Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak dlugo jestescie na wychowawczym i ile maja wasze dzieci?

Polecane posty

Gość gość

Ja bylam 1rok (jeszcze nie bylo tego rocznego macierzynskiego),potem ciaza,dlugi macierzynski,w pracy juz za mna tesknia;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa, na pewno w pracy za tobą tęsknią :D Po tak długiej przerwie zawodowej chyba nie spodziewasz się niczego dobrego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja byłam 5 lat (dwoje dzieci), owszem dostałam zwolnienie po powrocie, ale po trzech miesiącach znalazłam nową pracę, nawet lepszą, pracuje w niej już drugi rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na razie,biureczko czeka,wracam w marcu. Ale wiekszosc znajomych mam zostaje w domu do 3r zycia dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ja byłam 5 lat (dwoje dzieci), owszem dostałam zwolnienie po powrocie, ale po trzech miesiącach znalazłam nową pracę, nawet lepszą, pracuje w niej już drugi rok. x Byłam tyle samo (3 dzieci) i wszystko czekało. Lubię swoją pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja byłam .. 10 lat ! :P Wystarczająco długo ? :D Tyle sie dzialo w naszym zyciu, ze nie miałam czasu na prace zawodową :P Od poniedzialku wracam do nowej pracy, w zawodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gratulacje odwagi i checi powrotu po takim czasie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem od grudnia 2014. Chce iść do pracy od wiosny. AL nie do tej co pracowałam bo jak bylam na macierzyńskim rocznym do dokonczylam studia mam dyplom inżyniera i w końcu nie patrzą namnie jak na byle co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w domu od polowy 2009 roku, nie wybieram sie poki co do pracy. Urodzilam i wychowuje dwoje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a my sie dziwimy arabka, ze sa kurami domowymi....u nas to samo...a mowi sie po polsku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co, wlasnych dzieci wychowywac nie wolno ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, ze wolno....ale z tego wychodzi, ze kobiety nie musza sie ksztalcic bo po co....i tak siedza z dziecmi w domu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli taka tylko jest ich wola to bardzo dobrze. Nie sadze by w tych czasach ktos szedł na studia by miec prace i pieniądze...kase dobra można moec jezdzac wózkiem widlowym. Na studia idzie sie by wiedziec więcej. Nie wiem czemu uważa sie ze w domu sie "siedzi" mysle ze z dzieckiem jest kupa roboty i fajnie moc z nim pójść na wystawę do klubiku do biblioteki na podwórko nie raz w tygodniu o 17 w sobotę. To tak jak mirc pretensje ze ktos skończy studia plastyczne a pracuje w szkole. Ludzie odwalta sie od zycia innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w domu od polowy 2009 roku, nie wybieram sie poki co do pracy. Urodzilam i wychowuje dwoje dzieci. X sorry,ale zwykly len z Ciebie. ja od tego czasu, urodzilam 3-jke i juz zdazylam wrocic do pracy, przeciez Twoje najstrasze dziecko chodzi juz do szkoly ;-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestm w 100%pewna ze mama ktora nie jest menelica tylko lubi opiekowac sie dzieckiem w 100% zaopiekuje i wychowuje dziecko lepiej niz mama ktora codZiennie przychodzi do domu o 20 a w sobotę kupuje dziecku kolejny prezent bo ma wyrzuty sumienia. Pracuje w przedszkolu i widzę rodziców różnej maści i serio ale jak dziecko widzi mamusie w weekend babcia przyprowadza dziadek odbiera nie jest zachwycone. Czas to najlepsza rzecz jaka dziecku można poświęcić. Rozumiem ze ludzie.nie maja kasy rozumiem pracoholikow rozumiem mamusie muszace pogadac z kimś doroslym bo zwariują ale czemu te typy zawsze ale to zawsze maja problem do tych co w inny sposób sie spełniają. Tylko wyzywają od leniuchów śmierdzieli itp i ze mąż je rzuć. Dajcie spokój. Chcesz wracać 3m po porodzie prosze droga wolna ja wole do 3roku zaopiekowac sie moim dzieckiem bo nikt tego lepiej nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 lat na wychowawczym...zazdroszczę, ja bym zbankrutowała. Gdyby było nas na to stać, to na pewno siedziałabym w domu z córką minimum do 3 roku życia, a tak to po 6 miesiącach macierzyńskiego (rodziłam jak był jeszcze krótki macierzyński) i 8 miesiącach wychowawczego wróciłam do pracy...Szczęście chociaż, że córką zajmowała się moja mama, nie musiałam bawić się w żłobki czy inne takie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś a wyobraz sobie, ze nie jest najstarszy w szkole . Nawet jak bedzie to szkola jest do 13.00 a mam jeszcze mlodsze dziecko. Tak jestem leniwa, wole z dziecmi byc w domu niz latac do pracy, zeby udowodnic takim jak TY, ze potrafie...pewnie, ze potrafie ale nie chce. Jestem przede wszytskim matka nie pracownica, ale nie zrozumiesz tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem na wychowawczym od czerwca 2015, zamierzam wrócić po wakacjach. Najchętniej zostalabym z dzieckiem do 3-ciego roku życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czemu uważa sie ze w domu sie "siedzi" mysle ze z dzieckiem jest kupa roboty i fajnie moc z nim pójść na wystawę do klubiku do biblioteki na podwórko nie raz w tygodniu o 17 w sobotę. To tak jak mirc pretensje ze ktos skończy studia plastyczne a pracuje w szkole. Ludzie odwalta sie od zycia innych. Xxx Popieram wypowiedź w 100%. A odp na pytanie autorki: jestem już w domu prawie 3 lata (kilka tyg ciąży l4, rok macierzyńskiego, 1, 5 roku wychowawczego- w tym druga ciąża) i zostanę jeszcze 3 aż mój obecny noworodek pójdzie do przedszkola. Jak nie ta praca to inna. Do emerytury zdążę się jeszcze napracować. Za to moja przyjaciółka po 8 mscach zrzekła się dalszego rodzicielskiego i wróciła do swojej korporacji. No i co? Żadna z nas nie jest lepsza czy gorsza, każda z nas żyje po swojemu i chwała nam za to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadna z nas nie jest lepsza czy gorsza, każda z nas żyje po swojemu i chwała nam za to. Xxx Oczywiście. Ale niektórym tępym dzidom ciężko zrozumieć, że ludzie są różni. One by wolały, by wszyscy ludzie chodzili pod ich linijkę, najlepiej ubrani w równe mundurki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogatta
7 rok leci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie, że zgadzamy się w tym temacie. Widać, że mamy przebywające na wychowawczym są bardziej skłonne zrozumieć te szybko wracające do pracy, niż odwrotnie. Szanujmy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie w moim otoczeniu, ja bym chętnie została,ale czuje straszną presję od strony: koleżanek (największa!), pracodawcy,rodziny, a nawet sąsiasdek,mam koleżanek. Tylko mąż namawia mnie do zostania. Poza tym kogo nie spotkam: To kiedy do pracy? jej, ja bym tak nie mogła. Dałam sobie wmówić,że jestem mało ambitna,wygodna i chyba zaczęłąm w to wierzyć. Dodam,że wychowuje 3-jkę, z czego najmłodsze ma 1,4. Z pierwszą 2 z L4 korzystałam dopiero od 8m-ca ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam jeszcze,ze spotkalam niedawno kolezanke z pracy, pani przed 60-tka. dala mi do zrozumienia,ze jestem leniem,ona wychowala 2-jke w ciezkich czasach i miala b.krotki macierzynski a jej dzieci od pol roczku byly juz w zlobkach a dzis nie maja zadnych traum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie 8 rok idzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś a wyobraz sobie, ze nie jest najstarszy w szkole . Nawet jak bedzie to szkola jest do 13.00 a mam jeszcze mlodsze dziecko. Tak jestem leniwa, wole z dziecmi byc w domu niz latac do pracy, zeby udowodnic takim jak TY, ze potrafie...pewnie, ze potrafie ale nie chce. Jestem przede wszytskim matka nie pracownica, ale nie zrozumiesz tego x gratuluję właściwego podejścia do zycia. pewnie że się da ale wimię czego? jka czytam niektóre porady ż epowinnm pracować bo mąz mi umrze, bo odejdzie itd to mnie śmiech ogarnia. mamy mnóstwo kasy i wg was mam pracować dla samej idei pracy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgtjkgfjcfhki
Przyjelo sie zr lepiej ocenia sie te pracujace mozgiem niz ns dxmacie. Ks skurst lubie chodxic fo pracy, sle gdybym miala ginansoey luz to zmienilabym oracr na fajaca mniej dtrrdu. Cos ajtowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawym jest to jak opiekunka do dziecka zajmuje się cudzym dzieckiem i bierze za to wynagrodzenie to nazywa się pracą a jak matka jest na wychowawczym i sama się zajmuje dzieckiem to się mówi,że siedzi w domu z dzieckiem i nie pracuje.Ja juz 17 miesiecy zajmuje sie moim ukochanym dzieckiem i nie spieszy mi się oddawać pod opiekę instytucji państwowych czy opiekunek każdy ma wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za to moja przyjaciółka po 8 mscach zrzekła się dalszego rodzicielskiego i wróciła do swojej korporacji. No i co? Żadna z nas nie jest lepsza czy gorsza, każda z nas żyje po swojemu i chwała nam za to. Xxxx Jej chwała ale tobie nie leniwa krowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×