Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

boże ile bym dał żeby być w związku z dziewczyną

Polecane posty

Gość gość

chciałbym się zakochać ale mnie nikt nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego nikt Cie nie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno jest taka, która Cię zechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z desperatem nikt się nie związe chyba że taka sama desperatka . Powodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedynie potrafia mnie olewać i dawać kosza :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
okeeeej, masz jakies zainteresowania, hobby , coś w czym jestes dobry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jak siedzisz przed komputerem 23/24 h to sie nie dziw ,ze zadna Cie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
interesuję się sportem, podróżowaniem, motoryzacją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wychodzisz do ludzi i podejmujesz rozmowe czy jestes niesmiały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy od sytuacji oczywiście nie pójde do dziewczyny która nie jest w mojej lidze. W sensie, że nie na tyle atrakcyjny żeby mieć szanse własnie u niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem co dzis jest z facetami nie tak,ze sami nie potrafia...ech.. jesli chcesz zaimponować dziewczynie to najpierw musisz zaimponować sam sobie, w sensie musisz wiedziecc ,ze sam potrafisz sobie swietnie dac rade. Ze sam potrafisz sobie poradzic w kazdej sytuacji, ze nie jestes miekka ciapą ,tylko bacznie pokonujesz swoje małe i wieksze przeszkody. Gdy mam na myśli fajnego faceta przed oczami mam interesującego ,żartobliwego gościa, który nie świeci głupotą ale inteligencją i chętnie służy pomocą. iiii nie uzala sie nad sobaaaa tylko w garsc sie bierze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że też tak robiłem ale miały zbyt wygórowane wymagania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie czaisz sie na nie te dziewczyny co trzeba, liczy sie charakter nie wyglad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbowałem realnie i na internecie bez skutku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
radze zająć sie sobą ,swoim życiem, kształcić się, doświadczać życia, poznawać ludzi, śmiać się i nie szukać desperacko na przymus dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli mam zostać sam do końca życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
okej, w takim razie ,może zabrzmi to dziwacznie ale z mojej perspektywy, z perspektywy kobiety za bardzo przywiązujesz do tego uwagę. Wiem... łatwo mi pisać. Ale uwierz , nie ma nic gorszego dla 'nas' jak gość który jest zdesperowany. Może warto by coś zmienić w swoim życiu , zapisać sie na jakiś kurs, czy cokolwiek co mogłoby Cie interesować ,żeby poszerzyć znajomości? hm? czy nie wchodzi to w grę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może zbyt poważnie podchodzisz to życia? nie wiem, nie znam CIę .alee..może warto zrobić coś czego nigdy wczesniej nie robiło się w życiu,coś czym później bedziesz mógł zainteresować rozmówcę. CHoć w dzisiejszych czasach trudno trafić na normalne dziewczyny to gwarantuje CI ,ze jeszcze takie są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczesniej nie byłem tak zdesperowany jak teraz i jakim cudem nigdy w związku nie byłem? więc jak to możliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie znam twojej sytuacji, nie wiem, czy jestes samodzielny,czy wciaż uzależniony od rodzicow, czy jesteś uległy, czy lubisz sie stawiać ,czy cichy czy wybuchowy. Wiem jednak ,ze jestes pesymistą. Jeśli nie odpowiada Ci ta sytuacji, to właśnie jest dobry czas na przeanalizowanie wszystkiego i może wyciągnięcie odpowiednich wniosków i poczynienie pewnych kroków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×