Brak okresu od 2 miesięcy

Witam serdecznie :) zwracam się do Was z moim problem. Otóż ostatnia miesiaczke mialam na początku listopada zeszłego roku. Już wcześniej pojawiały się z tym problemy. Rok temu również (dokładnie od listopad-grudzień) miałam taką przerwę :( Nie mam pojęcia czym to może być spowodowane. Co prawda wraz z chłopakiem lubimy się zabawić, ale nie doszło do inicjacji. Zawsze jesteśmy ostrożni. Mieszkam silne bóle podbrzusza, pojawia się także biały, gęsty śluz, wydaje mi się, że moje piersi trochę urosły (jeżeli to ma jakieś znaczenie). Z istotnych informacji mogę jeszcze podać, że przed tym incydentem i w na początku (listopad) nie jadłam slodyczy, następnie w grudniu zrobiłam sobie od tego wolne i znowu wracam do zdrowego stylu życia. Jestem młodą dziewczyną podatna na stres. Nadal się uczę. Z góry dziękuję za odpowiedzi :)

młodą tzn? Ja młodo dostałam menopauzy. Bo w wieku 32 lat. Jeśli czujesz się zmęczona, masz uderzenia gorąca bądź nadmiernie się pocisz idź do lekarza. Może to być też problem z tarczycą,, zrób tsh, zrób morfologię, idz do ginekologa zrobić badania hormonalne. Pójście do lekarza jest koniecznością. A jeśli to menopauza jak u mnie, to mogę Ci polecić suplement menopauzin, mnie bardzo pomógł przejść przez początkowe fazy tego stanu. Bardzo przyjazny suplement.

Brak okresu przez dłuższy czas jest wskazaniem do wizyty u ginekologa. Może to skutek jakiegoś zapalenia układu rozrodczego, może to przez stres albo zbyt niską wagę? Opcji jest wiele. By postawić rzetelną diagnozę i wdrożyć odpowiednie leczenie, koniecznie udaj się do lekarza. Pozdrawiam i powodzenia!

Zgadzam się z przedmówcą - przyczyn braku miesiączki może być bardzo dużo. Tutaj więcej szczegółów: https://portal.abczdrowie.pl/jakie-sa-przyczyny-braku-okresu Ale taki stan ZAWSZE należy skonsultować z lekarzem.

A ja nie mam okresu od 5 miesięcy, poważnie. Wszystkie badania w normie, w ciąży nie jestem. Kiedyś zawsze narzekałam jakie to ja mam straszne te trudne dni, a teraz trochę się niepokoję... Ale byłam u lekarzy, a oni nie widzą żadnych nieprawidłowości. Słyszałam kiedyś o takim zjawisku jak okres bez krwi, sprawdźcie sobie w google.