Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kajanka1

przemoc psychiczna

Polecane posty

Gość kajanka1

Mój mąż się zmienił jak zaszlam trzeci raz w ciążę -planowana. Nie interesował się mna w sensie czy dobrze czy źle się czułam musiał sobie radzić sama z dwójką Bo non był zajęty praca . Ma działalność. Siedzial Do 2-3 w nocy bo niby praca. Zatrudnił kolegę I się zaczęło. Np przekleństwa. Po wiedziałam że nie życzę sobie zęby w domu się tak zachowywał. Cała ciążę przeplakalam walczyłam prosiłam grozilam. Zero zainteresowania moja osoba o dziecku nie wspomnę. Jak mu rano o zakupach nie powiedziałam to później juz nie zrobi i juz ! Pierwszy raz przy pracownikach powiedział żebym się nie wp*****lala a to w firmę a to jak prowadzi samochód. Przeprosił później twierdząc że go z denerwowałam. Po urodzeniu dziecka jest roznie. Nadal traktuje mnie jak powietrze Jak się lekko z denerwuje czy nawet bardzo powie do mnie s********j, odp*****l się, środkowy palec pokaże i drzwiami trzepnie. Rzuci czymś nawet przy dzieciach . Wali pięścią i mówi że to moja wina bo go denerwuje bo np dzieci jeszcze nie śpią, bo nie odłożyłam łyżki na miejsce, bo mu wmawia ze czegoś mu nie powiedziałam a mówiłam. Jaka ja jestem beznadziejna bo się przejezycze albo nie mmogłam w samochodzie znalesc termometru. Itp a jak się bronie jest jeszcze gorzej. Dziś pakować prezent odeszła i normalnie nie złośliwie powiedziałam ze długo to trwa wstał i kazał się odp******ic. Mam dość. Nie mogę spać. Wszystkie moje pomysły są złe wszystko co kupie niepotrzebne. Tylko on ma rację. Bywają i dobre chwile... Chciałabym odejść bo rozmowy nie pomagają . Ale boję się. Dzieci są małe i kredyty mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maz nie powinien sie tak zachowywac w stosunku do Ciebie, ale powiem Ci, ze i tak nie jest tak zle. Znam gorsze przypadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×