Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Córeczka kuleczka

Polecane posty

Gość gość

Pomocy! Moja córka ma pięć lat i jest gruba. Na podwórku inne dzieci się z niej śmieją. Nie wiem co robić. Nigdy nie żałowałam jej jedzenia. Myślałam, ze to dobrze jak dużo je, bo znaczy to, ze jest zdrowa, nigdy nie była niejadkiem. Mieszkam w dużym mieście (Poznań), wiec może to przez to, ze nie ma gdzie sie wyszaleć. Jak myślicie, wyrośnie z tego, isc do dietetyka, czy może jeszcze cos innego? Help.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw ją sama upasłaś, a teraz ratunku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile wazy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co znaczy, że jest gruba? Ile waży i jaki ma wzrost?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez jakieś 3 miesiące uważaj na to, czym ją karmisz, a jak nie będzie efektu, to idź do dietetyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka ma 106 cm i 33 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wow, moj niespełna trzylatek ma 104 cm i waży 16,5 kg. Spasłaś ja tragicznie. Basen, plac zabaw, małpi gaj, zero slodzonych serkow i przekąsek typu ciasteczka, chrupeczki. Zamiast tego warzywa i owoce, ale tez nie do przesady. Zamiast soczków typu kubuś woda, albo domowy kompot, który można zrobić z mrożonych owoców i posłodzic tylko troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to faktycznie ją upasłaś. Dopiero teraz oczy otwierasz? "Je to jest zdrowa":O Genialne podejście. Nigdy nie słyszałaś o otyłości? Z księżyca spadłaś? JEszcze żeby jadła owoce i warzywa a ty pewnie jakimś paskudztwem ją karmiłaś. Teraz weź się z nią. Najlepiej idź do dietetyka. Trzeba jej dobrze dietę zbilansować i bardzo tego pilnować. Skoro już się z niej dzieci śmieją to co będzie dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka9876
Musisz zwrócić uwagę jak czesto je, jak duże są jej porcje i czy dużo się rusza. Niestety masz problem z dzieckiem, bo grube dziecko wcale nie oznacza zdrowe. Teraz jest jeszcze idealny czas na to, aby zapobiec otyłości. Zachęć córkę do uprawiania sportów np. basen, zajęcia grupowe. Ważne, aby ograniczyć spożywanie słodyczy i wykluczyć ,,podjadanie" miedzy posiłkami. W Twoim mieście na pewno jest wiele miejsc, gdzie dziecko może się ruszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja 4,5 roku mierzy 116 a wazy 20 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Upaslas dziecko i teraz trwoga. Jest po prostu gruba i to twoja wina. I nie mów, ze w Poznaniu nie ma miejsc zeby się wyszalec z dzieckiem, bo mieszkam tu półtora roku i jest ich mnóstwo. Ty tez jak widac jestes leniwa wiec czego się spodziewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiedziałam, że spotkam się z hejtem, ale nikt nie zna całej sytuacji życiowej, która mnie spotkała, ale nie będę opowiadać jej tutaj. Dziękuję za rady. Żałuję, że doprowadziliśmy córkę do takiego stanu, ale cóż. Trzeba coś z tym zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sytuacja życiowa nie jest żadnym usprawiedliwieniem. Upaslas dziecko i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda, że tak późno, ale dobrze, że zauważyłaś, że należy coś z tym zrobić. Gość (14:47) dobrze podpowiada, aby iść do dietetyka. Trzeba ustalić dietę i dać dziecku możliwość ruchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa, sytuacja życiowa usprawiedliwia tuczenie dziecka :O Przestań się głupio bronić. Zrobiłaś błąd ale dobrze, że się trochę otrząsnęłaś. Masz jeszcze czas żeby coś z tym zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaka sytuacja życiowa zmusiła cię do zrobienia dziecku takiej krzywdy??? hejt? najlepiej krytykę, zgodną z prawdą, nazwać jakże modnym teraz słówkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sytuacja zyciowa no tak na cos trzeba zwalic, mam taka znajoma dziecko 11lat dziewczynka ok 140cm wzrostu nie wiecej 112kg nie nie zart bo sami ja wazylismy jak byla u nas na wakacjach i chciala w fotelu wiklinowym takim nie zaduzym sie bujac, tlumaczenia nie pomogly wiec maz wyjal wage sam stana wyszlo 104 tylko ze on ma 196cm a jej 112kg. matka wiecznie w necie dziecko wcina chipsy chinskie zupki lasanie itp do wszystkiego masa cukru. jak u nas byla to jedyna forma ruchu jaka ja interesowala to rower przez 5minut. moje dziecko ma 33kg 130cm ma prawie 9 lat i rozumie ze chipsy cole czy inny badziew mozna zjesc ale nie codziennie i z umiarem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo owoców warzyw. Ale żeby tak spaś dziecko to jednak trzeba się wysilić. Żadne domowe obiady, nawet głupie serki takiej wagi nie dadzą. Tu było regularne paszenie dziecka syfem. Nawet dokładka ziemniaków, dwa kotlety itp. Tylko żarcie fast foodów może taką otyłość spowodować. Gratuluję. Radzę iść do dietetyka. Przy okazji ciekawi mnie ile waży autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ogarniam. Trzeba było opinii ludzi postronnych żebyś zobaczyła że córka jest gruba? Jesteś ślepa i bez czucia, czy z zaburzeniami postrzegania rzeczywistości? I jaka kuleczka?? Kuleczką to jest kluseczka-szczeniątko, może jeszcze niemowlak, byle nie z drugą brodą i masą fałd a twoja córka to po prostu otyłe dziecko. Co teraz robić? Wszystko bo sama zrobiłaś ze zdrowego dziecka kalekę i trzeba przywrócić tę nieszczęsną dziewczynkę do normalności. Nie widzisz że się poci i sapie przy byle wysiłku? Nie widzisz że chciałaby zrobić to co inne dzieci ale nie jest w stanie?? Gdzie ty masz sumienie? Jak mogłaś okaleczyć własne dziecko, narazić je na niesprawność, choroby i politowanie ze strony innych?! Zmiana diety radykalna, żadnych pogryzek między posiłkami, posiłki lekko zmniejszone i zdrowsze,******** się stać atrakcyjny więc zajęcia i zabawy, odwracanie uwagi od tematu żarcia. Tak, wy żrecie a nie jecie i chorobliwie was ten temat absorbuje więc i to musicie zmienić. Fu, rodzicom małych kalek powinno się ograniczać prawa rodzicielskie czyli kurator powinien kontrolować czy dziecko dostaje wartościowe jedzenie, czy też może jest pasione. To dlatego że wyhodowanie dziecka grubego to okaleczenie go takie same, jakby się nad nim znęcało w inny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka też uwielbia jeść i pewnie gdybym jej nie ograniczała to byłaby po prostu gruba. ale staram się dawać jej zdrowe posiłki do tego dużo ruchu(chodzi na basen, judo i taniec a kiedy jest ciepło spędzamy dużo czasu na świeżym powietrzu). Teraz ma 7 lat, 125cm i 27kg więc nie jest szczupła ale nie ma tragedii. Też mieszkamy w Poznaniu i jest tu masa możliwości na zorganizowanie zajęć ruchowych dla takiego dziecka nawet bez nakładów finansowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przede wszystkim nic radykalnie- nie o to chodzi żeby córka myślała tylko o jedzeniu i wpadała w obsesję. Jest mała, więc jesteś w stanie kontrolować co je. Po prostu gotuj lżej i ogranicz przekąski. Nie wpadajcie w paranoję. Długo tyła to długo będzie chudnąć. Zwiększ ****** szybko zobaczycie efekty. I co najważniejsze- cała rodzina musi przyjąć nowy model życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakaz to sytuacja zyciowa( twoja notabene nie dziecka) ze ja spaslas jak swinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coreczka kuleczka csy dzievko grubas? Syt zycioea matki to uspr? DIecko gruhe jak swinia pulpet ales ja zalatwila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś sytuacja zyciowa no tak na cos trzeba zwalic, mam taka znajoma dziecko 11lat dziewczynka ok 140cm wzrostu nie wiecej 112kg nie nie zart bo sami ja wazylismy jak byla u nas na wakacjach i chciala w fotelu wiklinowym takim nie zaduzym sie bujac, tlumaczenia nie pomogly wiec maz wyjal wage sam stana wyszlo 104 tylko ze on ma 196cm a jej 112kg. matka wiecznie w necie dziecko wcina chipsy chinskie zupki lasanie itp do wszystkiego masa cukru. jak u nas byla to jedyna forma ruchu jaka ja interesowala to rower przez 5minut. moje dziecko ma 33kg 130cm ma prawie 9 lat i rozumie ze chipsy cole czy inny badziew mozna zjesc ale nie codziennie i z umiarem xx A twoje dziecko to grubas ! Hejtujesz innych , a sama masz tłusciocha w domu :P Mój syn ma10lat 148cm i wazy 35kg.. Twój jest 16cm nizszy , a cięższy ! I ty sie wypowiadasz o grubych dzieciach ? Popatrz na własne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
świnią to trzeba być żeby inne dziecko tak wyzywać i obrażać anonimowo. Problem jest, trzeba się cieszyć że autorka go dostrzegła a nie fala hejtu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co w z tym hejtem. Naprawdę nie znacie polskich słów? Jak wy chcecie wychować dzieci, skoro nie znacie ojczystego języka. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oo to mam wysokiego syna, jak czytam... Ma 5 lat i 125 cm, wazy zaledwie 21,5 kg, szczypio straszny. Mam z nim odwrotny problem, je za malo.. Ale jakbym pozwolila mu na frytki i cole codzien, to by chetnie wcinal. Najgorsze jest to, ze to co teraz nagromadzila bedzie procentowalo w przyszlosci. Bedzie jej ciezko. A Twoja corka co jadla? Jaki byl jej jadlospis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu, przecież to prowo a wy przeżywacie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mało takich dzieci-opasów człapie po ulicach? Znam taką małą ohydę, która ledwie potrafiła wdrapać się na ławkę osiedlową. Gdy już posadziła tłustą dupę, to była mokra na twarzy z wysiłku i sapała. Następnie rozpakowywała chipsy i żarła w tempie głodomora, jakby jej miały życie uratować. Gdy matka dawała jej pieniądze, to kula tłuszczu kupowała sobie po pięć batonów w sklepie osiedlowym. Co ciekawe, znałam jej matkę w młodości. Rodziców miała normalnych (czyli dziadków tego spaślaka), utuczyła się sama dopiero w dorosłym wieku, mąż (ojciec tłuściocha) też szczupły. Po prostu bez złych wzorców, bez uwarunkowań genetycznych, rodzice zrobili z własnego dziecka odrażające monstrum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9lat i 33 kg przy wzroscie 130 to grubas wez na Luz bo wiekszosc dziewczynek w jej klasie ma podobne wymiary. Autorki corka ma tyle samo przy 105 i jest ok. A przyklad przedstawilam dlatego aby pokazac do czego prowadzi objadanie a pozniej odchidzanie bo Te tluscioszki predzej czy pozniej zaczna sie odchudzac i popadna w anorelsjie i to tylko z winny tuczacych matek. Moja historia w wieku 16 lat 74 kg rank sniadanko obiad z dokladka po szkole kanapka na kazda przerwe i tluszcz sie osadzal jak xaczelam sie odchudzac po 3 latach doszlam do 56 ale i tak bylam grubs i caly czas na djecie..obecnie man 32 lata 40 kg przy wzroscie 158 jedyny czas jaki pamietam ze wmiare jadlam udalo sie malt obiad zjesc to ten jak bylam w ciazy bo sobie wpajalam ze to dla dobra dziecka po porodzie znowu zero jrdzenia i kroplowki na zmeczenie. Teraz jem jak chce a jak nie to i tydzien na wodzie. Co do mojej corki to nie zamierzam jej odchudzac ona widzi jak sie mecze poprostu ma jesc to co zdrowe z umiaeem i z duza iloscia ***** i nie brac przykladu ze mnie. Co do tej drugiej dzirwczynki to wedlug mnie dietetyk ale i psycholog zeby nie wpadla w paranoje ty autorko tez o tym pomysl bo moze lepiej nie pchac juz Tera dziecka na diets ale ograniczyc Te tlyszcze i niezdrowr jedzenie dawac wide do picia i zwiekszyc ilosc ruchu moze waga sama zacznie sie klarowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×