Żegnaj....

Niedozobaczenia.

Doniezobaczenia

Żegnaj

Do Zobaczenia:-)

giń wywłoko sisi

Nie jestem żadną wywłoką ,jestem fajna babeczka:-)właśnie upiekłam w piekarniku jabłka z cynamonem masełkiem i cukrem chcezz skosztować?zapraszam..mmm pychotka:-)

A co ty się tak podlizujesz ? Co ? :)

Nie podlizuję się ,zawsze byłam goscinna..tak mnie wychowano.:-)

Coś mi tu ściemniacz... Ale do końca nie wiem co ? :)

Spoerdalaj maly fiutku!!

Właśnie, wypad gnojku.

Co miałabym sciemniać?kocham gotować..lubie przygotowywać smakołyki i zapraszać gosci,szkoda że nie wszyscy z mojego otoczenia podzielają moje upodobania.Moj tato i moja mama też lubią kuchnię i dużo czasu w niej spędzają .Moj dom rodzinny jest zawsze pełny gosci i nikt nie wychodzi głodny.

No i po degustacji... A Panna Sisi taka otwarta i przychylna a do tego dobrze wychowana :)

Ale wy się zachowujecie!koszmar.

19.17.dziękuję.Jeżeli to miała być aluzja w moim kierunku to Ci nie wyszło ponieważ to nie ja rzucam tutaj epitetami .

To nie aluzja Panno Sisi :)

Z uwagi na mój wiek ,proszę zwracać się do mnie przez Pani ...:-)

Tak więc Panno Sisi. Jak wypieki udane ? Godne pochwały, zachwytu, nagrody ? :)

Oczywiscie że tak:-)jabłka prażone..pyszotka.Upiekłam 8 sztuk,są dość duże jak na jabłka ,dosyć twarde i zielinkawe dlatego wymagany czas pieczenia 40 minut .Na każde ułożyłam jakiej 1/3łyżeczki masła..posypałam cukrem i odrobiną kakao.Zazwyczaj posypuję jeszcze cynamonem albo cukrem waniliowyn.Zapewniam że pyszne.Zawsze jadłam takie w dzieciństwie.:-)Dla niecierpliwych wersja szybka.-Kroimy jabłko na plasterki na masełku z obu stron posypane cukrem i cynamonem.Fajnym dodatkiem jest bita śmietanka(kremówka)Smacznego.

Aha ..oczywiscie smażymy.:-)

Szczgółowy opis godny pochwały. Zatem wypieki równie takie same we wyprawionej ręce Panienki, Panny ? :)

Smażymy z obu stron .Jesli chodzi o te w całosci ,to podczas pieczenia kilka razy obracamy.Pieczemy do momentu aż javłuszka uroczo popękają i puszczą sok.Koniecznie spróbujcie.Smacznego!:-)

Wyprawionej może i nie ale wprawionej napewno.Zgłębiam tajniki stuki kulinarnej od najmłodszych lat ,natoniast w wieku lat 12-14potrafiłam już ugotować wszystko.Nie ma takiej potrafy której nie umiałabym przygotować.Jedne za czym nie przepadam to podroby aczkolwiek przyrządzić też potrafię.Pytaj o jakikolwiek przepis na przygotowanie czegokolwiek to Ci podam.:-)

Czyli ktoś tu jednak zabiega o względy nichcący Panno Sisi ? :)

Aha wracając do jabłek,te na plasterki smażymy na patelni a te w całosci w formie .temp.pieczenia 200*C.-220*C.oczywiscie w piekarniku.Sorry że tak chaotycznie..

Sorry za te literówki .No dobra już się nie popisuję.Muszę chyba spokornieć troszkę...:-)Yyy?jakie względy,czyje?

Aaaa że to niby ja zabiegam?że niby "przez żołądek do serca" ,czy tak?

A zdarzyło ci się panno sisi ze ktoś kiedyś po twoich pysznych potrawach dostał ze tak ni ładnie to ujme sraaczkii?

Żegnam Panno Sisi. Żona woła. :)

Żona jest Bardzo Zazdrosna o mnie a do tego Zaborcza. Udanych wypieków :)