Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

18 miesieczne dziecko nie ruszy sie nigdzie beze mnie

Polecane posty

Gość gość

jak siedzimy w domu!! zwiedzała by cały dom ze mną za rękę.. Ona już ma tak do tego stopnia że chce iść do zabawek które są metr ode mnie i podchodzi do mnie bierze za rękę ciągnie, podchodzimy do zabawek, puści mnie i się bawi. A jak zobaczy że się oddaliłam na fotel usiąść to jest złość i płacz. To nie jest tak że sie nie potrafi sama bawić bo potrafi. Ja mam tylko przy niej stać i sie nie oddalać... Zawsze było podobnie ale nie do tego stopnia. Jak ją odprowadziłam tam gdzie chciała iść, wzieła zabawki dostała buziaki i wyszłam. A teraz jak wyjde z pokoju to ma problem. Już nie wiem co robić. Jak jest mąż to chętnie bawi się z tatą. U niego z kolei się nauczyła na rękach no ale u mnie nie chce przesiadywac na rekach tak jak u niego wiec nie robie z tego problemów. Na zewnątrz oczywiście lepiej żebym była jak najdalej i dała jej spokój.. Doradźcie mi coś bo nie wiem jak na to reagować. Jak widze jak syn szwagierki bawi się ładnie zabawkami i lata po domu a ta robi co chce to jej zazdroszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście wspólnie razem też się dużo bawimy, tańczymy, śpiewamy, malujemy, sprzątamy i takie tam. Więc to nie jest tak że bym chciała żeby cały dzień siedziała u siebie w pokoju i sie bawiła sama.. Ale był już czas że sie zabawiła sama na 15minut, nawet pół godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś coś doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Systematyka i konsekwencja. Wyjaśnij dziecku, że będziesz obok, żeby bawiło się same, zostaw i co jakiś czas rób "akuku", aby wiedzialo, że jesteś obok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×