Zycie z 3 miesiecznym dzieckiem, co robie zle?

Miałam to samo z synem. W dzień spanie tylko na rękach i tez nie za dlugo. Nabylam huśtawke fp i trochę mnie odciążyla. Synek spal w niej a ja mogłam odsapnac. Spróbuj, może u was tez się sprawdzi. Na pocieszenie dodam że jak synek zaczął siadać zmienilo się na lepsze choć nadal jest placzkiem a ma prawie 4 lata. I wiem jak rozne moga byc dzieci bo mam teraz polroczna córkę i porównując z synem to aniołek. Nie dziwie się ze mamy tak grzecznych dzieci nie rozumieja mam małych wyjcow.

Mialam to samo ze starszakiem. U mnie nawet w nocy nie chcial spac w lozeczku i spal ze mna. Spanie w dzien tylko na rekach... Musisz sie uzbroic w cierpliwosc. Ja mlodego do gotowania obiadu czy porzadkow wkladalam do nosidla i jakos szlo. Poza tym albo kladlam sie z nim do lozka w dzien - spal wtedy wtulony we mnie jak zabity (karmilam piersia, wiec zasypial przy cycu), albo siadalam w fotelu i ogladalam tv lub czytalam cos z mlodym na rekach. Mialam to szczescie ze mlody jest z czerwca, to duzo czasu spedzalismy na dworze - w wozku spal jak zabity od karmienia do karmienia, chyba ze stawalam, to sie wybudzal i plakal jak syrena. Robilam wiec dziennie sporo kilometrow i dzieki temu szybko zrzucilam pociazowe kilogramy :)

3 miesiące to zdecydowanie za wcześnie by uczyć dziecko samodzielnego usypiania, szczególnie stosując metodę "aż się wypłacze", jeśli małe dziecko nie potrafi samodzielnie usnąć, a system nerwowy nie dojrzał do tego, by dziecko samodzielnie się wyciszało, to możemy tylko zaszkodzić dziecko przez takie zachowanie. O wiele bardziej skuteczne jest pomaganie w usypianiu, mam tu na myśli układanie do snu już przy pierwszych oznakach zmęczenia, wydłużanie krótkich drzemek dziennych, zachowanie rytuału usypiania. Musimy zrobić wszystko by dziecko dostawało niezbędną ilość snu i dopiero kiedy dziecko jest wyspane można mówić o jakichkolwiek sposobach na samodzielne wyciszanie. Więcej informacji o śnie małych dzieci na sen-dziecka.pl

Ja bym trzasnela drzwiami i poczekala az sie zmeczy placzem. Tyle, ze ja w domu mieszkam i nikomu to nie przeszkadza.

I powiem wam, ze moj brat mial takie dziecko, hardcore, maly nie spal w dzien i w nocy. Wykonczyl ich. A teraz ma 11 lat i tak do 8-9 roku byl z niego taki wlasnie placzek - ciotunia

może chusta? albo połóż się z nim i poczekaj aż zaśnie albo śpij razem z nim. to normalne, że takie małe dziecko chce mieć mamę przy sobie.

Dziecko autorki ma już pół roku. Zmieniło się coś?