Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asicaj

Rozwód a dzieci

Polecane posty

Gość gość
szukasz dziury w całym ludzie jak się kochają to nawet gorsze rzeczy wybaczają, każdy ma prawo popełnić błąd jesteśmy tylko ludźmi ważne by na tych błędach się uczyć zrezygnował jak piszesz i sam przestał bez twych próśb czyli sumienie go ruszyło kocha, opieprz tak by zapamiętał jeśli ogólnie było ok i nigdy nie zdarzyły się takie rzeczy wybacz albo ty masz coś na sumieniu albo nie dojrzałaś do małźeństwa nic się nie stało chyba do niczego nie doszło po co się zadreczac głupotami szkoda życia na takie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby to jednak głupie pindle.Nie dziwota że muslimy traktują je gorzej od kozy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Muslimy to jednak znają się na kobietach :D.Nie dziwota że baby tak do nich ciągną! :D.Już nie długo a kazda chętna będzie miała swojego PRAWDZIWEGO mężczyznę! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asicaj
wrrr dlaczego nikt mi nie przyznaje racji mam prawo być wściekła zła i może mi się to nie podobać czy wy kobitki nie macie nic przeciwko takim niewinny flircikom waszych mężów akceptujemy to to co powinnam zrobić? Nie zachwal się chyba fair wobec mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też byłabym wściekła ale trzeba porozmawiać biedne te dzieci skoro ty nie potrafisz wybaczyć i z powodu takich bzdet robisz taką aferę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chcesz naprawdę znac odpowiedz na nurtujące Cię pytania, napisz do mojej wróżki Sofii. Jest świetna. Jej email tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
asicaj dziś Oczywiście, ze masz prawo być zła, masz prawo się po nim wydrzeć, proszę bardzo. Ale rozwód? Rozwód, to ostateczność, Co napiszesz w pozwie? Wysłał emotikon uśmiech z mrugnięciem na komunikatorze, do koleżanki w trakcie pracy? Ty poważna jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asicaj
Hm ale mnie to nie bawiło skrzywdził mnie tym nie mogę normalnie funkcjonować po tym choć dużo nie było tych rozmów pracują sobie dalej razem coś nie w jednym dziale i ja o niczym innym nie potrafię myśleć jak co tam robią jak zaufać mam ciężko mi z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asicaj
ale mnie to nie bawiło skrzywdził mnie tym nie mogę normalnie funkcjonować po tym choć dużo nie było tych rozmów pracują sobie dalej razem coś nie w jednym dziale i ja o niczym innym nie potrafię myśleć jak co tam robią jak zaufać mam ciężko mi z tym, dla niego może to zabawa i zabicie czasu a dla mnie to tragedia popadam w DEPRESJĘ i nie mogę normalnie funkcjonować :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a m i
Pomyśl jak głęboka jest wasza relacja - twoja z mężem.On nic złego nie zrobił, a ty snujesz domysły i ciągle o tym myślisz.Zadaj sobie pytanie czy mąż miał by powód do tego żeby cię zdradzić? bo skoro szalejesz z tak błahego powodu, to chyba nie jest w waszym małżeństwie do końca ok. Zaufanie to podstawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asicaj
właśnie że zawsze był i nadal jest dla mnie super zabiega o mnie, pomaga mi we wszystkim razem po pracy nie wybywa nigdzie tylko dla nas czas i dzieciaków ja jestem taka szybko się zniechęcam i nie walczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asicaj
a m i dziś On nic złego nie zrobił, Czyli dla ciebie to nic złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a m i
Nie, to jest coś złego, ale to nie jest powód do tego żeby się rozwodzić. "właśnie że zawsze był i nadal jest dla mnie super zabiega o mnie, pomaga mi we wszystkim razem po pracy nie wybywa nigdzie tylko dla nas czas i dzieciaków"- tutaj masz odpowiedź na to ile ty i wasza rodzina znaczą dla niego a ile ta koleżanka z pracy. "ja jestem taka szybko się zniechęcam i nie walczę" Nie walczysz? a wiesz ile sił będzie cię kosztował rozwód? co ty myślisz że to jest takie proste ? łatwo jest podejmować decyzję pod wpływem emocji.Ochłoń i zastanów się nad wszystkim.Powtórzę ci pytanie, czy mąż miał by powód by cię zdradzić? On zabiega o ciebie, a ty o niego zabiegasz w równym stopniu? To co się stało powinno być sygnałem dla ciebie że coś jest nie tak.Zejdź z tronu i zacznij walczyć o waszą rodzinę.Macie dzieci.Pokaż mu że jesteś fantastyczną kobietą, i nie ma powodu by szukać rozrywki gdzie indziej. Macie rodzinę i warto walczyć właśnie dla niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asicaj
a m i dziś masz rację dziękuję za to co powiedziałaś, kubeł zimnej wody się przydał to prawda zawsze zachowywałam się jak księżniczka nigdy nie pokazując uczuć odwracałam się tyłkiem gdy były problemy a on zawsze był na każde skinienie i wiecznie ganiał za mną ach przemyślę to jeszcze i spróbuję nad sobą popracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asicaj
odpowiadając na pytanie chyba by mnie nie zdradził raczej nie ten typ ale mogę się mylić ale nie chciał by chyba nas stracić tak mówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asicaj
ciągle mi przykro i smutno nie daję rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×