Praca, czy wg Was to ma sens?

Potrzebuję Waszej obiektywnej oceny moich pomysłów. Kończy mi się macierzyński. Wiem, że do pracy jak wrócę to tylko po wypowiedzenie. Cały czas szukam już etatu, ale nie mogę nic znaleźć. Będę szukać dalej. Ale nie chcę marnować czasu. Pomyślałam, żeby wynająć / podnająć na kilka godzin w tygodniu jakiś gabinet popołudniami i zająć się medycyną chińską ( diagnoza z twarzy, masaże, zabiegi, dieta). Mam wykształcenie w tym kierunku. Dzisiaj powiedziałam o tych planach mężowi i zniszczył mnie po prostu psychicznie. Wg niego to nie ma szans powodzenia, nic z tego nie będzie oprócz wtopionych pieniędzy, a ja jestem psychiczna. Wg niego mam iść pracować w sklepie, albo jako sprzątaczka. Pewnie pójdę, ale chcę robić coś ambitniejszego. Podciął mi skrzydła. Przy nim tracę wiarę we wszystko.

Kochana to wszystko zależy gdzie mieszkasz i czy jest zapotrzebowanie na takie usługi. Jak mała miescina to kiepski pomysł jak duża to bym zaryzykowala.

Myślę, że mogłoby mieć to sens. Jak nie spróbujesz to się nie przekonasz. Warto się rozwijać i spelniać swoje marzenia.

W markecie praca i tak bedzie czekac za toba. Maz ma racje ze nic z tego nie bedzie

To zależy - jakie miasto, jaki ma potencjał, czy jest konkurencja itd, Ile musiałabyś zainwestować. Może np to rozwinąć jeszcze o usługi kosmetyczne np makijaż okazjonalny, malowanie paznokci, hybryda itd.? Jeżeli zrobisz sobie bieznesplan i będziesz uważać, że ma to sens to zaryzykuj :)

moim zdaniem fajna opcja-ale zalezy od tego jaka jets konkurencja na rynku i jakie zapotrzebowanie w regionie \autorko sa projekty z dofinansowaniem na wlasny biznes z urzedu pracy-to tez sie oplaca poczytaj na str urzedu swojego miasta

jest jedna ciekawa strona o pracy gowork, tam mozesz poczytac sobie opinie innych na ten temat :)