Zmiana stosunku mojej dziewczyny do mnie po zaproponowaniu trojkata

Miesiac temu podczas wspolnej zabawy zaproponowalem mojej dziewczynie trojkat (jedna z moich fantazji) i od tego czasu zauwazylem ze stala sie dla mnie chlodniejsza. Juz nie przytula mnie prawie wcale, gadamy tylko o podstawowych tematach, w seksie tez juz sie jej tak jakby nie chce. Co o tym myslicie?

I co moge zrobic,zeby to sie zmeinilo?

Ile jesteście razem? Ile macie lat? Tak nagle wypaliłeś, że trójkącik byłby fajny? Powiedziałeś, ze z jakąś konkretną kobietą?

Ja mam 27 a ona 29 lat. Jestesmy ze soba 4 lata. Nie powiedzialem ze z konkretna tylko ze wogole. Moj najlepszy kumpel powiedzial mi ze to dlatego ze poczula sie zazdrosna.

Powiedzialem jej to i nie doczekałem sie odpowiedzi. Zamilkla i po wszystkim poszla spac. Rano jak wstala to juz nie bylo tego usmiechu co zawsze

Czyli nie rozmawialiście o fantazjach, tylko Ty jakby nigdy nic wypaliłeś z tym trójkątem? Z nami trzeba trochę ostrożniej, mogłeś najpierw podpytać, co o tym sądzi. Zazdrosna? W jakimś stopniu jest, ale gwarantuje Ci, że myśli teraz, że przestała Ci się podobać, że przestałą Cię pociągać, skoro myślisz o seksie z inną/innymi, pewnie jej pewność siebie spadła i boi się, że ją zdradzisz z jakąs/jakimiś bardziej otwartymi kobietami.

Ale ja ja kocham a to jest tylko fantazja. Moja dziewczyna jest bardzo radykalna i jak cos sobie postanowi to nie jest latwo ja przekonac. Jestem pewien,ze zmienila o mnie zdanie juz calkiem. Moze mnie kocha dalej ale nie szanuje tak jak do tej pory.

wejdż na Zbiornik i może się skusi

Fantazja, którą chciałbyś wprowadzić w zycie. To jest różnica.

zgadzam sie z przedmówczynią jakby mój facet wyskoczył z taką propozycją życie z nim nie było by już takie same i myślałabym w kategoriach że mu sie znudził sex ze mną więc chce trójkątu a potem zacznie dymać każdą jedną suma sumarum dla mnie związek by przestawał istnieć po czymś takim i zapewne facveta bym żuciła

Ale dowaliłeś.

fantazje to jedno a ich wcielanie w zycie to drugie,gdyby mój facet zaproponowalby mi trójkąt tez bym sie odsunęła i zastanawiała nad zakonczeniem związku,jak chcecie dymać inne to nie wchodzcie w normalne związki

gadżety,seks w róznych miejscach,frywolna bielizna itd ale trzecia osoba w związku to o jedną za duzo,facet który pozwala innemu mnie posuwać to frajer,druga kobieta w łóżku to zdrada

jeśli była wrażliwa i baaardzo uczuciowa a do tego romantyczka to ją rozczarowałeś ,to już nie ta miłość tylko jakiś cyrk -tak to widzą takie kobiety,a miała być całym światem dla ciebie :-) przegrałeś fiucie,Ty i wasz światek wszelkich rzygowin

i jeszcze coś ,słuchaj kumpla specjalistę od kobiecych dusz ,śmieszni jesteście matoły

takie rzeczy o trójkątach możesz mówić tylko jak jesteś z babą o naturze d***** a nie prawdziwej kobiecie

mnie by odrzucilo ze masz takie podejscie do seksu poligamiczne i niepowazne,seks dla zabawy :O a tak nie powinno byc mozg wyprany od p****li

jesteście puści w środku,byle tylko wsadzić gdzieś fujarę ,gnoje dzisiejszych czasów,niczego nie uszanujecie,dla was tylko dziwy i łatwe suki

mnie to samo by odrzuciło nie patrzyłabym na ciebie już tak samo..

przegrany typie juz po twoim zwiazku :D:D:D

Fantazja jest tylko dobra jako fantazja,realizowana traci urok. W trojkacie zawsze jedt ktos poszkodowany ,a tak na serio zdecydowalam sie kiedys na ten krok, z osobami,ktore byly moimi znajomymi ale nie wiazalam z nimi zsadnych uczuc ani przyszlosci,malo tego juz nigdy ich wiecej nie spotkalam i ciesze sie z tego bardzo. Byl to ciekawy eksperyment, tylko dlatego ze nie kochalam tych osob, bo doznania fizyczne byly ciekawe ale z moim mezem,ktorego kocham nad zycie nawet mi to do glowy nie przyjdzie i jemu tez nie bo rozmawialismy o tym. Jestesmy mlodsi od Was i az mi sie wierzyc nie chce ze macie takie niedojrzale podejscie. Twoj kolega to duren bo zazdrosc to za male slowo by opisac stan uczuc Twojej partnerki,to nie gimbaza a dorosla kobieta,ktora byc moze wiazala z Toba przyszlosc a Ty ja zawiodles, juz Ci nie ufa. Pamietaj,jesli miedzy intymnosc dwojga ludzi chociaz raz wpuscisz kogos innego,to zniszczysz to juz na zawsze. Drzwi uchylone juz nigdy sie nie zamykaja. To nie wspaniale stulecie i nie harem sultana,ktory kocha jedna a bzyka wszystkie. Ogarnij sie i porozmawiaj z nia. Jesli ja kochasz to odpusc sobie trojkaty a jesli wiesz,ze ja bedziesz zdradzal to nie marnuj kobiecie zycia.