Moje osobiste życie.

Mój pierwszy raz w wieku lat 17stu z żołnierzem Robertem o małym sprzęcie , o jeszcze mniejszym rozumku. Wtenczas dla mnie jego sprzęt był cudem. Pierwszy raz widziałam członka. To był szok. Później był taki Paweł. Przystojny, miły,pracowity. Nie spałam z nim, choć całował cudownie, namiętnie. Dlaczego? Wystawiłam nasze być albo nie być na próbę. Wyszło nie być. Byw:( Sebastian :)najmniej go wspominam:) 29-letni prawiczek, miałam zaszczyt być na nim jako pierwsza. Jako pierwsza poczułam jak smakuje. Cudowny, wspaniały. Wyjechał do Warszawy. Przepadł. Leszek. Nie,nie i nie. Nic nie było do niczego nie doszło.zapominamy. Krystian:) Bóg nie człowiek. Jak on cudownie robił minetke. Jaki On był cudowny w ogóle jako mężczyzna. Dlaczego rozstalismy się? Bo już miał swoją Izolde i dziecko. Bywa-mógł nie wiedziec:( Teraz mam lat 27. Już jako nie dziewica poznałam mężczyznę o imieniu Mirosław w wieku lat 25. Cudowny przystojny trzydziesto osmio latek. I wiecie co? On jest mistrzem we wszystkim. Kocham go za ten zwinny język, za piękny układ szczęki i za to, że jest moj;)

Juz późno jest to ogólnie czas spać. Lecz nie opisałam wam Pawła nr 2. Jego nie są się opisać w jednym zdaniu. Tak samo Damiana. Lecz oni razem kolejnym.

Napisz teraz

Mirek Fajfus?