Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sąsiad straszy mnie opieką społeczną

Polecane posty

Gość gość

W sierpniu wprowalidzilismy sie do nowego mieszkania. Nigdy nie robilismy zadnej imprezy, oprocz urodzin na ktorych byla rodzina wiec zadnej balangi nie bylo. Teraz w sobote zoorganizowalismy parapetowke. Corka ktora na 7 miesiecy zostala na noc u mojej mamy. W czasie imprezy o 21:30 ( przed cisza nocna) zadzwonil do mnie sasiad na domofon ( stary dziad ktory nie ma wladnego zycia i uprzykrza zycie sasiadow) i powiedzial ze zaraz dzwoni na policje bo jest glosno i zglosi do opieki ze zaniedbuje corke, ze tu sa codziennie imprezy, ze nie zajmujemy sie dzieckiem itd. Przysiegam ze to byla jedna jedyna impreza w dodatku corki nie bylo w domu w tym czasie. Dodam ze przed impreza bylismy u sasiadow pod nami nad nami i obok nas, a ten dziadek mieszka na samym koncu korytarza a my na poczatku. Po tym jak zadzwonil poszlam do sasiadki obok zapytac czy naprawde jestesmy tak glosno, ale piwiedziala ze nie ze jest wpozadku ze gdyby bylo bardzo glosno to by nam powiedziala. Co myslicie o tej sytuacji, co moze sie stac jesli ten facet pojdzie do opieki i naklamie ze tu sa ciagle imprezy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie masz nic na sumieniu to co Ci mogą zrobić? Co najwyżej przyjdą, sprawdza że wszystko jest w porządku i pójdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgłoś na policję dziada o nękanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli faktycznie nic się nie dzieję, to co Ci zrobią? Przyjdą, obejrzą, przeprowadzą wywiad środowiskowy i tyle. Od 'tak' nie zabiora Ci dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprostu jest to stresujaca sutuacja, dzis balam sie wyczyscic corce nosek bo ona zawsze przy tym strasznie placze, a co gdyby akurat opieka byla pod drzwiami. Nie mam noc na sumieniu ale boje sie ze doczepia sie o byle co. Wiem ze to troche paranoja ale zwyczajnie mnie to martwi. A moze mial ktos podobna sytuacje ze niesprawiedliwie straszono / zgloszono Was do opieki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się grożbami starego zgreda... nudzi mu się to zatruwa życie innym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie możesz dać się zastraszyć sąsiadowi... przecież nic złego nie zrobiłaś... a dziadek powinien się leczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zrozum, że jeśli nawet dojdzie do takiej sytuacji, to oni nie będą rozmawiać tylko z nim, ale również z innymi sąsiadami, to raz. A dwa, myślisz że tak idiotki pracują? Po pierwszej rozmowie z tym dziadkiem, zrozumieją w czym tak naprawdę problem, a mianowicie w nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie! Nie daj się zastraszyć! Jak dziadek jeszcze raz przyjdzie to powiedz, że na pana też mogę donieść za nękanie i np. wymyśl coś (znęcanie się nad kotami).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze twoj maz wreszcie cos zrobi z tym dziadem? A nie tylko na ciebie patrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja przyjaciółka ma bliźnięta, które w okresie niemowlęcym strasznie płakały z powodu kolek. Mieszkali wtedy w bloku, na osiedlu starych ludzi. Sąsiedzi rownież ich straszyli, że jeśli dzieci będą płakać, to zawiadomią opiekę społeczną. Oczywiście nic takiego się nie stało. Ludzie straszą w ten sposób, chcą się wyżyć i terroryzować, bo przeszkadza im hałas. Dziad zastosował celowo taką zagrywkę, żeby Cię uciszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwon na policje, powiedz, ze masz takiego sasiada i czy mozesz zalozyc jakas np karte za nekanie. Typu niebieska karta przy kazdym takim nekaniu moglabys zadzwonic na policje i kazdy jego wybryk zostalby udokumentowany. Niech dziad wie ze czasy sredniowiecza sie skonczyly. Gdy karta zrobi sie dluga mozesz wystapic do sadu z konkretnym dowodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o każdej porze hałas można zgłaszać, nie tylko po 22. Ja ostatnio interweniowałam o 18, ale to był na prawdę hałas ;-( a w Twojej sprawie mogę Ci jedynie poradzić dobre relacje z sąsiadami, na wypadek jak dziad będzie Ci zatruwał życie to żebyś miała sojuszników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziada do bagaznika i na przejazdzke do oddalonego lasu. Tam bedzie mial spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Interweniowałas, bo hałas się powtarza często czy hałas cię zaniepokoił (np awantura, znęcanie sie) czy interweniowałaś bo po prostu ci to przeszkdzało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×