Mdłości i ból serca u 36letniego faceta.

Mój mąż chodzi z tymi objawami już prawie tydzień (tzn ból serca doszedł mu dziś rano, ale mdłości trwają dłużej). Nie chce iść oczywiście do lekarza. Jest mu często duszno, poza tym brak jakichś innych dolegliwości. Mam już najczarniejsze myśli, mówię mu, że to może być przechodzony zawał, ale nic do głupka nie dociera :o :o :(

powody mogą być rózne , nawet brak witamin poprzez powazne choroby na poczatekk kup mu zestaw witamin , jak nie przejdzie to pozostaje lekarz na przyklad brak witaminy D3 może powodowac dolegliwosci o których piszesz

Serce nie boli, niech zmierzy ciśnienie, kup mu aspargin tj. Magnez + potas

Shatyn, Ty jesteś doświadczonym facetem, w dodatku mężem. Jak dotrzeć do chłopa, żeby zebrał tyłek w troki i poszedł na ekg chociaż? Nie wiem jak dotrzeć do niego, słyszę tylko "nic mi nie jest" i "daj spokój, nie będę z każdą pierdołą latać do lekarza". Dramat po prostu.

Musisz go jakoś namówić na lekarza. Samemu trudno tak ocenic bez żadnych wyników.

serce nie boli ale przy zawale moze bolec klatka piersiowa, reka (zwykle lewa), nawet kark i barki; nudnosci to tez bardzo niepokojacy objaw. Mialam w pracy szkolenie z pierwszej pomocy i ratowniczka mowila ze jakby sie ktos z wspolpracownikow skarzyl na takie objawy to mamy od razu dzwonic do lekarza, a twoj maz tak chodzi od tygodnia. Ja bym go potraktowala jak dziecko, zarejestrowala do lekarza, wziela za bety i zawiozla do przychodni; jak nie chce to wzywam lekarza na wizyte domowa albo pogotowie, niewazne ile to kosztuje.