Co można robić na zwolnieniu ciążowym lub macierzyńskim żeby sobie dorobić?

Już nie mogę patrzeć na to jak mój partner chodzi smutny i zdołowany ze na wszystko nam brakuje... ciagle wyrzuca mi ze sie nie dokładam do mieszkania itd jestem w ciazy i na zwolnieniu lekarskim, chciałabym zajac sie czyms dodatkowo jakos dorobic podpowiecie ?

ankiety konsumenckie z neta.ja jestem za granica, ale sa i na polskiej stronie.kokosow nie zarobisz, chyba ze dobrze sie dopasujesz do grup docelowych, pijesz, palisz, masz auto, jesz wszytko, masz psa, kota, chomika i dzieci obydwu plci i w kazdej kategorii wiekowej.ja nie moge dorabiac oficjalnie bo mam dobry zasilek tymczasowy, ale ankiety sa nieopodatkowane.nie zawsze daja kase, czasem bony do zalando

hm a cos jeszcze ? nie ufam ogolnie "internetowi" jesli wiesz o czym mowie , umowa przez internet itp

Kolejny świetny partner, z kim wy te dzieci sobie robicie? Juz wolalabym zostać do konca zycia starą panna niz być z kims, kto wygaduje żonie na zwolnieniu lekarskim:o Biedniejszych i mniej zaradnych nie bylo? Miłość miłościa ale...

Przecież nie jesteś zdolna do pracy skoro jesteś na chorobowym. Niech facet się ruszy i dorobi a nie ciężarną wygania do pracy.

Dzisiejsi faceci nie maja honoru:o Nie ma kasy? to papieroski i piwko ograniczyć do zera

Przecież na L4 w ciąży dostajesz tyle samo kasy, ile średnio w ciągu trzech ostatnich miesięcy, więc o co chodzi mężowi?

skoro jestes na zwolnieniu, tzn ze zarabiasz. wiec czemu sie nie dokładasz?

bo kupuję jedzenie , i wyprawkę maluchowi taki był układ na poczatku poza tym zarabiam mniej,..

Na zwolnieniu lekarskim nie możesz pracować. Jeśli podejmiesz prace ZUS się przyczepi. Skoro masz zwolnienie to przecież dostajesz kasę. A co do różnicy w zarobkach to najczęściej jest przecież tak że jedno zarabia lepiej niż drugie ale w życiu chodzi o to by się wspierać, a nie wyrzucać sobie kto ile itp.

i co jak z toba sie zenił to nie wiedzial ze mniej zarabiasz?

no niby wiedział ja zarabiam 2 200 on 3000 mamy mieszkanie w kredycie co prawda rata to 300 zł ion ciagle woła zebym sie dokładała a ja wzieam pozyczke na auto 500 zł/mc bo nie mialam jak do pracy dojezdzac i ciagle ja splacam, kompletuje wyprawke do ktorej on nie doklada wszystkie ciazowe wizyty prywatne za moje.. w dodatku kupuje jedzenie do tego oplacam swoj telefon internet i moje paliwo na mnie nie zostaje praktycznie nic :(

a to jest twoje dziecko czy wasz? Nóż w kieszeni się otwiera.

W tym związku jak widać wszystko jest moje -twoje a nie nasze.