Co myślicie o kobietach prowokatorkach karmiących piersią na ulicy ?

albo w galerii handlowej itp ? przeciez to ewidentne prowokacje, demonstracje...nie wierze, ze dziecku tak strasznie sie chce i wytrzymac nie moze kiedys takich rzeczy nie bylo jak teraz, ze baba wywala cyca i karmi na ławce

To, że ty w coś nie wierzysz, wcale nie znaczy, że tak nie jest. Poza tym jak ci sie nudzi, to nie pisz głupich tematów, tylko idź na spacer, posprzątaj albo poczytaj książkę.

Takie, które wywalają cycki ludziom pod nos, to zwykłe niewychowane krowy. Karmiące pod osłoną chusty, dyskretnie - jak najbardziej okay.

cycki są od reklamowania gładzi szpachlowej, nie od jakiegos tam przedluzenia gatunku

jedyną prowokatorką jesteś ty szajbusko. ile jeszcze tematów o tym dzisiaj założysz co?

Prowokacja to ostatnia rzecz o jakiej mysli kobieta karmiac swoje dziecko :-) w kiosku kazde dziecko moze zobaczyc pisemka porno za szybka i to jest ok ale juz "jakies tam przedluzanie gatunku" juz razi biedne prowokatorskie oczka :-) gimbaza ma ferie, yuupiii jeee

Autorka to jakaś skretyniała nastolatka, która uważa, że piersi są od eksponowania i wystawiania na pokaz, a nie od karmienia dziecka. Dorośniesz to pogadamy dziecko.

Karmienie piersią jest naturalną czynnością. Nie wiedzę różnicy pomiędzy damskimi sutkami a męskimi poza kontekstem w jakim się je stawia. Za dnia są emitowane programy o kobietach z dzikich plemion ponieważ w ich kulturze nie ma takiego kontekstu erotycznego jaki jest u nas. Jeżeli nie będziemy biustu postrzegali jako coś seksualnego to on nim nie będzie.

To czy to prowokatorka, to zależy tylko i wyłącznie od wieku dziecka durna kretynko. Mniejsze niemowlę trzeba nakarmić, choćby z tego względu, że przychodzi napływ pokarmu i cała bluzka jest za chwilę mokra. Wtedy to dopiero jest wstyd i przyciąganie wzroku. Starsze dzieci jedzą już więcej i można je zatkać chrupką. Szkoda, że sikający pod murem facet cię tak nie gorszy.

wlasnie, widzilam juz wielu sikajacych facetow na ulicy w bialy dzien, a jakos karmiacych piersia nie pamietam, chyba kiedys Cyganke, Problem marginalny. Wiadomo,ze wypada sie zaslonic, cóz, nie kazdy ma wyczucie, ale nie ma porownania z sikajacymi i rzygajacymi facetami.

Masz racje! Karmienie to prowokacja! A kilkumiesięczne dziecko jak się krztusi z płaczu też prowokuje bo tak naprawde nie jest głodne. Masz rację dzieci nie powinno się karmić bo kiedys kobiety tego nie robiły. Patrz ty nie jadłaś i żyjesz. Cud!!!

ja o nich myślę to, że jesteś sfrustrowaną zapyziałą kretynką i nie masz czym się zająć a że w oczy twojego mężusia kolą piersi wolnych i światłych innych kobiet, które zazwyczaj są zadbane, wypielęgnowane, pomalowane i dobrze ubrane to bredzisz na forum

Jezeli kp dyskretnie omijam i nie mysle wcale,ot musiala wyjsc z dz.i ono chce jesc.Mowa tu oczywiscie o dziecku ktore MUSI zjesc czyli powiedzmy do 7miesiecy max.Potem w miescie mozna dac serek chrupka czy sloiczek. O patologi kp dzieci ponad roczne nawet nie wspominam bo dla niektorych to i kp czterolatka to koniecznosc:)

hehe, nikt nie napisał że robią tak bo to je podnieca i głowią sie czy to prowokacja do czegoś:D

Naprawdę uważacie, że kilkutygodniowe dziecko może sobie poczekać, aż mama wróci z zakupów po dwóch godzinach i wtedy da mu jeść? Niemowlę powinno być karmione tylko piersią do końca 6 miesiąca życia, a najlepiej, gdyby mama karmiła je tak do końca 2 roku życia (oczywiście po 6 miesiącu można już do diety dziecka wprowadzać inne pokarmy).

Malutkie dziecko jest karmione na żądanie - wtedy, kiedy się tego domaga. Kto widzi w tym prowokację, to chyba powinien wrócić do szkoły podstawowej i douczyć się, że jesteśmy ssakami i mleko matki jest głównym pokarmem noworodków i niemowląt. A jak komuś to przeszkadza, to niech nie patrzy. :)

Niech sobie karmi kazdy jak chce. Nie doszukuje sie zboczenstw w tym na pewno. Wejdz na facebooka zobacz ile tam dziewczyn ktore prowokuja nie karmiac i nie posiadajac dzieci. A niektore same po 13 lat maja.

jeszcze nie widzialam dziewczyny karmiacej na ulicy. Natomiast widzilam wielu sikajacych na ulicy facetow. Problem karmienia na ulicy jest zaden. Poza tym,ze to wielka rzadkosć, widac wtedy tyle piersi ile w wiekszym dekolcie, na ktory przeciez nikt nie reaguje.

Jaki tytul tematu wogole "prowokatorkach" . Sama bardziej prowokujesz niz ktokolwiek. Jak matka karmi dziecko to nie po to zeby prowokowac. Widac, ze do zycia nie dojrzalas, zazdrosna jestes w glowie fju bźdźiu.