Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak byście reagowały na taką ostentacyjność 12latki?

Polecane posty

Gość gość

Przykład: ma masę nauki, 2 klasówki w ciągu 3 kolejnych dni. W weekend bimbała, miała się nauczyć powiedzmy 1/3 materiału, nie nauczyła się prawie wcale (oczywiście ślęczała nad książkami, tyle, że niczego się nie nauczyła - nie pytajcie mnie jak, bo nie wiem jak to możliwe). Uczy się dalej, ale dokładnie tak, żeby się przypadkiem nie nauczyć. Paraduje sobie po mieszkaniu, idzie po picie, do łazienki, wziąć jabłko itd - spacerkiem, pomalutku, jak na spacerze w parku. Na moje "może trochę szybciej, bo raczej masz trochę roboty" podśmie/ch/uje się pod nosem i kompletnie nic sobie z tego nie robi. Od jakiegoś czasu się tak zachowuje - bezczelnie, dokładnie jak 4latek który broi, patrzy ci prosto w oczy i testuje co teraz zrobisz. Wydarłam się na nią przed chwilą, bo już nie wytrzymałam ale szczerze - nie wiem co z nią zrobić. Nawet jeśli to okres buntu i to przejściowe - no nie pozwolę, żeby w taki sposób olewczy mnie traktowała :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż dziewczyny tak mają. Gdybyś miała syna to szanowałby Ciebie i nigdy nie potraktowałby Cię w taki sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×