Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

saga o ludziach lodu

Polecane posty

Gość gość

czytaliscie? macie jakies ulubione postaci? co sadzicie o calej sadze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałam. Takie sobie romansidło. Pierwsze tomy są fajne, a potem jest już coraz gorzej. Moją ulubioną postacią jest chyba Sol i potem jeszcze jakieś wiedźmy z tej linii, ale czytałam to w gimnazjum, więc już nie pamiętam dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak,pierwsze tomy najlepsze,potem coraz gorzej:)a zakonczenie porazka-wplątanie wspomnien margit sandemo,itd,historia z lucyferem,eeeeeeee marnie marnie...ale 3 pierwsze tomy moje ulubione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale mimo wszystko mi sie podobalo i zawsze wyobrazalam sobie jak nadstawiam sie lucyferowi fajnie co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka. moja ulubiona postacia takze jest sol. lubilam tez heikiego, tengela, villemo, ingrid, ulvhedina. zgadzam sie, ze na poczatku zapowiada sie fajnie. potem jest troche przekombinowane z tym wszystkim- czarne anioly, lucyfer, demony. sandemo chyba sama sie zaplatala, o co jej tak naprawde chodzilo. zakonczenie to porazka. chyba zabraklo pomyslu, jak zakonczyc sage, a szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę Cię martwić, ale koniec sagi nie jest jej końcem tak naprawdę. Potem jest saga o czarnoksiężniku i saga o królestwie światła, która kończy oba cykle i łączy je w jeden. I jest milion razy gorsza niż jakikolwiek tom Ludzi Lodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytalam , tak jak poprzednik/czka w okresie gimnazjum/szkoly sredniej. Pierwsze tomy mnie fascynowaly a potem to juz rownia pochyla. Najlepsza postac lobieca - Sol, inne ciekawe to Liv, Villemo . Ogolnie to dosc slaba literaturka, ot romansik z wieloma razacymi bledami odnosnie historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytalam w wieku lat 18,zafascynowała mnie,choc niektóre nuuuudne ten cały wybraniec Nataniel czy jak mu było moze inaczej?eeeee.I ta walka ostateczna tez hehe.W ogóle wrazenie mam ze najpierw ta saga miala inaczej wygladac,a potem margit zaczeła na sile wymyslac wydziwiac i było coraz gorzej.niektore rzeczy czytałam z zazenowanim.A jej wspomnienia wplątane np ze wagi zrzucic nie mogła,hehe wtf?Ni z tego ni owego pamietam bez ładu i składu to wszystko było.Najpierw w ogóle nie bylo magii tylko taki nastrój ale wszystko było legendą a jak cos sie działo w realu to miało''naukowe''ze tak powiem wytłumaczenie...a potem?Omg zamienienie mandragory w człowieka,duchy przodków ,lucyfer do tego i duzo innych ale juz nie pamietam za bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O i jeszcze pamietam,niektóre tomy jakby pisane na siłe,a potem to tłumaczyła ze ''musiała to opisac'',hehe.No bo ona twierdziła ze spotkała tego nataniela i reszte naprawde ...to mnie zniesmaczyło:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Saga o ludziach lodu sprawila ze zostalam norwegofilem. To bylo jakos w 96r. I trwado dzis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja u kuzynki przeczytałem ze 3 tomy (kuzynka śmiertelnie mnie nudziła, a nie mogłem się wykręcać od wizyt). Pani Sandemo cierpiała chyba na ostry syndrom niedopchnięcia - mam na myśli te sugestywne opisy... no same wiecie czego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czytałam tą sagę 2 razy. Po raz pierwszy gdy miałam 12 lat. Musiałam się z tym ukrywać bo mama dała mi szlaban na te książki ze względu na opisy seksu :-) Dzięki sadze zrobiłam znaczne postępy w ortografii (wcześniej z każdego dyktanda dostawałam jedynki, a potem nagle przeszłam na piątki)-jestem wzrokowcem. Pamiętam że ogromne wrażenie wywarł na mnie tom "Demon Nocy". Tak jak wy-uwielbiałam postać Sol :-) Ogólnie przeczytałam także pozostałe sagi. Ta ostatnia - "O Królestwie Światła" to już czysta fantazja. Lubiłam też "Opowieści Margit Sandemo". Miałam w domu całą serię. Lubię twórczość tej autorki. Jest łatwa, miła i przyjemna. Nie ma może w swym dorobku ambitnych dzieł ale przy takim hicie jak 50 twarzy Grey'a jej powieści to majstersztyk. W jej książkach przynajmniej żadna bohaterka nie przygryza ust z uporem maniaka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwielbiam ludzi lodu, sage o czarnoksiężniku i królestwie światła :D moja ulubiona postać to Cecylia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytałam na przełomie szkoły średniej i studiów, miło wspominam, bo byłam tym bardzo zafascynowana, zarywałam wręcz noce :-) Pamiętam, że podobał mi się Heike. Wracać do sagi nie będę, pewnie zawiodłabym się srogo :-) Niech zostanie miłym wspomnieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×