Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co ludzie nie pracujący robią cały dzień w domu?

Polecane posty

Gość gość

nie mają kasy wiec jakies duże zakupy odpadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siedzą w domu a co mają robić. albo na cafe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja oglądam tv. Przegryzę coś, idę do galerii powłóczyć po sklepach ale nic nie kupuję. Jadę gdzieś tramwajem i wracam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość84
opier'dalają się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na dłuższą metę to musi być męczące i bezsensowne życie ;-( strata czasu ;-( chyba, że ktoś ma jakieś zajęcie, czasochłonną pasję i pieniądze. Ja mam teraz wolne i siedzę w domu przed laptopem. Wszystko odkładałam na te wolne a teraz deszcze leje i nie chce mi się z domu wyjść... Gdybym nie musiała wychodzić /do pracy np./ pewnie całą zimę przesiedziałabym w kocu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na urlopie to jest co robić jak ma się kasę ale tacy bezrobotni bez kasy to masakra. Tydzień można popierdzieć w stołek ale co dalej? Zgłupieć idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 152
jak to co robią ? życie w 21 wieku wygląda inaczej niz w 19 wieku wiec rozrywek jest 10 razy więcej niz dawniej i clzowiek tak łatwo sie nie nudzi. i nie mowie tutaj wcale o 140 kanałach w telewizji hehe bo oczwyiscie sa tacy co maja tylko 15 kanalow , ale oni mogą miec rzeczywiscie pewien problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 152
ja mam okolo 100 kanałow Telewizyjnych , a i tak nie oglądam Tv , wole interent .. Tylko tata ogląda TV ja nigdy nie pracowałem nie szukałem pracy i nie narzekam . nie znam takiego słowa jak nuda hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam teraz przestój w pracy, siedzę drugi tydzień w domu i powiem wam ze dostaje wariacji, ileż można sprzątać, oglądać tel, lazic po galeriach, w łeb dostaje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 152
być bezrobotnym w 18 wieku to rzeczywiscie musialo byc p********e , ale byc bezrobotnym w 21 wieku to inna para kaloszy hehe w 21 wieku to bardziej p********a jest praca niz bezrobocie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 152
bo zima jest ciezka porą roku , ale przychodzi wiosna , to zaczyna sie jazda ..... mozna siedzieć na działce , na lezaku i podziwiać spiew ptaków ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 152
JA własnie czekam z utęsknieniem na Marzec , bo w MArcu będe siedział na działce połowe dnia , tak jak robiłem w zeszłym roku czyli zacznie się jaazda hehe http://cdn15.ogrod.smcloud.net/s/user_photos/t/IMG_0146_706067.jpg i po co pracować? Inteligentny czlowiek nigdy sie nie nudzi , no prawie nigdy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To za co ty żyjesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 152
ja mam działke 100 metrów od lasu , wiec ptaki głosno słychać wiosną hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 152
to za co ty żyjesz? rodzice mnie utrzymują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inteligentny człowiek to chodzi do pracy, a lenia, nieroba i pasożyta nie nazwalabym kimś inteligentnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawictwo,a pomyslales o starosci.skad rente lub emeryture jak tatko nogi wyciagnie?W razie choroby powaznej,operacji,liczysz ze ci zafunduje szpital za free?:Dja piernicze nie zakladaj lepiej rodziny:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 152
no przeciez juz byłem w szpitalu i rodzice płacili hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty co zadajesz to pytanie siedzisz na forum notorycznie i nie pracujesz, nie dlatego że jestes teraz chora, tylko w ogóle. Za to ubliżasz tym którzy tu przychodzą sporadycznie. Zajmij sie swoją niemytą dooopą, ty głupia krowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 152
więc ja nie mysle ze mi zafundują szpital za free , ja wiem , że to zrobią hehe bo juz to zrobili jak leżałem 5 dni w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnego razu moja mama wyciągneła maszynę do szycia z szafy i zawołała mnie abym jej nawlekła nitkę na igłę. Podeszłam do tej maszyny i zaczęłam przekładać nitkę przez to oczko od igły, po czym zauważyłam, że koło silniczka od tej maszyny tkwi lekko wystająca na około trzy milimetry końcóweczka koloru ciemno miedzianego. Zaczęłam ją drażnić pstrykając ją palcem ale nic się nie działo. Po czym zaczęłam papkować i zauważyłam, że zaczyna lekko drgać, im mocniej papkowałam tym końcóweczka mocniej drgała. Po chwili runęła na stół od maszyny. Zaczęłam nagle bardziej intensywnie papkować. W wyniku tego maszyna sama się uruchomiła robiąc straszny hałas. Silnik chodził tak głośno, że aż wszystko drgało. Po chwili maszyna ucichła na chwile i znów się załączyła. Zjawisko takie zaszło parę razy, maszyna się włączyła i wyłączała. Następnie pod wpływem papkowania igła, która była w niej zamocowana odpadła i runęła na stół. Po chwili usłyszałam jak by ktoś ciągle otwierał i zamykał zamek w drzwiach wejściowych do mieszkania. Podeszłam do drzwi i zauważyłam, że w wizjerze pojawił się filcus, który się obracał na przemian, raz na prawo i raz na lewo po 90 stopni na każdą stronę: Stanęłam i zaczęłam głośno mówić pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa, im bardziej papkowałam tym filcus się gwałtowniej i szybciej obracał w lewo i prawo. Papkowałam dalej bardzo szybko, głośno i agresywnie. Chciałam spowodować aby wypadł z wizjera i runął na ziemię. Ale im bardziej papkowałam tym bardziej filcus miał gwałtowniejsze ruchy obrotu ale nie wypadł. Nagle zauważyłam, że w środkowym zamku w dziurce od klucza wysunęła się ciemno miedziana końcóweczka. Papkowałam dalej by spowodować, żeby wypadła i runęła na ziemię. Nie odczuwałam żadnego zagrożenia, ponieważ zjawiska zachowywały się bardzo dziwnie. Papkowanie powodowało, że wypadały na podłogę nie powiększając się, ani nie wydłużając się w ogóle, więc dalej bardzo głośno papkowałam myśląc, że ta końcóweczka co wystaje z dziurki pod klucz od zamka wypadnie i runie na podłogę. Nagle zauważyłam, że się zaczyna wydłużać w moim kierunku. Przeraziłam się, bo okazało się że to jest gwózdek kremowy - najgorsze z możliwych zjawisk. Wiedziałam, że jak nie ucieknę z mieszkania to mnie ukuje. Gwózdek się już wydłużył na ponad metr i dalej się wydłużał. Uciekłam do pokoju i próbowałam otworzyć okno by przez nie uciec. stanęłam na parapecie i zaczęłam jeszcze papkować by go mocniej pobudzić. Byłam już pewna, że da mi się uciec po czym nagle gwózdek mnie ukuł znienacka. Dziwne zachowanie się wcześniej powstałych zjawisk zmyliło mnie i myślałam, że gwózdek nie wyjdzie i mnie nie ukuje chciałam tylko aby powstawały i runęły na podłogę, a skoro od razu gwózdek się nie tworzył to myślałam, że w ogóle się nie utworzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie jest ci glupio ze starzy rodzice muszą opłacać za ciebie rachunki i dawać ci jeść? Dziecko utrzymuje się do pewnego momentu, a nie całe życie.A inne rzeczy, takie jak ubrania i przyjemności? Ze wstydu bym się spaliła jak rodzice musieli by kupować mi gacie i skarpetki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 152
rachunek ze szpitala przyszedł na kwotę 7 tys zł zapłacilismy następnego dnia przelewem interentowym .. 7 tys zl to nie tak dużo ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 152
Ze wstydu bym się spaliła jak rodzice musieli by kupować mi gacie i skarpetki. i co w związku z tym .. Co mnie obchodzi co ty byś zrobiła ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nuda ma swuj sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 152
nie mam zamiaru isc do żadnej pracy .. Umarłbym w robicie z nudów .. Raz pracowałem 2 miesiące i zdychałem tam z nudów .. W domu sie przynajmniej nie nudze mam rozrywkę hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przed kompem się onanizuje pod filmy porno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnego razu moja mama wyciągneła maszynę do szycia z szafy i zawołała mnie abym jej nawlekła nitkę na igłę. Podeszłam do tej maszyny i zaczęłam przekładać nitkę przez to oczko od igły, po czym zauważyłam, że koło silniczka od tej maszyny tkwi lekko wystająca na około trzy milimetry końcóweczka koloru ciemno miedzianego. Zaczęłam ją drażnić pstrykając ją palcem ale nic się nie działo. Po czym zaczęłam papkować i zauważyłam, że zaczyna lekko drgać, im mocniej papkowałam tym końcóweczka mocniej drgała. Po chwili runęła na stół od maszyny. Zaczęłam nagle bardziej intensywnie papkować. W wyniku tego maszyna sama się uruchomiła robiąc straszny hałas. Silnik chodził tak głośno, że aż wszystko drgało. Po chwili maszyna ucichła na chwile i znów się załączyła. Zjawisko takie zaszło parę razy, maszyna się włączyła i wyłączała. Następnie pod wpływem papkowania igła, która była w niej zamocowana odpadła i runęła na stół. Po chwili usłyszałam jak by ktoś ciągle otwierał i zamykał zamek w drzwiach wejściowych do mieszkania. Podeszłam do drzwi i zauważyłam, że w wizjerze pojawił się filcus, który się obracał na przemian, raz na prawo i raz na lewo po 90 stopni na każdą stronę: Stanęłam i zaczęłam głośno mówić pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa pa, im bardziej papkowałam tym filcus się gwałtowniej i szybciej obracał w lewo i prawo. Papkowałam dalej bardzo szybko, głośno i agresywnie. Chciałam spowodować aby wypadł z wizjera i runął na ziemię. Ale im bardziej papkowałam tym bardziej filcus miał gwałtowniejsze ruchy obrotu ale nie wypadł. Nagle zauważyłam, że w środkowym zamku w dziurce od klucza wysunęła się ciemno miedziana końcóweczka. Papkowałam dalej by spowodować, żeby wypadła i runęła na ziemię. Nie odczuwałam żadnego zagrożenia, ponieważ zjawiska zachowywały się bardzo dziwnie. Papkowanie powodowało, że wypadały na podłogę nie powiększając się, ani nie wydłużając się w ogóle, więc dalej bardzo głośno papkowałam myśląc, że ta końcóweczka co wystaje z dziurki pod klucz od zamka wypadnie i runie na podłogę. Nagle zauważyłam, że się zaczyna wydłużać w moim kierunku. Przeraziłam się, bo okazało się że to jest gwózdek kremowy - najgorsze z możliwych zjawisk. Wiedziałam, że jak nie ucieknę z mieszkania to mnie ukuje. Gwózdek się już wydłużył na ponad metr i dalej się wydłużał. Uciekłam do pokoju i próbowałam otworzyć okno by przez nie uciec. stanęłam na parapecie i zaczęłam jeszcze papkować by go mocniej pobudzić. Byłam już pewna, że da mi się uciec po czym nagle gwózdek mnie ukuł znienacka. Dziwne zachowanie się wcześniej powstałych zjawisk zmyliło mnie i myślałam, że gwózdek nie wyjdzie i mnie nie ukuje chciałam tylko aby powstawały i runęły na podłogę, a skoro od razu gwózdek się nie tworzył to myślałam, że w ogóle się nie utworzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie jest ci wstyd, ze starzy rodzice muszą opłacać za ciebie rachunki i dawać ci jeść? Dziecko utrzymuje się do pewnego momentu a nie całe życie! A inne rzeczy takie jak ubrania, przyjemności? Spalilabym się ze wstydu jakby rodzice musieli kupować mi gacie i skarpetki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co robią? Piszą takie kretynizmy jak mysiasysia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×