Dlaczego tatuaże są popularne w niektórych subkulturach?

Jak myślicie? Dlaczego puncy czy metale mają dużo tatuaży?

Bo pasują, wyrażą ideologię, klimat subkultury

nie wszystkie subkultury mają ideologie i nie wszystkie tatuaże co wyrażają

Ale zazwyzaj tatuaże wyażają ,,styl" subkultury

Ogólnie subkultura stworzona na muzyce ma swój klimat

czyli myślisz, że to się przejmuje razem z ogólną estetyką?

Sama jestem fanką metalu, ale to zamiłowanie do tatuaży mnie dziwi, dosłownie KAŻDA osoba słuchająca metalu jaką znam ma o tatuażach pozytywne zdanie :P

Tak z estetyką danej subkultury, zauważ że jak różne są tatuaże np. psychobilly a elegant goth

Cześć Kasia :P No właśnie się zastanawiam czy to po prostu przyjmuje się razem z noszeniem glanów czy o co chodzi - Moor

dobra, a ja mam akurat tatuaże niezwiązane specjalnie z subkulturą - raczej takie które mi się podobały i nie jestem jedyna. Jakieś pomysły jak to wytłumczyć? :)

Tu nie jest mowa o tatuażach tzw. Zwykłych ludzi ;) w temacie jest mowa o subkulturach

Ja mam 3 tatuaże - na ramieniu zrobiony jak miałam 22 lata, na łopatce na 30. urodziny i na biodrze na 33.cie :) a słucham metalu. chodzę na koncerty. mam męża i dziecko. pracuję. jestem "normalna" :P

i dalej trzymam się tematu :) Mam tatuaże teoretycznie niezwiązane z subkulturą do której "należę".

Jesteś normalna, ale nie jesteś zwykła, większość ludzi słucha sieczki z radia i dostosowuje się np. Ubiorem do innych. Nazywam więkość pieszczotliwie ,,szarą masą" :)

subkultury to też na swój sposób szara masa zżynająca od siebie nawzajem ;)

moje tatuaże (jestem ta co ma 3 i ma dziecko ;) ) nie są związane z tym, jakiej muzyki słucham. jeden z nich to ważka (dość mała). nie ma nic wspólnego z metalem raczej ;)

Co znaczy teoretyczne? Myślę że to jakiej muzyki słuchamy i z jaką subkulturą się identyfikujemy odzwierciedla nasze JA. Ja np. słucham metalu a mam tatuaż stricte gotycki, chociaż możnaby było podczepić go pod gatunek metalu inaczej nazywany gotyckim rockiem, subkultury często się przebijają, bo nie raz jedna powstała z drugiej :)

No zżynają bo się przenikają, ale na tle większości społeczeństwa tak czy siak subkultury się wyróżniają

Ogólnie tzecz biorąc tatuaże nieraz są nieodzowną częścią subkultury np. skinheadów

no właśnie nie są, bardziej wyglądają jak kolejny trend, kolejna grupa ludzi wyglądających tak samo. Wyróżniają właśnie dlatego, że wyglądają tak samo. a ja nie mam ani jednego tatuażu ściśle związanego z metalem :P

Chyba nie ma metala który kopiowałby tatuaże od kolegi

pewnie, ale jak 15 osób ma runy wikingów to nie wmawiaj nikomu, że nie kopiują tego przynajmniej z jednego źródła.

Ja takich nie znam ;) może za mało zgałebiłam się w temat, ale wiadomo że tatuaże poszczególnych subkultur są podobne i nic nie wmawiam, czuć agresję z Twoich wypowiedzi

nie ma agresji, raczej podpuszczam do myślenia. Jak sama przyznałaś tatuaże są podobne (chociaż w tym temacie pojawiły się wyjątki). czy to nie jest moda jak każda inna?

Nie stawiam swojej wypowiedzi w formie przekonania tylko teori/ opinii. Sam temat daje pole do refleksji

i dlatego ciągnę go w różne kierunki, pomimo tego, że się w sumie z tobą zgadzam w kilku aspektach

Na pewno w niektórych okresach czasowych tak, (np. Lata 90, wówczas modny był metal) ale myślę że tatuaże związane z subkulturami tak jak i ubiór są dosyć stałym elementem, nie ulegają zmianom i nie przemijają tak jak trendy typu dumachawce, piórka i lecące ptaszki

W metalu tatuaż sam w sobie pasuje do tej subkultury ;)

czy ja wiem czy np. deska surfera pasuje do fana doom metalu? i kiedyś nawet rozmawiałam z kimś na temat zmian w ubiorze w subkulturach - są bardzo widoczne na przestrzeni lat. To też tyczy się tatuaży

Ubiory się zmieniły, ale nie odbiegaja tak bardzo od głównego założenia stylu, zmiany w trendach w ssubkulturache są tak aż rradykalne