Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

GośćM

Kobieta ma taka nature, ze w ktoryms momencie

Polecane posty

Musi przejsc dolek, obnizenie nastroju, w niektorych przypadkach pouzalac sie nad soba, czy wyplakac. Zycie kobiety to sinusoida nastrojow i ciagle, od nowa powtarzany schemat bycia na wyzynach dobrego nastroju powolnego spadku, dola a pozniej znow wznoszenie sie ku gorze. Orientujecie sie moze jak to sie ma do naszego cyklu? Pewnie to ma powiazanie, chociaz moze nie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobita tita
to proste jak budowa czołgu t54. po miesiączce nadchodzi poprawienie nastroju, z punktem kulminacyjnym przy owulacji, gdy kobiety są najbardziej promienne i radosne, następnie trochę spadek aż przed okresem załamanie i potem okres, który każda przeżywa inaczej. oczywiście są różne rozbieżności, ale mniej więcej tak to wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie kwestia hormonów, tylko złożonej natury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
emocje to nie hormony, psychika kobiet to czysta magia na wzburzonym morzu, zazwyczaj niedostępna dla facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×