Jak odbieracie zamkniętych w sobie samotników

Bo mówi ci, że jesteś chamska? Samotniczka za dychę

Bycie zamkniętym w sobie nie jest pozytywną cechą.

bardziej zdesperowane sa nie samotnicy ;) ale gadka z debilem nie ma sensu

Desperatkami to są właśnie głównie osoby przebojowe. My jesteśmy skryci, niełatwo nawiązujemy nowe znajomości i nie narzucamy się innym. Przynajmniej ja tak mam.

Wybrzydzajcie samotniczki, jak skończycie trzydziestkę to będziecie otwarte :D i wszyscy zajęci.... Głupie jesteście

Szacunek dla przebojowych.

:D:D:D samotniczki trafiaja na lepszych partnerow ;) facet potrzebuje sie wyszalec i bzyka otwarte rzadbe przygod... i to samo z kobietami poz niej by sie ustatkowac wybieraja spokojnych ludzi czesto takich ktorzy byli samotnikami lub sa.. poznas kogos w markecie i zagadasz... raz drugi trzeci.... i dzieje sie..

Gość z 2:44 - jak dla mnie skrytość może być zaletą, jak i wadą. Na pewno ważne jest to, aby całkowicie nie ograniczać się do własnego świata. Jednak jeśli ktoś ma swój świat, a zarazem potrafi wyjść też na zewnątrz to moim zdaniem jest to ok.

poznas kogos w markecie i zagadasz... raz drugi trzeci.... i dzieje sie.. Na serio, dzieje sie ? :D czy chciałybyście? I jak jesteście takie zamknięte to jak zagadacie? Mówić w ogóle umiecie?

nie bawi mnie posiadanie 2000 znajomych na fejsie i poznawanie setki ludzi ktorych imion nie bede pamiętał :D:D:D nie bawi mnie wychodzenie do klubów gdzie głupie łatwe dupi patrza na mnie i sie ślinią chcac zrobić gale w kiblu ..

Zagadać w markecie hahahahahahaha

Najlepiej brać pierwszego lepszego i się nim zadowalać? Sorki, ale to jest dopiero przejaw desperacji. My, samotnicy mamy to do siebie, że starannie dobieramy sobie ludzi i dlatego unikamy wielu rozczarowań.

Patrzą sie na tego obok ciebie :D

desperacja by było gdyby to wlasnie bawilo :D desperacka rzadza kontaktu z innymi, nie patrzac na to kim sa, co soba prezentuja jakie maja wartosci ;)

patrzac mi w oczy patrza na tego obok :D:D:D:D cymbał i jeszcze ma sie za bystrego i przebojowego :D:D:D

Wcale nie dobieracie starannie. Udajecie porządnych i takie tam, ale to nieprawda. Z reszta jak jesteście tacy zamknięci to macie mniejsze pole do popisu. A jak nieśmiali to już w ogóle....

Masz bardzo mylne pojęcie o samotnikach. To nie są jakieś niemoty, które nie potrafią rozmawiać z ludźmi. Ja jestem samotnikiem, ale nie jestem nieśmiała. Kiedy trzeba potrafię się wypowiedzieć na temat. Po prostu nie lubię paplać bez składu.

Patrzą ci w oczy na imprezie :D na imprezie chyba nie byłeś, no jak jesteś prawdziwym samotnikiem to nie byłeś.

:D:D:D:D zabawne .. takie sa fakty samotnicy gora

- ja tam nie udaję jakiejś porządnej. Przesadzasz.

Od kiedy to samotnicy chodzą po imprezach? :D

Towarzyscy nie jesteście, ale za to zarozumiali bez powodu jak najbardziej :D

nie samotnik siedzi w szafie i nie wychodzi a jak ktos sie odezwie do niego to ucieka z krzykiem :D:D:D... popatrz samotniczki zdesperowane..... ze biora grubasow :D:D.. kto bardziej zdesperowany laska otwarta na kazda znajomosc samotnie wychowujaca dziecko bo dzieciorób zwial robic kolejne dziecko :D:D innej... no raczej taka samotna :D:D otwarta na kazda znajomosc :D bierze nawet grubasa ;) by bylo jej lzej :P

dobranoc :P

Nie ma co generalizować. Niektórzy może i są zarozumiali, ale są też w tym gronie osoby, które tak po ludzku lubią po prostu pobyć sam na sam ze sobą (oczywiście nie ciągle) i nie ma to nic wspólnego z tym, że czują jakąś pogardę do innych. Zamknięcie we własnym światku zbyt mocno to już problem, należy się tego wystrzegać.

Sa zarozumiali, dlatego sa sami.

Trzeba ich koniecznie oskarżyć o najgorsze rzeczy, tak jak czarownice w średniowieczu. Takie prawo bezmyślnego tłumu.

i znowu p*********e głupoty, rozróżnijcie nieśmiałość od samotniczej natury,nie każdy samotnik jest nieśmiały albo brzydki :-) jak chcą potrafią dogadać się z każdym i zbajerować" otoczenie,chodzi o to że rzadko chcą :-) mają i wybierają to co najlepsze i najprawdopodobniej nic o tym nie będziesz wiedzieć

U ludzi z mentalnością psa, samotność budzi agresję. Bo samotność oznacza słabość, bezbronność. Dawniej, inkwizycja pomawiała samotne kobiety o czary, żeby zawładnąć ich majątkami. Dzisiaj samotnych ludzi pomawia się o przestępstwa i zbrodnie, których nie popełnili. Mechanizm psychologiczny pozostaje ten sam.

Samotnik to samotnik a desperat to desperat , może być samotnik desperat jak i przebojowy desperat , nie ma reguły. Samotnikiem jest się z wyboru lub z przymusu. Ci z wyboru nie są desperatami , ci z przymusu zazwyczaj tak. Samotnik nie musi być zamknięty w sobie ale jak taki jest to znaczy ,ze jest samotnikiem z przymusu a co za tym idzie może być i desperat. Ciężko jest zaprzyjaźnić się z samotnikiem zamkniętym w sobie bo taki człowiek nie wykaże żadnej inicjatywy no chyba ,ze odważy się na kontakt i da się do siebie zbliżyć, wtedy jest szansa na znajomość.