mieszkanie spółdzielcze własnościowe

Jeśli ktoś z was w takim mieszka to jaki płacicie czynsz do spółdzielni? Ja mam 53 metry, i na 4 osoby wychodzi mam 700 zł. W tym ogrzewanie ile się chce, gaz tak samo, wody na osobę 4,5 /metra na miesiąc, wywóz śmieci. Jak jest u Was?

Piszę o tym, bo wydaje mi się to bardzo dużo.

Mieszkanie 61m2. Czynsz razem z wodą 800zł,gaz co 2 mies 70 zł, prąd co drugi mies 230zł.

Ja placilam 584 zł za 54 m2 obecnie place 325 bo wyjechałam i zlosilan do sp miesz to odliczyli mi to gdzie wychodzi na osobę.

Aha i wiecznie miałam dopłatę za wodę bo sporo płacimy i za ogrzewanie nigdy zwrotu zawsze nadplata .

Chyba niedopłata

No tak tel mi przestawił.

U córki - 62 m, 3 osoby - niecałe 600 zł z groszami, plus duże nadpłaty za ogrzewanie bo mieszkanie środkowe i bardzo ciepłe. Dla porównania - w moim mieszkaniu przy 1 osobie i zarządzaniu przez wspólnotę płacę 390 zł z garażem i ochroną.

zamias "plus" miało być "przy tym" :) nadpłaty mamy zawsze - rządu 500 zł co najmniej.

56m2 na 2 dorosłych i niemowle czynsz 560 zł :) w tym woda, śmieci, fundusz remontowy, ogrzewanie (ok 250zl z tej kwoty). niedoplaty mamy najczęściej za wodę (ciągle wzrasta) i obecnie mamy gaz 20 zł co 2 msc i prad 120zl tez co 2 msc :)

Taniutkie te wasze mieszkania , zazdroszczę. Mam wyższe opłaty a mieszkam w małym mieście na Śląsku.

70 metrów, 550 zł czynsz w tym woda, gaz, śmieci, ogrzewanie. Ogrzewanie nadplata średnio 600 zł, woda nadplata średnio 300 zł.

Taniutkie te wasze mieszkania , zazdroszczę. Mam wyższe opłaty a mieszkam w małym mieście na Śląsku. Wyobraź sobie że ja mieszkam w Gdańsku 10 min do centrum piechotą i za 60 m 2 płacę niecałe 600zł + mam czasami niedopłatę za ogrzewanie i teraz doszło mi drugie mieszkanie ojczyma i ono jest w dzielnicy Gdańska nad samym morzem i tam jest 36 m2 i opłaty 620 zł + gaz To jest dopiero kwota za taką klitkę w bloku z przed 30 lat a ludzie i tak tam kupować mieszkania chcą .

45m, 240zł z wodą, ściekami i śmieciami oraz sprzątaniem klatki schodowej. Ogrzewanie mam własne na gaz. Miejscowość 9 tys.mieszkańców

Wy narzekacie w polsce ? Chcieliscie EU to macie ....ceny powoli wyrownuja sie z innymi krajami i bedzie coraz gorzej .Moja corka NP .w niemczech za pokoik w akademiku ( 23 m)placi 320 €.Smurtne jest ,ze naprawde ceny mieszkan rosna ,a wasze zaroki niestety nie.….Mysle ,ze chyba moze byc tylko gorzej i ceny beda roasly...

Gdzie mieszkacie, że macie takie tanie mieszkania? Ja z czynszem, gazem, prądem place ponad tysiąc... Chciałabym mieć taki niski czynsz.

Mieszkam w dużym mieście 57 m.2 w tym c.o. 3 osoby płacimy 570 zł. plus energia co drugi miesiąc 170 zł.

ja z prądem placę 850- zimą więcej prądu do czynszu nie wliczam

38 metrów, czynsz ze śmieciami, funduszem remontowym, ryczałtem za wodę itp. 380 zł na 3 osoby, za wodę zwykle mała dopłata (100-200 zł na pół roku), za ogrzewania nadpłata na podobnym poziomie, więc wychodzimy na czysto :)

Czynsz 1100 zł, prąd 140zł, za wodę dostałam dopłatę 350zł, gaz mamy z butli (mieszkamy w małym mieście lub dużej wiosce, jak kto woli:)) mieszkanie ma 49mkw.

takie mieszkanie, 60m, 3 osoby, czynsz 680zł (bez prądu i wody)

Masakra, nie wiedziałam, że można płacić takie wysokie czynsze. Ja mieszkam w mieście 60 tys. mieszkańców. Za mieszkanie 72,5 m2 płacę 375 zł czynszu. W tym wliczone 150 zł zaliczki na ogrzewanie. Woda i prąd rozliczane oddzielnie. Za wodę wychodzi ok. 120 zł, prąd podobnie. Rodzina 4-osobowa. Moi znajomi płacą sporo mniej, więc wychodzi, że zużywamy sporo i wody i prądu, ale to chyba i tak najtaniej z wszystkich tu wymienionych kwot.

Ja za to nie mogę się nadziwić, że można tak mało płacić za czynsz. Jak moja mama żyła to mówiła, że u nas czynsz niedługo do tysiąca dojdzie i miała rację.

O ja. Ale wy duzo płacicie. Ja wcześniej mieszkalam w miescie wojewodzkim i placilam za 52m2 w najdrozszym momencie 520 zl razem z woda i gazem. Po przeprowadzce do miasta 70 tys. To tak jak osoba co pisala po 24. ,za 72 m 360 zl plus woda tyle ile zuzyjemy(ok 100 zl) gazu nie mamy.

lodz 59 mkw czynsz 470 w tym woda. gaz co 2 msce 38 xl. prad 70 co msc.

wielu to chyba pomylilo czyns z oplata za wynajem mieszkania. Czynsz to jest fundusz remontowy, oplaty za sprzatanie i utrzymanie klatki osiedla, woda i ogolnie oplaty dla spoldzielni / zarzadcy budynku. 1000zl czynszu to sie nie placi w warszawie na najdrozszych osiedlach za mieszkania miejsze niz 80m2

Wielkopolska miasto 70 000 . mieszkanie 60 m , 3 osoby . czynsz 700 zł z garażem . dopłata do wody co pól roku ok 300 zł gość dziś NIE . Nikt tu nie myli z wynajmowanym . U mnie fundusz remontowy wynosi 190 zł . Mieszkam w starej spółdzielni ( 40 lat ) i tutaj takie czynsze to norma. Za to pensje niskie bo daleko nam do średniej krajowej .

a mozesz cos wiecej napisac o skladnikach tej sumy, bo fundusz juz rozumiem 190zl (sporo? pilny remont potrzebny?)

Spółdzielnia wzięła kredyt na ocieplenie blokow.kredyt splacamy od 7lat i jeszcze 13 lat będziemy placic. Gaz 30 zl , smieci 30 zl, ogrzewanie zaliczka 129 zl , zaliczka na wode ciepla 80 zl, zimna,50 zl,eksploatacja 105 zl, sprzatnie klatek10 zl, garaz 60 zl i jakies p*****ly typu wodomierz, domofon

to troche przypal ze spoldzielnia na kredyt komercyjny robila ocieplenie skoro przez ostatnie 10 lat wszystkie spoldzielnie ocieplily sie a pieniadze z UE