Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do tych co utyły w ciąży i tak zostało... Mąż naprawdę was akceptuje?

Polecane posty

Gość gość

Ja przed ciążą zawsze byłam szczupła, ćwiczyłam. Potem ciąża i zostało mi ileś kilogramów na plusie. Dziecko energię wysysa i nie miałam czasu się wziąć za siebie. Ślubny nic nie mówił, niby ok. Pytałam o te sprawy i mówił, że nadal mu się podobam i szukam problemu. Od stycznia wróciłam na siłownię, biegam też, trzymam dietę choc czasem wstaję jak świta by poćwiczyć zanim mąż wyjdzie do pracy. No i dziś usłyszałam, że jest dumny i bardzo się cieszy, bo prawda taka, że tęsknił za taka jaka byłam przed porodem i nie mówił by nie demotywować. Myślicie, że faceci tak mają i nie mówią wam by nie robić przykrości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja utyłam ale mnie nie akcxeptowal bo sama zaniedbywałam się okrutnie tzn jadlam jak najeta, zero cwiczen, kupowałam jakies okrpne ubrania bo fajnych na grubaski nie ma. Nosilam 48 rozmiar :O W końcu po klotni z mezem zabrałam się za siebie i schudłam 20 kg. Teraz nosze 40-42.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To czy mąż nie akceptuje, a wciska kit, że jest ok można poznać po jego zachowaniu. Jeśli nie chce już tyle seksu, ucieka w jakieś swoje hobby (nie mówię, że zaniedbuje dziecko), ale nagle jakieś playstation, masterkowanie i nie ciągnie do żony jak wcześniej tzn. że coś jest nie tak. Po prostu nie mówi by uniknąć kłótni i ucieka w swoje zainteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że jest różnie. Pewnie niektórym to nie przeszkadza. Są osoby, które akceptują otyłość. Nawet dzisiaj był tu temat, gdzie dziewczyna pisała, że ważyła 85 kg i wyglądała dobrze. Więc nie dla każdego zbędne kg to problem. Choć oczywiste jest, że zdecydowana większość woli atrakcyjnego partnera. Nie chcę być złośliwa, ale tak z ręka na sercu - dlaczego tak tyjecie w ciąży. Dla mnie to jakaś abstrakcja, żeby po cięży zostało mi np. 15 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej tyją chyba te co najbardziej panikują o ciąże i siedzą w domu. Opieki nad dzieckiem jeszcze nie ma więc co jest do roboty? Nic. A brak ruchu to tycie. Najmniej tyją te aktywne i pracujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po ciąży utyłam, potem schudłam potem znów utyłam Mąż akceptuje mnie taką jaka jestem, niezaleznie od wagi. Nie są to tylko słowa, widzę jego reakcje na mnie, moje ciało, nagość. Schudnę dla siebie, dla zdrowia, jak już wcześniej się zdarzyło i wiem że mąż będzie mnie wspierał. Ale moja waga nie ma nic do tego jak jest między nami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×