestokilku letnia kobieta może mieć jeszcze ładne ciało pod warunkiem że nie rodziła dzieci. po porodzie srom jest rozciągnięty jak rękaw czarownika. bardzo to nie ładne.

ty wyżej plastusiu :) i vece versa :) brzydzą mnie twoje zwiędłe jajcęta i pomarszczony miętoszony uj

Również jestem nieco po 40 i owszem lubię i nawet pociągają mnie 20, ale.. ...czy chciałbym z taką teraźniejszą 20 pourzędować? Chyba ciężko byłoby znaleźć normalną w kryteriach jakie obowiązywały gdy sam miałem 20lat. Poza tym moja Pani jest rówieśniczką i na pewno dużo 20 jej zazdrości :)

Autorko czyżbyś była jedna z tych naiwnych młodziutkich panienek wzdychających do dojrzałych panów?

gość dziś ale zadbana dojrzała np 38 latka młodo wygladajaca bys odrzucił? bo masz swoja wymarzona rozpietosc wiekową ? dzieciak jestes albo wymyslasz

40+ to dynamit hmmm a 30 wzwyż to manekinki? ale to głupota same bzdury

Wszystkie tematy na kaffe to jedna wielką bzdura, bajania ludzi chorych na umyśle. Aż mnie skręca ze śmiechu ze ktoś dobiera do siebie tutaj wypisywane będzie. W życiu kierujcie się własnym rozumem a nie tym ze ktoś gdzieś cos powiedział;)

*brednie

Trzydziestki. Bo są dojrzałe. Dwudziestki to dzieciaki, nic oprócz ładnego ciała.

Trzydziestki gora a dwudziestki jeszcze muszą trochę poczekać. Mam 40+ i nie wyobrazam siebie z dwudziestoletnią dziewczynka, nie mój gust;)

Mam 38 lat, dbam o siebie, nie pije , nie palę. Skóra gładka i zero wyraznych zmarszczek na czole :P Geny robią też swoje. W lecie dużo biegam, w zimie jeżdzę na nartach> Zawsze byłam aktywna fizycznie. Seks smakuje o wiele lepiej niż 15 lat temu :P Nie zmenie peselu, wiem, że wszystko co dobre jeszcze przede mną;)

Gość 12:37 - masz problem ze zrozumieniem tekstu pisanego, jak większość forumowiczów? W którym miejscu napisałem, ze mam jakiś swój ulubiony przedział wiekowy? Akurat tak wypadało. X A ta 38 latka to w jakiej roli? ;) Kochanka? Czemu nie. Partnerka? Hm...38 latka bezdzietna? Ile takich znasz? Ja o takiej nie słyszałem. A mi cudze dzieci nie pasuja. Po prostu.

Gość 12:39 - znów problem z czytaniem? Do 30stek nic nie mam. Ale dziewczyny 20-25 to kłody. Miałem sporo partnerek w rożnym wieku i jak pomyśle, ktore były najlepsze w te klocki to na pewno nie żadna 18, czy 20 itp. Zdecydowanie najlepsze były 42,44,47. Cos w tym musi byc :)

Jak Ci cudze dzieci nie pasują to sobie sam zrób swoje. Kochanka? Nikogo nie szukam więc bez przesady. Opisalam tylko, nie każda 30 lub 40cha to zapuszczona baba :-D

wyjdź za mnie! ja się Marysi oświadczam!

ja mam 33 lata i kręci mnie facet po 40-tce, taki jeden :-) mam motyle w brzuchu i robię sie mokra na sama mysl o seksie z nim mysle ze on czuje to samo, juz nie moge sie doczekac. ja jestem wolna bezdzietna on po rozwodzie

Wszystkie mają swój urok.. Z jednymi się kochasz z innymi pieprzysz A jeszcze inne p********z... Taka prawda.

bo mlode wstydza sie ciala, maja kompleksy...a starsze na to nie patrza, jada ostro z tematem i stad zadowolenie po starszych

Dnia 8.01.2016 o 15:31, Gość gośćbrunetka30plus napisał:

Mam 38 lat, dbam o siebie, nie pije , nie palę. Skóra gładka i zero wyraznych zmarszczek na czole Geny robią też swoje. W lecie dużo biegam, w zimie jeżdzę na nartach> Zawsze byłam aktywna fizycznie. Seks smakuje o wiele lepiej niż 15 lat temu Nie zmenie peselu, wiem, że wszystko co dobre jeszcze przede mną;)

zapewniam cię, że tak!

Żałuję, że mi nikt o tym nie powiedział, gdy pełna lęku kończyłam 40 lat, że to co najlepsze dopiero przede mną. 

A prawda jest taka, że dopiero teraz uwielbiam seks i potrafię się nim cieszyć

Śmiech na sali. Jakieś wygarnianie młodym dziewczynom że wzdychaja do starszych. Babki po 35 roku pogodzcie się z tym, że mężczyźni wola młodsze i już. Nie czepiacie się młodych dziewczyn, że są z dojrzałymi. Prawda jest taka, że dojrzały będzie się nią cieszył, rozpieszczal, traktował szarmancko, wręcz ubóstwial a wy od swoich rowiesniczych mężów tego nie zaznacie bo jak wasz facet zobaczy swojego kumpla z młodsza to zawsze poczuje zazdrość. A jak ten kumpel zobaczy waszego chłopa z rowiesnicza żona to nic nie poczuje. Trzeba było sobie brać starszych a nie bawić się w matkowanie