Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Leżenie na brzuszku i unoszenie nóżek.

Polecane posty

Gość gość

Mam pytanie, mój Synek 9 lutego skończy 3 miesiące. Na początku nie lubił leżenia na brzuszku, za radą pediatry przyzwyczajałam Go do niej poprzez leżenie na mnie. Jednak teraz na twardym podłożu Synek podnosi nóżki do góry, wyginając się w taką łódeczkę, często też krzyżuje nóżki. Na pleckach leży prosto. Niepokoi mnie to bardzo. Dodatkowo dowiedziałam się, że czasami źle podnosiłam Synka, tzn. poprzez trzymanie pod paszkami. Boję się teraz, że jest to wynik złego podnoszenia. Proszę o radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja też podnosiła tak nogi i do tego ręce rozkładała na boki jakby latała. Ma 7 mcy i zaczyna już się przesuwać i obracać. Do dziś robi tak jak pokazuje, że już nie chce leżeć, a nie może/nie chce się obrócić. Ale najlepiej skonsultować to z lekarzem. Na początku też nie chciała leżeć na podłodze na brzuchu, więc kładłam ją na poduszce klin (dla ulewających dzieci), łątwiej jej było patrzeć i sięgać po zabawki. jak zobaczyłam, że sama zaczyna się unosić na rączkach to zabrałam poduszkę i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to chyba nienormalne, prawda? Któraś z mam to też miała ze swoim dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubił leżeć na brzuchu bo ma problem z napięciem miesniowym. Przypomnij sobie, czy po urodzeniu się nie krzywil jak bananek? Jeśli trzyma główkę (ma nad nią kontrolę, a nie wspiera się na barkach) test trakcji - jak wezmiesz za obie raczki i DELIKATNIE zaczniesz podciągać jak do siedzenia musi ja kontrolować a nie odchylac do tyłu. Krzyżowanie nóżek rzeczywiście jest jednym z objawów m.in. porażenia mozgowego,ale najczęściej nie znaczy nic. Przypadek. Jeśli krzyzuje CIĄGLE umowilabym się przynajmniej na wizytę fizjoterapeuty dziecięcego. Podsumowując - obserwuj, ale nie panikuj. Zwróć uwagę, czy zaczyna trzymać zabawkę w ręce. Źle jeśli dziecko ciągle ma zacisniete piastki, nawet w kąpieli. Wtedy to też problem z napięciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle, że ma czas na kontrolę główki i rozluznienie dloni jeszcze dwa tygodnie. W ogóle, to ja z całego serca polecam serię książek Pawła ZAWITKOWSKIEGO " MAMO TATO CO TY NA TO". Pokazuje jak należy trzymać dziecko. Dziwnie to wygląda, ale jest to dla niego najbezpieczniejsze. I wskazówki których udziela autor jak dla mnie są bardzo cenne. Jeśli nie masz kasy, poszukaj na yt są filmy instruktażowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój też robił podobnie przez pewien czas. Potem mu przeszło samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za rady. Wyginał się trochę, ale pediatra powiedziała, że w 1 miesiącu tak bywa, gdyż taką pozycję miał w brzuszku. Potem już leżał normalnie. Rączki trzyma luźno w kąpieli, zabawki chwyta. Chwyta też moje okulary przy karmieniu i mi je ściąga ;). Tylko to leżenie na brzuszku takie problematyczne... I nogi krzyżuje w pozycji na brzuchu właśnie. Jak leży na pleckach to prosty jak struna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×