Czakry, energie.. Potrzebuje pomocy kogos kto sie zna

Rozstalam sie z mezem rok temu, bardzo przezylam rozstanie, zostawilam go z powodu jego zdrady. Pierwszy raz mialam tak zlamane serce, Nie jadlam, Nie wstawalam z lozka, przestalam wierzyc w milosc. Pare miesiecy temu wyladowalam w lozku ze znajomym. On po podobnych przezyciach tez Nie chcial sie wiazac. Wyszedl z tego jakis sex uklad. Jednak ostatnio zauwazylam, ze pierwszy raz moge odetchnac ze moje serce wrocilo do "normy" ze Nie ma tam tego kamienia. Staje sie lepszym czlowiekiem dzieki niemu. Czuj***ardzo duze poklady milosci w sercu i wiem, ze to dzieki niemu. Teraz o naszym ukladzie... To Nie jest tylko sex, gadamy godzinami, wyglupiamy sie, gotujemy dla siebie, czasem spedzamy caly nastepny dzien razem. On mnie caluje w czolo przytula, czuje sie przy nim swietnie. Gadamy czesto tak szczerze , ze ja zalewam sie lzami. Nawet kiedy on opowiada o swoich przezyciach, nigdy z nikim tak Nie mialam zeby plakac za kogos... Tylko, ze on mial straszne przezycia, Nie chce juz nigdy byc w Zwiazku. Ale wysyla sprzeczne sygnaly... Juz Nie wiem co mam myslec.. Z jednaj strony troszczy sie o mnie, czuje sie duzo lepiej dzieki niemu czuje ze moja czakra serca wypelnia sie dobra energia ale Nie wiem czy odbierac to w sposob ze on czuje to samo ale sie boi? Czy moze on nic Nie czuje a mimo to ja to tak odczuwam?