Mój kot mnie wykończy

jak mozna spac z kotem w lozku?kot roznosi zarazki,nawet jesli jest odrobaczany i zadbany.Fujj obrzydliwosc.Kot musi miec swoje miejsce ale przenigdy do lozka

nie wiesz debilu że takie czyny są karalne ? masz coś nie tak z psychiką nawet jeśli tylko fantazjujesz zastanawiam się po co ludzie rodzą dzieci skoro część z nich to takie chore zyeby powinny być jakieś testy by takie osobniki od razu utylizować zanim swoje chore fantazje wprowadzą w życie

do raffcio, twoja matka w dziecinstwie srala ci do twarzy, dlatego tak sie zachowujesz

"jak mozna spac z kotem w lozku?kot roznosi zarazki,nawet jesli jest odrobaczany i zadbany." a ludzie wg Ciebie nie mają "zarazków" są czyści, nie mają bakterii, grzybów, pasożytów .....

czasami w autobusach czy tramwajach bardziej śmierdzi niż w zoo

siemka piwosz a co mam pisać jak widzę kolejną idiotkę dającą się terroryzować jakiemuś tam kotu... Kot to głupiutkie zwierzę, nie ma co porównywać do psa a pies w hierarchii jest tylko g.ó.w.n.o.j.a.d.e.m więc czym jest kot heh.

głupi to jesteś ty nie widząc różnicy między psem a kotem to kot jest inteligentniejszy od psa bo nie daje się podporządkować człowiekowi pies jest na tyle głupi że będzie się cieszył na widok właściciela, który się nad nim znęca był taki debil który skatował psa, zakopał go półżywego a głupi pies merdał ogonem gdy go zobaczył

nie Twoja rola rafcio jest decydować gdzie jest miejsce kota.... natomiast czytając Twoje wypowiedzi jestem pewna że Twoje miejsce jest w psychiatryku albo w jakimś zamkniętym zakładzie

kot jest pod względem inteligencji i przydatności dla człowieka lata świetlne za psem. Ludzie trzymają to w domach ze względu na to, że ładne są, czyste i imponująco zwinne. Ale gdzie tam kotu do psa...

ja mam zrozumienie dla ludzi ułomnych... dlatego nie komentuję chłopaczka powyżej, zwanego rafciem

rafcio, nie wiem tylko po co Ciebie ktoś trzyma w domu, bo z Twoją inteligencją i wiedzą też nie za bardzo

kot zabrany ze schroniska mogl wiele przejsc,stad jest nieufny i nieprzyjazny.Oczywiscie,ze nie moze byc tak,ze kot rzadzi w domu i reszta domownikow sie podporzadkowuje:DKrzyczenie odnosi odwrotny skutek,wiec tej metody nie stosuj.Rozmawiaj do nie niego spokojnie ale stanowczo i nie boj sie go,bo on to wyczuwa.Sprob sie zaprzyjaznic zabawa,pieszczotami i nie rob nic na sile.On musi sie zaklimatyzowac,zaufac i cie polubic,a na to potrzeba czasu,zwlaszcza jesli doswiadczyl od losu czegos zlego/

Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Mój kot jest inteligentniejszy i lepiej zachowuje się niż pies bo pies je kupy. Na przyszłość tylko koty i żadnego psa.. a z kotem będę spała pod kołderką moja ciciunia kochana :)

do rafcio mam nadzieje,ze ty sam doswiadczysz tego,co tu wypisujesz i oby cie ktos w zyciu tak wlasnie traktowal:)

przecież rafcia tak traktowali rodzice, dlatego nie mogąc się im przeciwstawić fantazjuje o krzywdzeniu i torturowaniu zwierząt

Nie mówcie mi że jestem jakaś bezduszna:) kot ma po prostu dziwne odchyly i myślałam że może ktoś mi doradzi jak sobie z tym poradzić. Kocham go bardzo. Nie wyrzucam go gdy śpi tylko kiedy drapie w drzwi lub psoci żeby mu pokazać że nie może tak robić. Zresztą teraz jest zima więc kot jest cały czas w domu. Nikt go nie drażni, cała rodzina go uwielbia a wszyscy zaczynają się go bać. Staram się z nim bawić ale mam wrażenie że on tego nie lubi kupiłam mu mnóstwo zabawek ale żadną się nie bawi, ma drapak z którego korzysta tylko do wchodzenia na szafę. Ja nie chcę żebym on robił wszystko co mu każe tylko się martwię o jego zachowanie. Byłam już u weterynarza ale oczywiście jak to wiejski weterynarz nic mi na to nie poradził. Co do tego że kot udaje martwego zauważyłam że chyba został tego nauczony, ponieważ na komendę kładzie się i udaje martwego a po chwili wstaje i czeka na smakołyk.wiec nie mówcie mi że kot ma aż tak źle u mnie.Nie zamieniłabym go na żadnego innego zwierzaka, bo naprawdę go pokochałam.

jest też opcja że zwierzę jest chore i odczuwa ból, to wyzwala agresję, która wydaje się być bez przyczyny

gość dziś To nie mam pojęcia jak Ci pomóc :( może ma chorobę psychiczną związaną w schronisku? Koty też biorą leki uspokajające.

Myślałam nad udaniem się do lepszego weterynarza, już nawet wstępnie umówiłam się na wizytę. Czy może jest jeszcze jakiś inny lekarz który mógłby nam pomóc?

forum utalentowanych,wszystkowiedzacych dzieci z gimnazjum,prawiczkow i ludzi chorych umyslowo:-O.Jeden duren madrzejszy od drugiego:D Do autorki XX porozmawiaj moze z kims ze schroniska,kto sie opiekowal tym kotem wczesniej,moze zna historie jego pobytu tam.

forum utalentowanych,wszystkowiedzacych dzieci z gimnazjum,prawiczkow i ludzi chorych umyslowopechowiec.gif .Jeden duren madrzejszy od drugiegosmiech.gif Do autorki XX porozmawiaj moze z kims ze schroniska,kto sie opiekowal tym kotem wczesniej,moze zna historie jego pobytu tam. XXX a ty do której z tych grup należysz? sądząc po twojej odkrywczej radzie to jesteś wszystkowiedzącym dzieciakiem z gima dla umysłowo chorych

Zanim przygarnelam kota dokładnie poznałam jego historię choć raczej wiele szczegółów nie wiem. Wiem tylko że kot przychodził codziennie do sklepu obok bloków na zaplecze, niestety żadna pracowniczka nie mogła go wziąć do domu wiec przywiozły go do schroniska. Z mojej opinii być może błędnej wywnioskowalam że kot napewno mieszkał w blokach lub po prostu w domu ponieważ nauczony był uważnie chodzić i widać że przebywał często w pomieszczeniach mieszkalnych, pomyślałam że być może kot sprawiał poprzednim właścicielom takie problemy jak mi i dlatego jak to nie dbający o zwierzęta ludzie go wyrzucili. Wymyśliłam również choć nie wiem czy to prawdopodobne że być może poprzedni właściciele nie bawili się z kotem stąd kot nie jest nauczony do zabaw ani pieszczot. Jednak zauważyłam już poprawę. Próbuję go przekupic smakołykami żeby choć trochę rozruszal kości:)

koty maja swoje charaktery.To,ze sie nie bawi nie mus oznaczac,ze tego nie lubi.On potrzebuje sie zaprzyjaznic i koty nie sa tak ufne jak psy.Cierpliwosci,kochaj go,przytulaj,mow do niego,przyzwyczai sie tylko dajcie sobie czas:)

Jak chce się mieć kota to trzeb zainwestować w kuwetę i drapak dla kota http://www.zwierzakowo.pl/sklep/drapaki-dla-kotow.html