Natka43 0 Napisano Styczeń 31, 2016 Czy którejś z was udało się zajść w ciążę przez stosunek przerywany ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 31, 2016 tak, mojej ciotce w wieku 44 lat zaliczyła w ten sposob wpadke :O w technikum 3 kolezanki w ten sposob wpadly, 2 są teraz samotnymi matkami :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Natka43 0 Napisano Luty 1, 2016 Aha, czyli jednak możliwe. Ja z moim facetem ponad rok stosowaliśmy tylko przerywany i nigdy w ciążę nie zaszłam. Jednak po ostatnim razie mam wątpliwości, bo wydaje mi się , że partner wycofał członek zbyt późno. Jaka jest możliwość zapłodnienia, jeśli tylko część plemników trafiła do pochwy ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 1, 2016 Brawo, stosunek przerywany jako metoda antykoncepji. Jest 21 wiek, jakbys nie zauwazyla. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siedemgrzechow 0 Napisano Luty 1, 2016 Ja od 5 lat kocham się w ten sposób z moim chłopakiem i nie zaszłam w ciąże. Czasami bywało nawet tak że wyciągał penisa i spuszczał się na moją :) Trochę później panikował ale wpadki nie zaliczyliśmy nigdy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Natka43 0 Napisano Luty 5, 2016 Wiem, że to nie jest metoda antykoncepcji. Ale mój facet uważa inaczej, mówi, że on wie kiedy i żeby mu zaufać. Mówi nawet, że to jest najlepszy sposób zapobiegania ciąży, bo kiedyś prezerwatywa nam pękła i teraz mówi, że może znowu tak się stać, a przy przerywanym, że nie zajdę, bo on panuje nad wszystkim. Tak twierdzi, że wszystko jest pod kontrolą i mam się nie bać. Jednak dzisiaj 1. dzień spóźnia mi się okres i już jestem w panice. Bardzo boję się zrobić test ciążowy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 5, 2016 Z mezem kochamy sie z przerywanym kilka lat. Najpierw troche sie stresowalam, wiec bralam tabletki potem je odstawilam bo gdybym zaszla to nie byloby tragedii. Nigdy zadnej wpadki. Uwazam ze jesli facet panuje nad sytuacja . Jest tego pewien to ryzyko jest minimalne. Jednak parom dla ktorych ciaza bylaby tragedia radze sie zabezpieczac dodatkowo. Przezorny zawsze ubezpieczony. No i ginekolog gdy sie dowiedzial a naszej antykoncepcji troche mnie wysmial XD. Nie mniej jednak nigdy wpadki nie bylo a gdy chcialam zajsc, zaszlam od razu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 5, 2016 Od 12 lat kocham sie z moim mezem w ten sposob i nigdy nie zaliczylam wpadki.Mam dzieci ktore byly planowane.Przy tabletkach czy prezerwatywie tez jest ryzyko.Osoboscie znam 2 kolezanki ktore zaszly biorac tabsy i jedna ktora zaciazyla przez pekniecie prezerwatywy nawet tabletka"po"nie dala rady.Moim zdaniem dzieje sie tak dlatego ze pary stosujace antykoncepcje kochaja sie z finalem w srodku a potem wlasnie sa wpadki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach