Gość gość Napisano Styczeń 8, 2016 Ze jestem głupia :D nigdy nie pytałam, co mają na myśli,w rewanżu wytykalam ich wady ale teraz tak myślę i...co to miało oznaczać? Że jestem głupia bo ich nie chce ? :P czy szerzej : jestem głupia tak po prostu, taka przyslowiowa blondynka ? Powiedzieli mi to dopiero po odrzuceniu (za każdym razem to ja odrzucalam) a wczesniej nigdy. Nie wiem... naprawdę nie wiem. Mam wiedzę ogólna, wylapuje sarkazm, gra słow też nie jest mi obca, filozofowac nie lubię ,wolę rozmawiać o przyjemnych rzeczach ale kiedy trzeba jestem poważna i potrafię myśleć, nie trzeba mi dosadnie mówić czy w ogole mówić, bo sama wielu rzeczy się domyślam, potrafię zrobić itp. Daleko mi do blondynki z kawałów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach