Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

muszę iść na L4 bo jestem w ciąży a oszaleję w pracy

Polecane posty

Gość gość

wyniszczająca fizycznie i psychicznie praca, 8 h dziennie plus dojazd. Kto rozumie takie jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz. Jesli ktos ma fajna siedzaca prace, nie bardzo stresujaca moze spokojnie pracowac do konca. Ja bylam glupia, mialam taka prace ze cay dzien bylam na nogach. W ciazy bylam w lecie wiec okropne upaly, bylam wciaz padnieta, w dodatku stres bo praca z ludzmi i promieniowanie. I... poronilam. Wedlug mnie ciaza tym bardziej poczatek to czas na odpoczynek. I nie ma co zgrywac bohatera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:43 dziękuję za miłe słowo :) Cieszę się, że są jeszcze na świecie ludzie którzy to rozumieją, bo powiem szczerze że większość, a zwłaszcza więksozość kobiet, potępia takie jak ja. Zgrywają wielkie pracownice...i tak nie wiem czy nie zrobiłam źle że pierwsze dwa miesiące chodziłam i męczyłam się tam bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój wybór... Ale po co się tym "chwalić", że jesteś na zwolnieniu, bo oszalejesz w pracy? Tutaj szukasz pocieszenia i usprawiedliwienia od innych kobiet, że dobrze zrobiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli masz taka możliwość to korzystaj w czym problem te babsztyle zawsze cos beda gadac a bo za malo pracujesz a bo malo zarabiasz nie dogodzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co cie obchodzi zdanie niezrównoważonych psychicznie matron z kafeterii:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" co cie obchodzi zdanie niezrównoważonych psychicznie matron z kafeteriiusmiech.gif ? " Bo najwyraźniej jest równie niezrównoważona. To proste - szukamy akceptacji w swoim środowisku. Widać kafe to jej środowisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja poszłam na l4 bo miałam ciąże zagrożona i od 5 do 33 tygodnia byłam w szpitalu i leżała, l ezalam, l ezalam. od 22 tygodnia wstawalam tylko na siusiu a poza tym byłam cały czas podłączona do pompy zvlekami rozkurczowymi 24h, 7dni w tygodniu :( w drugą ciąże nie znajdę bo nie chce tego znów przechodzić . co uważam o osobach które idą na l4 bo chcą? ich sprawa ślę nie życzę im takich przejść jakie ja miałam, dopiero by zobaczyly co znaczy potrzebować zwolnienia w ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×