Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olessija

Czy sa tu dojrzale kobiety ktore maja juz dosc facetow szukania milosci itd

Polecane posty

Gość olessija

Ale tak szczerze dosc, a nie na zasadzie "powiem, ze mam dosc, to jakis sie znajdzie". Czy sa tu kobiety 30+, ktore: 1. sa znuzone szukaniem i zachecaniem do siebie mezczyzn 2. nie chca juz nawet umowic sie z zadnym na kawe 3. sa poranione po zwiazkach i maja wstret do facetow 4. uwazaja, ze zwiazki to ciezka praca i wiezienie (na skutek nieudanych zwiazkow z niedopasowanymi mezczyznami) 5. mysla, ze zawsze beda jzu same 6. boja sie mezczyzn 7. boja i nie chca zaczynac od nowa. Czy tylko ja jestem wyjatkiem i dziwolagiem na tym swiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 50plus
Tylko ty jesteś dziwolągiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nisko cenię większość facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety ja tak mam:-( Jestem po 30 byłam w związkach ale z każdego wychodziłam coraz bardziej zniechęcona i zawiedziona. Obecnie czas leci a mi się nawet nie chce szukać faceta przez poratal randkowy. Boję się ze znowu się sparzę, mam dość facetów i już nie wierzę w miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgość
Za to ja większość kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olessija
No wlasnie, ja tez nie wierze w milosc - juz. Teraz uwazam, ze zwiazki sa na zasadzie seks za utrzymanie/pieniadze na wydatki ;/ Jeszcze z 6 lat temu bym sie zarzekala, ze milosc istnieje, przetrwa wszystko i inne tego typu bzdety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ollesija ja mam nieodparte wrażenie że przegapiłyśmy moment kiedy to wierzyło się jeszcze w miłość i facetów. teraz po 30tce jest cholernie trudno zaufać bo człowiek boi się podwójnie. Nie wiem jak ty ale ja już nie wierzę w to ze sobie życie ułożę. Najzyczajniej w świecie mi się nie chce:-( Po co...ostatnio poznałam faceta ja się zaangażowałam a on mnie olał jak zaliczył. Takie rpzeżycia dają w kość i zostają na długo. Poza tym niew iem jak ty ale ja uważam że faceci nie interesują się kobietmi 30 plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. sa znuzone szukaniem i zachecaniem do siebie mezczyzn - TAK. NIE ROBIE NIC WIECEJ W SPRAWIE FACETOW CHYBA ZE SIE JAKIS TRAFI SAM 2. nie chca juz nawet umowic sie z zadnym na kawe - NA KAWE MOGE SIE UMOWIC JESLI BEDZIE OKAZJA 3. sa poranione po zwiazkach i maja wstret do facetow - NIE MAM WSTRETU DO FACETOW: PO PROSTU NIE WYSZLO 4. uwazaja, ze zwiazki to ciezka praca i wiezienie (na skutek nieudanych zwiazkow z niedopasowanymi mezczyznami)- NIE UWAZAM TAK ALE NIE CHCE JUZ MI SIE NIZ ROBIC ZEBY KOGOS ZNALEZC 5. mysla, ze zawsze beda jzu same - SAMEJ TEZ MOZNA ZYC 6. boja sie mezczyzn - NIE BOJE SIE 7. boja i nie chca zaczynac od nowa. - NIE BOJE SIE ALE JUZ MI SIE NIE CHCE WYSILAC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też tak mam i chyba zacznę interesować sie kobietami!!! ( serio) podoba mi się moja kierowniczka- fajna samotna laska ok.40 - idealnie!!! Tego jeszcze nie próbowałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olessija
Tez uwazam, ze nie interesuja sie kobietami 30+. O spotkanie ze mna ostatnio zabiegal facet kilka lat mlodszy (widocznie nie jestem az tak szpetna, ale to niewazne). Ja po ostatnim zwiazku nie chcialam za szybko sie z kims spotykac, ale on mi sie spodobal, zgodzilam sie. Do spotkania nie doszlo, bo odwolal z jakims glupim pretekstem, stchorzyl albo cos... A zabiegal dlugo, wydawaloby sie ze ogarniety, zdecydowany facet. Nie zeby mnie to zalamalo, bo zalamal mnie ostatni zwiazek, ale utwierdzilo mnie to w przekonaniu, ze juz nic mi sie nie przydarzy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tego nigdy nie wiesz. Czasami przydarzaja sie takie rzeczy, o ktorych by sie nawet nie pomyslalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ollesija, pewnie ten gówniarz się wystraszył jak już udało mu się ciebie "zdobyć". Wtedy zaczął o tym myśleć i stwierdził że jednak opuszcza. Ja natomiast czasem się umawiam przez portal randkowy ale faceci po pierwsze rzadko kiedy szukają kobiet 30 plus(mimo ze przed 30tką miałam duże powodzenie u facetów), to jeszcze jak się zaczynasz z takim spotykać, jest fajnie i wydaje się ze coś z tego będzie- to on zapada się pod ziemię po kilku fajnych randkach:-( Nietstety ja już wierzę ze założę rodzinę, będę mieć dzieci. Pewnie kiedyś się z kimś zwiąże bo ludzie wiążą się w każdym wieku ale mnie przeraża fakt że nie zdążę już urodzić dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej ha
1. Jestem bardzo znużona. Robię to dalej ale z coraz mniejszym zapałem. 2. Czasem się umawiam na kawę, ale wiem juz jak to się skończy, więc traktuję to w kategorii jednorazowego wyjścia. 3. Jestem poraniona ale nie mam wstrętu do facetów. Zwyczajnie przestałam wierzyć w miłość. 4. Nigdy nie będę już w związku który wymaga zamieszkania razem 5. Tak. Myślę, że już zawsze będę sama 6. Nie boję się mężczyzn. Chronię sie przed nimi 7. Chciałabym zacząć, ale już nie wierzę, więc nie zacznę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie zgodzę się po raz drugi na zamieszkanie z facetem, to była moja najwieksza głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej ha
Zastanawiałam się nad tym i doszłam do wniosku, że potrzeba mi faceta głównie do łóżka. Może czasem żeby gdzieś razem wyjść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem taka kobieta. Za niedługo skończę 37 lat. Jestem atrakcyjna. Pieniądze mam. Idę na masaż kupuję co mi się podoba. Spotykam się z przyjaciółką. Dziecko mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego uwazacie, ze zamieszkanie z facetem to glupota? w koncu tyle osob mieszka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szukać to można nowych znajomości, a miłość sama przychodzi lub nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzilo mi o takie szukanie, ze wiecie, zagadywanie do facetow na przystanku czy w sklepie, bycie milym i integrowanie sie jak ktos nowy pojawi sie w pracy, pomaganie wrecz tym facetom w tym, zeby sie ze mna umowili, poznawacie na sile braci kolezanek, a jak kuz sie pojawi ten facet to wdzieczenie sie nadmierne, przekonywanie jaka jestemfajnamitd.... nigdy wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie wy tepe jestescie. Przeciez waszym tokiem myslenia to w przyszlosci bedzie tak,ze bedziemy my faceci tylko do robienia dzieci,a wy do rodzenia w celu przedluzenia populacji czlowieka! Wlasnie trzeba zmieniac to! Nawet jak nie wyszlo 100 razy to 101 moze byc ta wlasnie miloscia. Ktos tu dobrze napisal,ze nawet niewiesz co cie moze spotkac,rzeczy takie co nawet ci sie nie snily. Powodzenia zycze i nie zalamuj sie! Zawsze jest wyjscie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak ale ja mam już dosyć próbowania po raz 101, za dużo roczarowań facetami. Jakie to wszytsko przewrotne bo człowiek ani nie jest szczęśliwy w związku ani nie jest szczęśliwy samotny. Gdy byłam w związku to nie byłam szcześliwa a teraz jestem sama i to samo. Ogólnie to człowiek zawsze beedzie nieszczęśliwy i nie do końca spełniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej ha
Tak to nigdy nie robiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w wieku 30pare lat to na wielka milosc nie ma co liczyc chyba. mezczyzni traktuja takie kobiety jak babcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak ale ja mam już dosyć próbowania po raz 101, za dużo roczarowań facetami x Rozczarowania to część naszego życia, a że ty zapewne ubzdurałaś sobie że spotkasz ideał to teraz masz tego efekty. Nie ma ludzi idealnych, każdy ma jakieś wady i trzeba się z tym pogodzić, a wy kobiety potraficie czepiać się o takie bzdury że to aż w głowie się nie mieści. Cokolwiek facet nie zrobi, to dla was i tak będzie źle i jak sama napisałaś człowiek (zwłaszcza kobieta) nigdy nie będzie szczęśliwy, bo chce mieć to czego w danej chwili nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na przykład jestem 1. Nie wierzę by mężczyźni chcieli jakiegokolwiek dobra dla kobiety. chodzi im zawsze o nich samych 2. Nawet jeżeli związek jest udany, to i tak dlatego, że kobieta sobie faceta wychowała: zazwyczaj dotyczy to zołz 3. Każdy facet chce skorzystać jak najwięcej i wymigać się od obowiązków 4. w tzw udanych związkach to ona jest głową domu i musi brać na siebie odpowiedzialność za wszystko Sorry, dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×