Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Swiney

Jak delikatnie powiedzieć dziewczynie, że nie chcę z nią iść na studniówkę?

Polecane posty

Gość Swiney

Witam. Niedawno rozmawiałem z koleżanką, która spytała się mnie, czy nie zechciałbym iść z jej koleżanką na studniówkę. Zgodziłem się pomóc, jednakże ufając przy tym, że partnerka, będzie do mnie pasowała (no i ja do niej). Od razu mówię, że nie chodzi tu o urodę, ani osobowość. Problem polega na tym, że jestem osobą bardzo szczupłą (w tej chwili mam 3kg niedowagi), a dziewczyna, z którą miałem pójść jest... no cóż... przy kości (nie wspominając o tym, że jest wyższa). Wyglądamy razem jak Flip i Flap. Z jednej strony nie chcę jej sprawić zawodu, gdyż jest to naprawdę miła dziewczyna, no, ale wystawianie się na pośmiewisko, też nie jest fajne. Co mam zrobić? W jaki sposób powiedzieć jej, że do siebie nie pasujemy? Bardzo proszę o odpowiedź. Nie chcę zachować się po chamsku i po prostu nie przyjść, ale nie mam pomysłu, jak tą sprawę rozwiązać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem idz, tj za darmo, ona Cie zaprasza, pomysl jak ona bd sie czula bedac totalnie sama bo kazdy np pomysli to co Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swiney
Ech. Na tym właśnie polega patowość (istnieje wgl takie słowo?) tej sytuacji. Jeżeli pójdę to ja będę się czuł nieswojo (no i zresztą dziewczyna też, bo ja np. Nie chciałbym, aby moja partnerka czuła się przy mnie skrępowana), a jeżeli nie pójdę to zrobię jej przykrość... I tak źle i tak niedobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz jej fotę? może ja pójdę. Jaka miejscowość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chce z tobą iść to może jej to nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swiney
Myślę, że chciałaby iść po prostu z kimkolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przede wszystkim widać jak bardzo niemęski jesteś :P Facet pewny siebie (a więc męski) nie będzie się źle czuł z kobietą bez względu na jej wygląd. Będzie miał wywalone na opinię otoczenia na ich temat. Weź to sobie do serca bo pewność siebie pomaga w życiu :). A odnośnie sprawy to zgodziłeś się PRZED pokazaniem zdjęcia? Trochę szkoda. Najlepszym wyjściem byłoby załatwienie kogoś w Twoje miejsce. Impreza za darmo więc pewnie masz jakiegoś wolnego kumpla (oczywiście ogarniętego by dziewczynie nie narobił wstydu), ktory może za ciebie pójdzie a ty wywiniesz się jakaś tam rodzinną imprezą. Z dwojga złego idź na tą studniówkę. Wystawienie tej dziewczyny będzie zdecydowanie gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona płaci za Ciebie? Ja bym w takim razie na Twoim miejscu poszła (gdybym była facetem ;p). Widocznie dziewczyna nie zna chłopaka który mógłby z nią iść. Jak pójdziesz to przy okazji zrobisz coś dobrego :D A przecież to że pójdziesz z nią na studniówkę nie oznacza od razu, że dziewczyna nastawi się na coś więcej. No i nie myśl tylko o tym, że będziecie dziwnie razem wyglądać, przecież tam będzie tyle osób że pewnie nawet nikt nie zwróci na to uwagi! A i weź też pod uwagę to, że teraz może być już problem ze zmianą, jeśli dziewczyna podała Ciebie jako osobę towarzyszącą. Np. w mojej szkole listy osób są już zatwierdzone i nie można nic zmieniać. Więc jak ktoś teraz zerwie ze swoją dziewczyną/chłopakiem to może mieć problem, bo osoby tow. są podane imiennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swiney
Tak swoją drogą to za mnie (teoretycznie) płaci jej partner, który złamał nogę. Ze zmianami nie ma problemów. Cóż. Mój błąd, że zgodziłem się w ciemno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaa, rozumiem. Czyli miała partnera, ale złamał nogę i dziewczyna musiała się jakoś ratować. Ale cóż- szkodzi Ci coś z nią iść i spędzić z nią ten 1 wieczór?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swiney
Hmm. Tak się zastanawiam, czy rzeczywiście nie pójść. Na swojej studniówce nie byłe, a to jest mój ostatni rok w Polsce. Skoro i tak się zadeklarowałem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to idź śmiało! Może będziesz się dobrze bawił! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za zabawa z cudzą dziewczyną? Mimo to warto iść przynajmniej się dobrze najesz i napijesz(jak jej grupa jest ogarnięta) tańczyć przecież nie musisz bo tego w kontrakcie nie ma :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swiney
Mały UPDATE Okazało się, że sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Początkowo, miałem iść z dziewczyną, której chłopak złamał nogę. Dzisiaj jednak dowiedziałem się, że jednak ten chłopak pójdzie, a ja tak naprawdę poszedłem z koleżanką, koleżanki, mojej koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×