załamana przez faceta

u mnie wygląda tak że on się wystraszył bo mam w pierwsi trzy guzki ale to włókniaki nic takiego groznego.ale nadal się kochamy on kocha mnie a ja jego.tylko że on zerwał.ja chce walczyć o niego czy to ma sens jakiś czy też nie doradcje proszę was.pomocy

Kocha cię i zostawil cie w chorobie ? Chyba zartujesz. Po co ci taki facet, na ktorego nie mozesz liczyc ? nawet jak nic starasznego sie nie dzieje to juz zmyka Palant

Plant to z ciebie

nie zartuje.ale on caly czas mowil ze bedzie dobrze a ja mowilam inaczej.ale nadal go kocham chodz juz nie jestesmy razem 11dni a nie odzywamy sie juz 6dni

Po ile wy macie lat?

z kogo ten palant.co

ja 26lat a on28

"Nadal się kochamy ale on zerwał" serio, to albo się kochacie albo on zerwał... ludzie, błagam was.

to jest tak trudne ze nadal cos czujemy do siebie.ja tylko potrzebuje rady czy go odzyskac puki nie jest jeszcze za pozno

Juz jest za pozno, bo facet juz dawno cie nie kocha i znalazl super pretekst...

a ja bym raczej zwróciła teraz większa uwagę na twoją chorobę. poświęciła się leczeniu. zerwał, a to miłości nie oznacza, po prostu zabawił się, a teraz , kiedy trzeba grać uczciwie, wyszła cała prawda o nim i moim zdaniem kopnij go w zad bo to ty go kochasz, ale z jego strony jest inaczej i musisz to wklepać sobie do łba. wszystko

tylko ze wczoraj rozmawialam z jego przyjaciolmi i mowili ze nadal cos czuje do mnie.tylko ze nie wiem co juz myslec o tym.chyba ze sie z nim spotkac i porozmawiac z nim co wy mi radzicie

Rita-jesteś dorosła a zachowujesz się jak gówniara za przeproszeniem.Ty chcesz go odzyskać?To Twój już ex powinien błagać na kolanach aby po czymś takim móc Cię przeprosić i abyś chciała chociaż na niego popatrzeć... Mnie jak facet kocha to gdy miałam nowotwór nie odstępował na krok.Był na każdej chemii,nosił mnie na rękach(i to dosłownie bo byłam taka słaba),gwiazdkę z nieba mi dawał,projekty robił po nocach albo w szpitalu na kolanie aby być tylko tuż obok mnie a Ciebie d**ek zostawił w ciężkich chwilach i Ty się jeszcze zastanawiasz nad jego uczuciami?No błagam!

bo to jest trol, prowokacja jakiejś 12 latki, przecież od razu widać

chcesz walczyć o faceta który zostawił Cię w chorobie? Żal i ubolewanie.

macie racje ale to serce kocha a dużo z nim prze żyłam.nie mam 12lat tylko 26 lat.

I dlatego,że masz 26 lat powinnaś mieć swoja godność.Całe życie przed Tobą.No chyba,że wolisz być ze szmatą męską aby tylko kogoś mieć...

raczej boje się że będę sama.

sama bagatelizujesz swoją chorobę z kim s takim nie da się być na poważnie

ale dziś przegioł ma w morde byl taki beszczelny ze na fc opisal swoje zdanie na mnie ze to ja bylam pomylka ze nadaje sie tylko do jednej rzeczy

NO TY CHYBA ZARTUJESZ?

nie zartuje wcale

Np i tak cie te twój misiaczek kocha ? :D

no to jak tak napisal to lec szybko blagac go na kolankach zeby Cie przyjal spowrotem :D

nie ma mowy