dość życia z nim chyba z nimi

Nie mam już siły żyć z rozwodnikiem, z nim jak z nim nie mam siły żyć juz w cieniu jego byłej rodzinny. Chciałabym żyć normalnie, w normalnym domu, mieć normalne życie. Nie pod dyktando jego byłej i dzieci, które najchętniej by nas najchętniej rozliczyli z każdej złotówki. Nie możemy nic kupić nic pojechać bo "szkoda" im naszych pieniędzy. Nie mam siły, chciałabym odejść jestem w ciąży w nim... tyle kobiet samotnie sobie radzą i żyją i są szczęśliwe mi też się uda. Boje się tylko ze kiedyś mój syn będzie miał do mnie pretensje ze odeszłam od jego ojca ale ja już nie mogę żyć w takich emocjach. Potrzebuje spokoju... chociaż na te ostatnie tyg ciazy.

Boje się tylko ze kiedyś mój syn będzie miał do mnie pretensje ze odeszłam od jego ojca xxx możesz mu tego oszczędzić zachowuj się po prostu tak jak jego była żona - bądź z facetem cały czas w kontakcie i również rozliczaj go z każdej złotówki a swoją drogą czego się spodziewałaś włażąc do łóżka dzieciatemu rozwodnikowi - że jak rozłożysz nogi to jego rodzina zniknie???

Myślałam że jego rodzina jest normalna, nie musiala zniknąć wystarczyłoby by były normalne relacje. Jakoś inni mogą funkcjonować w podobnych stacjach normalnie.

może trzeba to było sprawdzić zanim rozłożyłaś nogi i zaszłaś?

No coz, szkoda mi ciebie, ale wiedzialas przeciez, z kim sie wiazesz, wiedzialas, ze on ma rodzine. Oczekiwalas "normalnych" relacji, czyli jakich? Ze nie bedzie sie dzieci ani opiekowal, ani na nie placil? No sorry.... Byla zona, a przede wszystkim jego dzieci sa i beda zawsze. I z tym nalezalo sie liczyc. I wydaje mi sie, ze najpierw powinnas byla poznac te ich relacja, a dopiero potem, gdyby te relacje ci odpowiadaly, zachodzic z nim w ciaze. Chyba za bardzo sie z ta ciaza pospieszylas.

Związek z rozwodnikiem (dką) to kłopot. Na własne żądanie pakujecie się w to a później płacz. Nauczcie się wreszcie brać odpowiedzialność za własne życie. Nikt inny za was tego nie zrobi.

Niech ci się nie wydaje, że życie z rozwódką może być normalne. Rozwiedzeni to ludzie którzy maja ze sobą bagaż kłopotów i zupełnie nieistotne jest z czyjego powodu. To odpady społeczne, które mogą conajwyżej zepsuć związek kolejnemu partnerowi. Przegrańcy dzieciate i nieudacznicy. Padlina.

A teraz pomyśl jakim śmieciem i odpadem ludzkim musi być ktoś kto daje dopy i pozwala zapłodnić się padlinie...

Przecież nie mowie ze ma nie płacić, płaci alimenty nic do tego nie ma. Nie ma tak ze nie płaci a my gdzieś jedziemy. Może i dla nie których z was seks i stworzenie rodziny jest rozkładanie nóg w sumie szkoda mi was ze tak to traktuje brak szacunku macie sami do siebie. Padlina dla mnie jest osobą która pisze takie p*****ly, teraz co raz więcej małżeństw się rozpada to połowa społeczeństwa nie długo będzie padlina. Ludzie litości.... jesteście strasznie jak macie takie teksty walić to do swojej matki lub dzieci. Bo ja nie mam ochoty takich p*****l czytać. Margines społeczeństwa ale czego mogłam oczekiwać od kafeteria :/ rozwodnik powinien się wiązać z rozwodka taka prawda. A ja nie wiedziałam na co się szykuje bo miałam ładne wyobrażenie tylko aktorzy psychopatyczni.

Chciałaś stworzyć rodzinę z rozwodnikiem przez rozłożenie nóg i sex? Bo o jakichś innych płaszczyznach wspólnych coś nie słychać w twoich postach. No! Gratuluję "dojrzałości" i "odpowiedzialności" p.s. I nie wyzywaj ludzi od marginesów!! Patologio!!!

wyobrazenie-dobrze powiedziane. A zycie toczy sie obok twojego wyobrazenia.Zonk.

Chyba jak ludzie są ze sobą, wiążą się biorą ślub to jest normalne że też uprawiają seks i kobieta zachodzi w ciążę? Nie ja w postach zaczelam pisac o rozkladaniu nog tylko ktos inny wiec do tego nawiązałam. Wez zacznij czytac ze zrozumieniem. Skąd Ty się urwales takie no sorry takie gadanie i ublizanie to margines dla normalnych ludzi ale Twój pogląd na świat to patologia w której żyjesz i się chyba wychowałem.

*w której się wychowales.

Nie wiem co mnie pokusiło aby tu napisać przecież większość ludzi tylko umieją ublizala innym aby poprawić swoją samoocenę a nie żeby porozmawiać w jakiś normalny kulturalny sposób. Nigdy więcej, kafeteria schodzi na psy z takimi ludźmi. Zresztą nie tylko kafeteria... temat zamknięty nie mam zamiaru czytać wyzwisk od marginesow społecznych. Bo właśnie maginesem i patologia są tacy ludzie, którzy nie umieją wyrazić swojej opis ni ani zdania poprzez lepiej dobrane słowa ale co się dziwić jak się obracają w takim świecie gdzie takie teksty to podstawowe słowa w rozmowie.

O! To ty nawet z tym rozwodnikiem wzięłaś ślub? A w którym kościele? A nogi rozkładałaś po tym "slubie" czy już po? Bo patologia standardowo to raczej najpierw rozkłada, następnie zachodzi, a na końcu "ślubuje". A jak to tam u ciebie było? Standard??

To dlatego pół miliona alimenciarzy nie płaci alimentów!!! A jak mają płacić jeśli mają 3 dzieci z trzema kobietami??? ( z rozłożonymi nogami)

gość 2016.01.17 O! To ty nawet z tym rozwodnikiem wzięłaś ślub? A w którym kościele? xxx W kościele to ty możesz patologio jedynie wyć jak przystało na sukę a ślub to się bierze w Urzędzie Stanu Cywilnego

Przecież ty nawet nie rozumiesz słowa "ślub"!!!

Rzeczywiście, poziom adekwatny do rynsztoku:-(( Po co wyzywacie i ublizacie? Czy sprawia wam to przyjemność, kto z kim spi, uprawia seks?

Sama założyłaś wątek. Sama wyzywasz. Jeju! Z jakiej ty nory wypełzłaś? Z kopca buraków? :D

gość 2016.01.19 Sama założyłaś wątek. Sama wyzywasz. Jeju! Z jakiej ty nory wypełzłaś? Z kopca buraków?  Z nory to sal wykazles nazwa się patologia społeczna kraju. Osoby, które funkcjonują normalnie w społeczeństwie zachowują się inaczej. Te słowa które używasz juz pokleslaja to co mówię, a woboraz sobie ze nie każdy jest wierzącym lub katolikiem. Nie trzeba brać ślubu kościelnego aby się z kimś związać i założyć rodzinę tym bardziej ze to większość osób dla pokazu robi a później kościół ma w d***e. A w ogóle on nie miał kościelnego bo urodził im się dziecko i wzięli cywilny. Wiec sorry jeśli kogoś oceniać to chyba ona zaczęła od drugiej strony nie ja. A z kim Ty się wyzywasz to ja nie wiem to takiego poziomu rozmowy jak Ty nie schodze. Chociaż nie wiem czy to co napisałam to zrozumiesz czy nie zatrudne słowa i stwierdzenia dla Ciebie.

no trudno cie pani ostatnia krzykaczko odczytac rzeczywiscie,bo walisz byki ortograficzne i inne haha.

ty ciężarna,tyle zlosci w Tobie.Uwazaj,bo nosisz dzidziusia w środku,Twoje nerwy mu szkodzą.Masz podstawową wiedzę o fizjologii kobiety w ciąży?czy nie zdążyłaś dokształcić się,bo Cię szybko facet zapylił?

"Masz podstawową wiedzę o fizjologii kobiety w ciąży?czy nie zdążyłaś dokształcić się,bo Cię szybko facet zapylił?" Kolejny żenujący tekst

gość dziś no trudno cie pani ostatnia krzykaczko odczytac rzeczywiscie,bo walisz byki ortograficzne i inne haha.------> Najmądrzejszy któremu nigdy się literówka nie zdarzyła, sam popełniłeś błędy nie pisząc polskich liter a kogoś poprawiasz żenada.

Nie pisząc polskich znaków ale poprawnie ortograficznie to różnica,bo u ciebie one są,wczytaj sie ciężarna:(

Oprócz literówek i braku polskich liter nie ma błędów proszę się samemu wczytać. Może brakuje spacji. Eh... chyba, że chodzi o nie moje wypowiedzi ale zostały mi przypisane. Jak już pisałam bez sensu zakładać wątki na kafeterii bo i tak niczego człowiek się nie dowie ani nie podyskutuje bo nie ma po prostu z kim. Więc jak już napisałam, nie mam zamiaru ciągnąć to bezsensownej pogadanki.

Pogadanki? Ty jestes w szkole na lekcji Przystosowanie do życia w rodzinie czy jak? Masz przewalone,nie jestes szczesliwa,w kiepskim zwiazku,na dodatek w ciąży. To o czym tu "pogadywać"?czego oczekujesz?ze ktos za ciebie podejmie decyzję?

...i w dodatku pisać nie umiesz. Przej/eb na każdym polu...