O ho ho

Ocenzurowali moją błyslotliwość. :O

Najwidoczniej masz być cho/jny, ale nie dla mnie No w snach jedynie.;)

:D > > Obudziły się tęgie głowy modłełów... Ale jakby spokojniej ... Czy mi się tylko wydaje?

Krusowa. Oby to nie była cisza przed burzą

Tu było już tyyyyyle burz.... I wszyscy żyją

Chodziło o chu/jn/ą hojność. ;) Po całej długości.

Próba hojność Hojność Hojność?

Idę! Wkórwia mnie to ciągłe klikanie w ''przejdź do strony'' :O Miłego :)

H#o#j#n#o#ś#ć

Krusowa. Idź ale uważaj bo ślisko jest, coś o tym wie moja kość ogonowa :D Co Ty z tym chu/jnym ? Cos mi imputujesz?

Gość - żeby tylko głaskać... ;-) :-P

Krusowa - małolatko :-) złość piękności szkodzi ;-)

Loguj się na swój flagowy niebieski nick, Krusowa, to nie będziesz tego musiała klikać :P

Sami nie gadaj! :D Pierdyknęłaś? :D Demi Ty żyjesz... Nie mam flagowego nicka ośle...

No to załóż...oślico

Ale po co?

Czasami Krusowa i orły muszą pieprznac na duupe :D

Po to, żebyś nie musiała klikać w ''przejdź do strony'' i żebym nie mógł cię podszywać z salcesonem i kaszanką Proste?

żyję, Krusowa, i trzymam się jeszcze dobrze :-D :-P

Nie wydaje mi się żeby "zaniebieskowanie się" miało to zmienić... Dem prawda to? Ależ Misiu.... tym logowaniem utrudnię Ci tylko podszywanie...

No tak ! Jak mowa o jedzeniu to Smof zjawia się w sekundę... :D Zupełnie jak mój kot :D Tera idę na serio

jeśli chodzi o "przejdź do strony" to owszem, posiadacze niebieskiego nicka nie mają tego problemu :P

13-35 nie piertol ja zrobiłem zapamiętaj i se piszę spokojnie więc nie siej głupot ćwoku

Krusowa - no przecież nie będę Ci mówić jak masz sobie zrobić dobrze ;-) :-D :-P 3maj się :-)

k***a trzeba dać się zapamiętać żeby tu spokojnie pisać. Jaka to wolność zastanawialiście się?

Autorka zapewne dorwala Mikołaja z jajami i go tą szpicruta nap....arza Smof jak dla Ciebie salceson i kaszanka to raj, toś Ty mało w życiu widział :D

może renifery parkuje ;-)

Smof ale to nieoznacza, że wszystko mi można wcisnąć, bez takich Wszak jakbyś zglebil tajniki wiedzy, wtedy pozostaje nic innego jak tylko drżec