Praca Grafika w drukarni w Wiązownej

Cześć. Szukałam pracy i znalazłam ofertę pracy grafika/speca od reklamy w drukarni Ellert w wiązownej. Co myślicie o tym miejscu? Może ktoś z was już tam kiedyś pracował?

No to różnie bywa. Nie pytaj się co ludzie myślą o jakimś miejscu bo dostaniesz tylko długą listę głupot i płaczu na to jaki ten świat zły i niesprawiedliwy. Uściślij trochę swoje pytanie.

Tego to się domyślam ale może znajdzie się ktoś kompetentny co może wie coś więcej na ten temat i mi powie co i jak? :)

nie ma ludzi kompetentnych w miejscach gdzie marnuje się czas nie wiesz o tym? :P A z mojej strony to powiem ci że praca wydaje się być ciekawa. Z tego co się orientuję to wymagają doświadczenia ale za to oferują konkretne wynagrodzenie i czas pracy normalny a do tego służbowe auto więc chyba warto się postarać i spróbować co nie? :)

To służbowe auto do mnie przemawia. A nie wiesz przypadkiem jak wygląda rozmowa o pracę? Na co się przygotować czego unikać itp? Jakieś rady? Bo rozumiem że też tam pracujesz albo znasz kogoś kto to robi skoro masz takie informacje??

Weź sobie przygotuj portfolio swoich prac i przygotuj się na pytania typu czemu ta praca a nie inna, co robiłaś ostatnio i czemu zrezygnowałaś itp. Standardowe pytania na rozmowie kwalifikacyjnej. Jak ją przejdziesz to pewnie będzie jeszcze z jeden etap ale ta pierwsza jest ważniejsza.

A wie ktoś może jak jest w Wiązownej jeśli chodzi o pracę introligatora?

ktoś coś??

Praca jak praca, jak Ci się chce pracować to sobie poradzisz, na pewno nie da się przebimbać więc nie dla leserów. Trochę dokładnej roboty, trzeba mieć sprawne ręce ( wycinanie, sklejanie, rozdzielanie) ale plus jest taki że dostajesz nie głupie pieniądze i umowę o pracę z pełnym socjalem

Zależy mi na pracy więc nie będę ściemniał. Trzeba mieć jakieś doświadczenie wcześniejsze?

no to nie powinieneś mieć problemów z ogarnięciem się jak ci zależy. Z tego co wiem nie trzeba ale na rozmowie wiadomo zawsze o to pytają, jak masz to na pewno jest lepiej bo łatwiej i szybciej ogarniasz system pracy. Najgorzej chyba przyzwyczaić się na nocki jak nie pracowałeś tak wcześniej, ja nie miałem problemów bo wcześniej pracowałem już w takim systemie.

Mhm. Nie no nocki to akurat mi nie robią różnicy kwestia przyzwyczajenia.

grafik i dyspozycyjność zawsze się wcześniej ustala, jak masz kolegów można też się zamieniać między sobą, grunt żeby był ktoś do roboty;) Najgorsze są niestety dojazdy jak nie jesteś z okolicy no chyba że masz swoje auto albo blisko jakąś komunikację no ale zależy czy można to nazwać wadą, 2 h pociągiem się nie tłuczesz wiec źle nie jest ;) Ja codziennie z wwy dojeżdzam, pół godzinki autem a pod warszawą, metrem z mlocin na kabaty w tyle nie dojedziesz ;)

ja pracuję jako grafik, także trochę mam inne rozeznanie ze stanowiska ale widze jak wygląda praca na introligatorni i znam parę osób, na papierosa wychodze, nie słyszałam żeby ktoś się skarżył ;) ludzie potrzebują pracy a ta praca jest stabilna.

dostałem się na introligatornię i ptacuję już kilka kilka miechów. praca jak najbardziej spoko, zresztą praca jak praca. umowa o pracę jest, więc o składki nie musze się martwić.